hm.. nie wiem
Moniczko nawet nie znam tych pasow i reklamy tez nie widzialam,na pewno tak jak pisalam wczesniej i pisze o tym Ewelka to nie wystarczy sam pas,trzeba jeszcze cwiczyc miesnie a to juz nie jest takie proste-mozemy byc leniwe i malo systematyczne,choc kto wie
z tego co piszesz kurcze to faktycznie tak jakbys miala zaczac porod
a oto co pozwole sobie wkleic z innego forum-takie rady poloznej ze szkoly rodzenia
o pielęgnacji noworodka :
- przy kosmetykach należy zwracać uwagę jaką mają ważność po otwarciu - to musi znajdować się na opakowaniu, czy mają atest Państwowego Instytutu Higieny i czy sa dopuszczone na polski rynek
- Do szpitala bierzemy: oliwkę, krem przeciw odparzeniom (nie na odparzenia, a przeciw odparzeniom), mydełko lub płyn do kąpieli (ja wezmę oilatum) i na wszelki wypadek chusteczki wilgotne. Ale ta lista zależy pewnie od lekarza :))
- temperatura pomieszczenia do kąpania o 2 st wyższa niż "normalnie"
- bezpośrednio po kąpieli unikać przenoszenia dziecka między temperaturami (czyli jak kąpiemy w łazience to dopilnować, żeby w drodze do pokoiku temperatura była taka sama jak w łazience)
- woda do kąpieli - zwykła kranów, nie żadną mineralka czy gotowana, tylko zwykła kranówa - musimy przyzwyczajać dziecko do środowiska, w którym będzie żyło
- koniecznie zakładamy skarpetki - nawet jak są śpiochy czy pajacyk - dzieci tracą najwięcej ciepła przez stopy, więc koniecznie skarpetki. Oczywiście jak jest upał to na przykład bodziak na krótki rękaw, skarpety i przykryć pieluchą na spacerze,
- przy przewijaniu za żadne skarby nie wolno chwytać dzieci za nogi ani za stópki, bo dzieciaczki mają słabe stawy biodrowe,
- jak się dziecko rozbierze do kąpieli to nie wkładać brutalnie wody tylko zbliżyć do wody i delikatnie ochlapać ....
- po kąpieli należy przyjrzeć sie zmianom na skórze dziecka. A noworodki mają wiele zmian fizjologicznych:
* rumień poporodowy - czerwone plamki z białymi zakończeniami,co wyglądają jak pryszcze, może utrzymywać się do 3 miesiąca życia dziecka
* piersi dziecka (niezależnie od płci) obrzęknięte lub nierówne - niegroźne jeśli nie ma wycieku
* prosówki - białe kropeczki szczególnie na czole i przy nosku, czasami również na brodzie
* czarny meszek na całym ciele
* u dziewczynek obrzęknięte i zaczerwienione wargi sromowe, czasami może być również wyciek z pochwy lekko podbarwiony na różowo ,
- zalecane jest, żeby pierwsza kąpiel robił tata
- smółka dziecka (jeszcze w szpitalu) to jest pierwsza kupka i najlepiej czyścic ją pod kranem, bo ma niestety właściwości do przyklejania się do skóry i położna mówiła, ze nie raz spotkała się z tym jak matka zużyła prawie całe opakowanie chusteczek wilgotnych zanim smółkę umyła,
- co 4 dni obcinać paznokcie najzwyklejszymi nożyczkami. Pierwszych paznokci lepiej nie obcinać, bo dzieci mają dość wysoko opuszki przyrośnięte,
dziecko podmywamy jednym ruchem od spojenia łonowego aż do zakończenia pupki (siuśki jak wylatują to zlatują na dół) :)
- nie wycierać białego nalotu wokół warg sromowych
- o podmyciu wycisnąć nad cewką moczową (u dziewczynek i chłopców) wacik
- u chłopców nie obciągać napletka aż lekarz nie pozwoli!!!
- przy kąpieli i pielęgnacji nie dotykać twarzy dziecka, nie smyrać po policzkach, ponieważ dziecko uznaje to za zachętę do jedzenia i szuka sutka, a go nie ma i zamiast tego go szarpią i nie wiadomo co robią i dziecko się denerwuje
- Mogą pojawić się potówki - nie panikujemy tylko bierzemy jałowy gazik namoczony delikatnie w spirytusie i przecieramy, żeby zetrzeć
- jesli potówki się powtarzają to wykąpać w nadmanganianie potasu lub w roztworze z mąki kartoflanej. Ale wtedy nie oliwkujemy po kąpieli
- pępuszek - zanim odpadnie kikut unikamy namaczania!!!! smarujemy spirytusem jak najczęściej (im częściej będziemy smarować tym szybciej odpadnie), jesli zaczyna się oddzielać to szpatułką wejść pod kikut (NIE ODRYWAĆ!!), to miejsce nei jest unerwione, reakcje dziecka są tylko na chłód a nie na ból, to nie boli,
- jak smarujemy oliwką dziecko to tylko wokół pępuszka a sam pępuszek i pierścień wokół smarujemy spirytusem,
- jeśli coś się sączy spod kikuta to wejść tam patyczkiem i zasuszyć spirytusem,
- po oddzieleniu kikuta jeszcze przez 2 - 3 dni pielęgnować
- ciemiączko duże 2 razy dziennie smarujemy oliwką i wyczesujemy grzebieniem (zapobiegamy powstaniu ciemieniuchy)
- rączki i nóżki podczas oliwienia wyciskamy - dzieci to lubią, a przy okazji robimy im lekki masażyk :))