Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

11 kwie 2008, 21:32

szczako fajny ten pas-kup sobie,wyglada pożadnie
ja wybralam temten,gdyz w tej firmie robilam zakupy nie male i wysylali mi to wszystko tutaj po za tym malo kto z allegro idzie dla mnie na ugody typu mozliwosc zaplaty karta kredytowa,czy wysylka do mnie do Irlandii :ico_zly:
Wczoraj mineło 6 miesiecy od pożegnania z drugim Aniołeczkiem...I chyba stad tak mi jakoś źle na serduszku...
-wierze ci i rozumiem cie skarbie,ale twoje Aniołeczki są wciąz z toba kochana,choc ich nie mozesz ujrzec,co nie jest powiedziane,ze nie bedzie kiedys ci dane :)-beda sie opiekowac poczetym juz niebawem malenstwem-beda jego Aniołkami Stróż :ico_oczko:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

11 kwie 2008, 22:02

ijej, dziewczyny, nie wiem czy dzis, ale tak jakos sie dziwnie poczulam po tych porzadeczkach ( takie uczycie jakbym miala w kiszce stolcowej pomarancze :ico_wstydzioch: i brzusio mnie pobolewa i plecy ach...) ja tak juz od kilku dni narzekam ale to chyba dlatego ze za pierwszym razem mialam porod z zaskoczenia bez wczesniejszych objawow :ico_noniewiem:
prawde powiedziawszy to chcialabym choc z tydzien jeszcze Ale w brzuszku potrzymac :-D
bo do terminu to watpie czy donosze :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-04-11, 22:12 ]
k@teczk@ tak jak pisze Emalia twoje dzieciatka z gory czuwaja nad Wasza rodzinka... doskonale Cie rozumiem Slonce, badz dobrej mysli i nie poddawaj sie...

dziewczyny a co sadzicie o takich pasach reklamowanych w tv shop-ach... chodzi mi o te "telepiace" sadelkiem albo "wytapiajace" tluszcz...
mojej znajomej corka jeden z tych pasow miala (nie potrafie w tym momencie powiedziec ktory) i ponoc jej pomogl zrzucic kilogramy- oczywiscie w polaczeniu z dieta i cwiczeniami

Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

11 kwie 2008, 22:26

MONIKAB fr, wstawie fotki na pewno poscieli ale jak uszyje poszewki bo na razie to nie atrakcyjnie az tak bardzo wyglada:ico_haha_01: I prosze sie jeszcze nie rozdwajac :ico_haha_02:

Ja osobiscie mam baldachim ale ten taki spelniajacy role moskitiery taki firankowy ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce :-) Na poczatek zaloze a potem najwyzej sie zdejmie!

Co do pasa to tez mam zamiar kupic choc czytalam dzis gdzies w necie jakas opinie ginekologa ze nie jest to dobre rozwiazanie ze brzuszek wolniej wtedy wraca do poprzedniej formy i zeby go uzywac tylko na specjalne okazje bo on niby tylko poprawia wyglad! No i ogolnie cwiczyc brzuszki!

Dziewczyny a jak tam z waszym cialkiem? Macie rozstepy? Bo mi sie cholera na tylku zrobily na nogach troche i troszke na piersiach choc sie smaruje po 2 razy dziennie ... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-04-11, 22:29 ]
o znalazlam ta wypowiedz:

Pas poporodowy
lek. med. Agnieszka Kurczuk-Powolny
2007-01-15, ostatnia aktualizacja 2007-01-15 11:06

W Anglii, gdzie teraz mieszkam, bardzo rozpowszechniony jest pas poporodowy. Czy noszenie takiego pasa rzeczywiście pomaga? Jak szybko po porodzie należy go założyć i jak długo nosić?

Moim zdaniem pas poporodowy to nie jest dobry wynalazek. Wprawdzie po jego założeniu wygląda się lepiej, ale mięśnie brzucha rozleniwiają się, przez co nie mogą wrócić do formy sprzed ciąży. Radziłabym zakładać pas tylko na wyjątkowe okazje, na co dzień zaś ćwiczyć mięśnie brzucha, co pozwoli na szybszy powrót do dawnej sylwetki.


http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1, ... 50227.html

[ Dodano: 2008-04-11, 22:31 ]
Oki a teraz zmykam spac zycze wam kolorowych snow Buziaki dla was!

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

11 kwie 2008, 22:37

hm.. nie wiem Moniczko nawet nie znam tych pasow i reklamy tez nie widzialam,na pewno tak jak pisalam wczesniej i pisze o tym Ewelka to nie wystarczy sam pas,trzeba jeszcze cwiczyc miesnie a to juz nie jest takie proste-mozemy byc leniwe i malo systematyczne,choc kto wie :-D
z tego co piszesz kurcze to faktycznie tak jakbys miala zaczac porod :ico_noniewiem:

a oto co pozwole sobie wkleic z innego forum-takie rady poloznej ze szkoly rodzenia :ico_oczko:
o pielęgnacji noworodka :
- przy kosmetykach należy zwracać uwagę jaką mają ważność po otwarciu - to musi znajdować się na opakowaniu, czy mają atest Państwowego Instytutu Higieny i czy sa dopuszczone na polski rynek
- Do szpitala bierzemy: oliwkę, krem przeciw odparzeniom (nie na odparzenia, a przeciw odparzeniom), mydełko lub płyn do kąpieli (ja wezmę oilatum) i na wszelki wypadek chusteczki wilgotne. Ale ta lista zależy pewnie od lekarza :))
- temperatura pomieszczenia do kąpania o 2 st wyższa niż "normalnie"
- bezpośrednio po kąpieli unikać przenoszenia dziecka między temperaturami (czyli jak kąpiemy w łazience to dopilnować, żeby w drodze do pokoiku temperatura była taka sama jak w łazience)
- woda do kąpieli - zwykła kranów, nie żadną mineralka czy gotowana, tylko zwykła kranówa - musimy przyzwyczajać dziecko do środowiska, w którym będzie żyło
- koniecznie zakładamy skarpetki - nawet jak są śpiochy czy pajacyk - dzieci tracą najwięcej ciepła przez stopy, więc koniecznie skarpetki. Oczywiście jak jest upał to na przykład bodziak na krótki rękaw, skarpety i przykryć pieluchą na spacerze,
- przy przewijaniu za żadne skarby nie wolno chwytać dzieci za nogi ani za stópki, bo dzieciaczki mają słabe stawy biodrowe,
- jak się dziecko rozbierze do kąpieli to nie wkładać brutalnie wody tylko zbliżyć do wody i delikatnie ochlapać ....
- po kąpieli należy przyjrzeć sie zmianom na skórze dziecka. A noworodki mają wiele zmian fizjologicznych:
* rumień poporodowy - czerwone plamki z białymi zakończeniami,co wyglądają jak pryszcze, może utrzymywać się do 3 miesiąca życia dziecka
* piersi dziecka (niezależnie od płci) obrzęknięte lub nierówne - niegroźne jeśli nie ma wycieku
* prosówki - białe kropeczki szczególnie na czole i przy nosku, czasami również na brodzie
* czarny meszek na całym ciele
* u dziewczynek obrzęknięte i zaczerwienione wargi sromowe, czasami może być również wyciek z pochwy lekko podbarwiony na różowo ,
- zalecane jest, żeby pierwsza kąpiel robił tata
- smółka dziecka (jeszcze w szpitalu) to jest pierwsza kupka i najlepiej czyścic ją pod kranem, bo ma niestety właściwości do przyklejania się do skóry i położna mówiła, ze nie raz spotkała się z tym jak matka zużyła prawie całe opakowanie chusteczek wilgotnych zanim smółkę umyła,
- co 4 dni obcinać paznokcie najzwyklejszymi nożyczkami. Pierwszych paznokci lepiej nie obcinać, bo dzieci mają dość wysoko opuszki przyrośnięte,
dziecko podmywamy jednym ruchem od spojenia łonowego aż do zakończenia pupki (siuśki jak wylatują to zlatują na dół) :)
- nie wycierać białego nalotu wokół warg sromowych
- o podmyciu wycisnąć nad cewką moczową (u dziewczynek i chłopców) wacik
- u chłopców nie obciągać napletka aż lekarz nie pozwoli!!!
- przy kąpieli i pielęgnacji nie dotykać twarzy dziecka, nie smyrać po policzkach, ponieważ dziecko uznaje to za zachętę do jedzenia i szuka sutka, a go nie ma i zamiast tego go szarpią i nie wiadomo co robią i dziecko się denerwuje
- Mogą pojawić się potówki - nie panikujemy tylko bierzemy jałowy gazik namoczony delikatnie w spirytusie i przecieramy, żeby zetrzeć
- jesli potówki się powtarzają to wykąpać w nadmanganianie potasu lub w roztworze z mąki kartoflanej. Ale wtedy nie oliwkujemy po kąpieli
- pępuszek - zanim odpadnie kikut unikamy namaczania!!!! smarujemy spirytusem jak najczęściej (im częściej będziemy smarować tym szybciej odpadnie), jesli zaczyna się oddzielać to szpatułką wejść pod kikut (NIE ODRYWAĆ!!), to miejsce nei jest unerwione, reakcje dziecka są tylko na chłód a nie na ból, to nie boli,
- jak smarujemy oliwką dziecko to tylko wokół pępuszka a sam pępuszek i pierścień wokół smarujemy spirytusem,
- jeśli coś się sączy spod kikuta to wejść tam patyczkiem i zasuszyć spirytusem,
- po oddzieleniu kikuta jeszcze przez 2 - 3 dni pielęgnować
- ciemiączko duże 2 razy dziennie smarujemy oliwką i wyczesujemy grzebieniem (zapobiegamy powstaniu ciemieniuchy)
- rączki i nóżki podczas oliwienia wyciskamy - dzieci to lubią, a przy okazji robimy im lekki masażyk :))

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

11 kwie 2008, 22:48

wow, emalia, ale masa informacji :ico_brawa_01: i to jak przydatnych :ico_brawa_01: dziekuje :ico_sorki: zawsze warto sobie przypomniec :-D
co do tych objawow porodowych... hmm... jeszcze tydzien :ico_sorki:
Ewelina, mi masa rozstepow porobila sie jak bylam w pierwszej ciazy , mimo ze sie smarowalam roznymi specyfikami... teraz sie cieszylam, bo mimo ze sie nie smarowalam, to nowe rozstepy nie wychodzily... ale brzusio zrobil sie duzo wiekszy jak z Wiktorkiem i kilka nowych czerwonych kreseczek wyszlo :ico_noniewiem: ale to mnie juz nie zbawi :ico_oczko: a mam strasznie napieta skore na brzusiu... pepuszek, to mimo ze caly czas zapadniety to tak sie rozciagnal, ze az nieprzyjemnie :ico_chory: takie dziwne uczucie :ico_chory:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

11 kwie 2008, 22:53

emalia30, bardzo fajny ten artykuł.Mimo,że mam już Zuzię,to pozapominałam wiele rzeczy,a dzięki temu to i przypomniałam sobie dużo i dowiedziałam się paru nowych :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

11 kwie 2008, 22:56

wow, emalia, ale masa informacji :ico_brawa_01: i to jak przydatnych :ico_brawa_01: dziekuje :ico_sorki: zawsze warto sobie przypomniec :-D
-alez nie ma za co i mnie sie milo przypominalo dlatego stwierdzilam,ze wkleje wam te informacje :ico_oczko:
tez nie wyglupiaj sie nam tam i poczekaj jeszcze kochana i jesli chcesz poczekac to odradzam dalsze sprzatania i tego typu rzeczy :ico_nienie:

a co do rozstepow to ja mam po 1 ciazy na posladkach i udach,brzuszek ok,piersi tez
teraz smaruje sie nieregularnie i jak do tej pory ok-oby tak zostalo :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

11 kwie 2008, 22:59

Ewelina83, ja też mam rozstępy po pierwszej ciąży na brzuchu i piersiach.W tej ciąży nie mam nowych,a brzusio jest mniejszy niż z Zuzią.Przyznam Ci się,że smarowałam wtedy ciało różnymi specyfikami,ale i tak nic to nie dało.Może teraz są lepsze,niż 7 lat temu.Teraz używam Dax cosmetics z serii perfecta mamma :ico_haha_02:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

11 kwie 2008, 23:02

ja juz kochane mowie dobranoc i lece pod prysznic... Alusia cisnie i od gory i od dolu wiec musimy odpoczac :ico_oczko:
Emilka, moja praca w porownaniu z tym co Ty robisz kochana to jest nic...
ja choc troche sie poruszam aby nie zglupiec od siedzenia na tylku ... a Ty Slonko masz roboty :ico_olaboga: podziwiam twoja kondycje :ico_brawa_01:
buziaki Majowki i kolorowych snow

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

11 kwie 2008, 23:06

wiecie co tak dzis sledzilam sobie rozne stronki i fora i pozwole sobie tez wkleic przyklady blednych wyliczen lekarzy dla tych,ktore beda mialy doła (tak jak ja miedzy innymi) na punkcie wagi maluszka:
`Zrobil mi usg i powiedzial ze dzidiza ma 3200 a ja spoko do 3500 moge rodzic wiec heja na sale i rodzonko. Jak juz wspomnialam skonczylo sie i tak cc bo syn - 4200!! ( ciekawa jestem czy to on nie umial czytac usg czy sprzet dziadowski ze az o 1 kg sie pomylil?`

- `okazalo sie ze dzidzia jest bardzo duzia 4100g i 60cm temu mi tak ciezko bylo ja jeszczo taka malutka nie wie gdzie zmiescialm swego kluska wgole to mial wazyc 3500g`-tak wiec widac,ze nie ma co sie wzorowac na wyliczeniach lekarzy i mylacych sie maszyn ;-) `

- `u mnie też nastapiła pomyłka w ocenie wagi dzieci jak jeszcze były w brzuchu. Pierwsza córka,lekarz w 39 tygodniu ciązy wyszło mu z usg że będzie miała 3500,ale jak patrzył na mnie,to powiedział że jak będzie wazyła 3200 to wszystko! Bo ja drobna byłam,w biodrach miałam 90 cm! I co???? Rodziłam normalnie,skończyło się na wypychaniu łokciem Julki ze mnie,bo głowa wyszła i koniec,zaklinowały się barki,buzia małej zrobiła się sina,dusiła się po prostu i musieli wyciskać. I co się okazalo??? że wagę miała 4400 i 58 cm!!! i juznikt sięnie dziwił że takie problemy miałam z urodzeniem jej,przy mojej budowie ciała! Wtedy na porodówce laekarze mówili że gdyby wiedzieli że mała ma taką wage to w życiu by mi nie dali przy mojej budowie ciała,rodzić naturalnie! Po 3 latach,rodziłam syna,ten sam lekarz ciąże prowadził, na usg mu znowu wychodzilo że syn będzie wazył około 3500,- pamiętał że 3 lata wcześniej sie pomylił,ale zwalał to na stary sprzęt,itp. dawał mi 100 % że syn urodzi się z normalną waga... Wink
Tym razem urodziłam już bez problemów,- ale synek wazył 4600 i miał 63 cm długości!! `

nie ma co wierzyc lekarzom i sprzetom jak widac :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-04-11, 23:09 ]
Emilka, moja praca w porownaniu z tym co Ty robisz kochana to jest nic...
ja choc troche sie poruszam aby nie zglupiec od siedzenia na tylku ... a Ty Slonko masz roboty :ico_olaboga: podziwiam twoja kondycje :ico_brawa_01:
hehehehe no moze racja,ale skoro masz jakies takie objawy jak piszesz to choc teraz sie oszczedz :-D ,ja bede jak poczuje to co ty :ico_oczko:
teraz tez sie pozegnam,kregoslup mnie boli od siedzenia przed kompem,ide polezec wiec mowie wam kochane dobranoc i do jutrka

Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość