Witajcie!
Ja tez oczywiscie przeegapilam urodzinki
Emilki - ale nadrabiam - wszystkiego naj, naj, naj!!! :ico_prezent:
Weekendzik spedzony z rodzinka byl super

choc wczorajszy dzien - juz nie bardzo. Ola byla marudna caly dzien, niewiele spala, wiec nie mialam czasu dla siebie prawie wcale. Jedna dobra rzecz z wczoraj - dostalam w koncu moj wozek mutsy

- podwojne siedzonko jest bombowe

A i ten fotelik co sie rozklada na plasko ktory kupilismy wczesniej tez wyglada na tej ramie jak mini-gondola...
Poza tym u mnie ok, czuje sie w miare dobrze, choc czasem brzusio pobolewa - ale to normalne. Mowilam juz mezowi,ze moge rodzic teraz - ale zmieniam zdanie

poczekam jeszcze z tydzien, bo chce zeby maly byl zodiakalnym Byczkiem
Teraz to jednak znowu mamy problem z imieniem - od dawna mial byc Filip, ale teraz zmienilam zdanie i podoba mi sie Maximilian Adam

sęk w tym,że caly czas mowie o nim Filip i nie moge sie przestawic na Maxa

No ale jeszcze zobaczymy...
Dzis wybieram sie znowu do kolezanki i jej coreczki poznanej w zeszlym tyg. - mam nadzieje,ze Ola bedzie juz dzis znosna i ladnie sie pobawi, a mama sobie odpocznie w milym towarzystwie
Dobra, spadam zrobic oli kasze manna - bo nie spi od godziny (choc wciaz w swoim lozeczku) wiec zaraz rozniesie mi cala gore
Pozdrowionka!!