SIERPNIOWE DZIECIACZKI 2007

[karolina-ch]

Aga ale jaja, powinnas sie cieszyc ze masz jeszze ten kobiecy dar prezkonywania

ja dzis bylam na spacerku, ogolnie w pracy mnie ci ludzie wku...kazdy tylko patrzy zeby kogos obgadac i namieszac, no ale coz......oczywiscie polacy..

[ Dodano: 2008-04-15, 18:35 ]
pruedence fotki superowe, tosienka taka juz dziewuszka sliczna a jak sobie spi z tata, ona jest tak do was podobna. chyba po trochu do mamy i taty

a z tym ADHD kiedys tego nie bylo ja tam mowie ze to taki zajobek :)

moja mala tak dzis szalala ze nie moglam pogadac przez telefon, gadala jak nejata i przed chwilka padla wiec mam chwilke dla siebie :) na moje oko to ona przymierza sie do raczkowania ale nie mozde podlapac, w kolo sie obkreca slicznie ale naprzod jakos ciezko, ale mimo to lata po calym pokoju

[wisienka24]

Hej Słoneczka!!!
Pruedence, zdjecia superowe!!!! Slicznie wygladałas!!!

Aga, no brawa za zdolnosc przekonywania

Z tego co piszecie wynika, ze moj Szymon spi najdziwniej. poprzestawial sie po Chicago i teraz zasypia kolo 12-1 w nocy i spi do 9 W ciagu dnia robi sobie 2-3 drzemki. Po sniadanku ok 30 minut, potem po drugim sniadanku ok godzinki i pod wieczoe 2 godzinki. Wczoraj chciałam go przetrzymac i zabrałam mu ostatnia drzemke. W sumie poszedl spac o 21 ale i tak sie obudzil o 11 i dopiero po zabawie zasnal kolo 1. Moze znowu sie poprzestawia...

[Pruedence]

No i Tosia ma na bank ospe, ale na razie nie jest jakos specjalnie obsypana, mam nadzieje że nie zapesze. Może przejdzie to łagodnie Mąż mój wyglada tragicznie, gorzej niż ja wyglądałam. chyba powiedzenie, ze im starzej tym gorzej się ospe przechodzi sie sprawdza.

Ivone Trzymam kciuki za egzamin! Wiem jak cięzko się uczyć z małym dzieckiem ale wierze że dasz rade. Ja miałam jutro zaliczać endokryny ale przez ten szpital w domu nic sie nie pouczyłam, na szczęście moge to przełożyć.

Teraz mam zajęcia z anestezjologii i musze byc przed 8 na bloku żeby byc przy usypianiu pacjentów, noemalnie taka niewyspana jestem że strach.

[kasia1983]

dziewczyny czy wy wiecie od kiedy dzieciom daje sie Danonki? jeszcze oczywiscie nie planuje dawac ale tak ostatnio sie zastanawiałam kiedy moznaje dawać

[Aga78]

ja już daje danonki- sporadycznie bo sporadycznie ale już JUlia je, nawet jadła serek Bakuś, a właśnie się zastanawiałam dlaczego boisz się wieźć dziecko przodem do kierunku jazdy ????

pogoda dzisiaj brzydka zatem nie rwiemy się na spacerek
sadzałyście już na nocnik????

[ Dodano: 2008-04-16, 09:24 ]
Pruedence, no z ospą to szok...jedyne pocieszenie, że będziecie to mieć już za sobą

[karolina-ch]

ja daje amelce cos na style danonkow, takie serki dla dzieci od 6 miesiaca a jej one strsznie smakuja i daje tez jogurty, ostatnio dalam jej jogurt i pokruszylam takie smakowe herbatniki dla dzieci, pyszne to bylo i jej tak smakowalo

nocniczek, juz?? widzialam fajne nocniczki z fisher price ktore wygladaja jak miniaturka ubikacji, ze spluczka i jeszcze wydaje dzwieki

prudence ty biedna zasniesz bez pomocy anestezjologow, duzo zdrowka dla was :ico_buziaczki_big:

wisienko wspolczuje bo te pory zasypiania to rzeczywiscie troche dziwne i pozne

u nas tez dawniej zasypila o 23 i czasem my padalismy na twarz a ona szalala az nasdeszla jej godzina a potem sama sie poprzestawiala, a wczoraj np. to spala moze pol godzinki na spacerze i pol godzinki w domu, tak szaleje w domu, a gada, wczoraj jej sie buzia nie zamykala, dzisiaj dalam jej tego szczeniaczka u czniaczka bo dawno go nie miala bo byla za mala a dzis jej go dalam i jak tylko on spiewal to ona sie tak smiala i teraz lezy go naciska i ma tyle radosci

[ Dodano: 2008-04-16, 10:57 ]
aha w piatek ide do fryzjera a w sobote zgodzilam sie zorganizowac u nas urodziny kolezanki wiec bedzie znowu mala dzampa, ale wole nawet u nas bo mala zasnie po 20 i bedziemy mogli sibie posiedziec, szkoda ze nie ma na czym bo sofa jeszcze nie dojachala i chyba wstawie stol z krzeslami do salonu

[agasco]

Witajcie
To jeszcze Wiktor dołączy do Julci ,bo tez ciągle bez zębny
Inchalacje dają rezultaty,może wreszcie pozbędziemy się kaszlu.
za tydzień kontrola i zaległe szczepienie
Ja też daje Witowi danonki,nie je za to herbatników i biszkoptów,
bo bez zębów to łamie tylko takie duże kawałki i boje się ze się udławi.
zamiast tego je chrupki kukurydziane (flipsy) same rozpuszczaja sie w ustach.
nie raczkuje ale czołga się i wstaje w łóżeczku.

Pruedence, no z ospą to szok...jedyne pocieszenie, że będziecie to mieć już za sobą

właśnie

Pozdrawiam serdecznie

[Aga78]

Witaj agasco, dawno Cię nie było, super, że Wiktorek ma się lepiej życzymy dużo zdrówka

karolina-ch, no widzę, że zmieniasz "image" wklej jakieś zdjęcie po zmianie

u mnie dzisiaj zawrót zadzwonił Pan Robercik, powiadomić że wpisał mnie na listę zadzwonił i powiedział: "Pani Agnieszko jest dobrze...jest bardzo dobrze...i tam blebleble..
ale teraz ja wydygałam bo to dodatkowy obowiązek i to wcale nie łatwy, zjazdy miały być co dwa tygodnie a będą w tym semestrze prawie co tydzień (jest opóźniony bo ministerstwo dopiero wydało rozporządzenie) i najgorsze, że 15o km dalej
...tak więc dzisiaj gromadziłam dokumenty, potrzebne do rekrutacji ....jaka rekrutacja

byliśmy też dzisiaj u lekarza, Adrian miał bilans 4-latka, a Julia zaległą szczepionkę przeciw żółtaczce. Julia waży prawie 8,6 kg

[ Dodano: 2008-04-16, 18:45 ]
oglądałam dzisiaj książeczkę zdrowia Adrianka i jak miał 5 i pół miesiąca ważył 10 kg 250 g

[Pruedence]

Ja Tosi daje czasem danonki, daje jej tez monte bananowo czekoladowe i ona to uwilbia. Je tez biszkopty i miśszkopty- to takie herbatniki, ostatnio ciumkała też chałke. Wiadomo że nie je tego duzo bo ona generalnie nie lubi jesć ale przynajmniej próbuje nowe smaki.

Aga a z czego te studia jesli ozywiście moge zapytać? Na pewno dasz sobie rade.

karolina ja też się wybieram w sobote do fryzjera zrobic sobie odrosty bo w przyszły piatek mam bal absolutoryjny. I niestety nadal nie mam kiecki bo nie mam kiedy po sklepach pochodzić.

U nas dzisiaj lało cały dzień, bleee, Tosie niestety wysypało bardziej i jeszcze chyba nie kloniec, choc miejscami już ma strupki. Zaczęła się dzisiaj skrobac po brzuszku, na szczeście przez ubranie. Nie ma też goraczki i jest prawie tak samo żywotna jak zwykle.

[kasia1983]

Agaja nie boję się wozić Łukaszka przodem do jazdy ale poprostu ciągle bym na niego patrzyła zakochana jestem po uszy
a z tymi danonkami to tzreba sprubować

a co do nocnika to moja mama też twierdzi ze juz powinnam sadzać malego żeby sie przyzwyczajał ale ja postanowilam ze dopiero jak zacznie chodzić to będę próbować