"Bea" ,
poccoyo, WITAM WAS BARDZO SERDECZNIE

I GRATULUJE ROSNĄCYCH MALUSZKÓW.

.

. Życzę wam spokojnej ciąży.
#ania#,
Motylek22, trzymam za was kciuki będzie dobrze, nie martwcie się na zapas, bo to ani wam, ani malcom nie służy. Bądźcie pozytywnej myśli, ja wierze, że nic waszym skarbom nie grozi. Naczytałam się sporo o stracie dzieci i nawet nie wyobrażam sobie bym mogła stracić swoje, choć bałam się straszecznie na pierwszym USG, to mój mężczyzna powiedział, żebym się nie martwiła, bo mały wie, że jest kochany i ma dla kogo żyć, myślę, że wasze fasolki też tak myślą, zatem głowy do góry, jesteście mamami

,
I wiem, że niedługo wszystkie cztery będziemy (w tym naszym miesiącu LISTOPADZIE!!!)
miętosić nasze szczęścia i czekać, która następna urodzi.
Ja ostatnio mam gwar życiowy, przeprowadzka itd, kupiłam gary już, serwis i tym podobne, jeszcze brakuje mi tylko deski do prasowania, suszarki, żelazka, miksera, o rany to raczej nie tylko, ale to kolejne maratony po sklepach

, na zgagę kupiłam sobie Alugastrin, bo herbatka, cukierki, mieta, mleko...... nie pomogło
Pati85 mam pytanko jak to jest w bardziej zaawansowanej ciąży? Czytałam, ze dużo lepiej niż w I trymestrze i energii więcej

. Już masz taki sporawy brzuszek? Ja to na dzień dzisiejszy już przytyłam 5 kg

kurka

a co tam he he