Za to dziś zgrzeszyłam i zjadłam pizzę domowej roboty,prawie bez sera,z chudą wędliną i pomidorem.I mam teraz wyrzuty sumienia,żeby Julce nie zaszkodzić
Już mi przeszło trochę,ale wierciła się przez godzinę,a dr powiedział,że ruchów w godz. po jedzeniu nie powinno być więcej niż 15 przy cholestazie.A poza tym mężowi wyszło takie gruuube ciacho,a zjadłam naprawdę solidną porcję-kochana nie rob sobie az takich wyrzutow sumienia,na pewno wszystko bedzie ok,to tylko kawalek pizzy i to `ubogiej` w dodatki-Julcia miewa sie dobrze
-hm.. w pracy cale szczescie nie ma ruchu dzieki temu moge wczesniej skonczycA Tobie jak minął dzień Emilko?
Takie obawy to chyba każda z nas ma,nie martw się,bo na pewno wszystko bedzie dobrze.Ja wszystko chyba pozapominałam,ale kolezanka mnie uspokaja,że to samo przyjdzie. Boję się porodu,z Zuzanką miałam bardzo ciężki,po tygodniu od wyjścia ze szpitala trafiłam tam znowu ze stanem zapalnym narządów rodnych.Ale trzeba myśleć pozytywnie,tak więc głowa do góry Emilko,urodzimy i damy sobie radęi niby jestem juz mama a dostaje normalnie stracha
Hm,tu Ci nic nie poradzę,wkrótce się przekonasz,czy to tylko biegunka,czy zaczął się poróddzis dopadlo mnie rozwolnienie,dawno juz nie mialam i tak sie zastanawialam nad tym czy to juz nie jeden z objawow -wiem,ze biegunka potrafi sie pojawiac przed samym porodem,ale takie myslenie jest normalne,bo w koncu to juz nie tak daleko jak bylo
-oj mam taka nadzieje Zulciu,jeszcze mam,choc strach nadal jestEmilko,urodzimy i damy sobie radę![]()
-kurcze nie chcialabym,jak dla mnie to za wczesnie jestHm,tu Ci nic nie poradzę,wkrótce się przekonasz,czy to tylko biegunka,czy zaczął się poród![]()
Zulciu, Julka jest juz duza pannica i napewno nic jej nie bedzie... a poza tym skoro ty mialas smaczka na pizze to znaczy ze i jej sie chcialoZa to dziś zgrzeszyłam i zjadłam pizzę domowej roboty,prawie bez sera,z chudą wędliną i pomidorem.I mam teraz wyrzuty sumienia,żeby Julce nie zaszkodzićBo nie powinnam w ogóle jeść takich rzeczy.
marzy mi sie rozwolnienie... ostatnio mam problemy z tymi sprawami, tzn caly czas mam wrazenie ze mi sie chce, siadam na toalecie a tu nic
dzis dopadlo mnie rozwolnienie,dawno juz nie mialam i tak sie zastanawialam nad tym czy to juz nie jeden z objawow -wiem,ze biegunka potrafi sie pojawiac przed samym porodem,ale takie myslenie jest normalne,bo w koncu to juz nie tak daleko jak bylo
![]()
napewno wszystko bedzie dobrze... dasz sobie kochna rade a dzieciatko bedziesz miala super grzeczne...po za tym dzis tak myslalam nad byciem ponownie mama po 9 latach przerwy,tzn nia to jestem caly czas,ale nad tym jak dam sobie rade z takim malenstwem,chyba porodu sie nie boje tak jak tego wlasnie,w Polsce jak urodzilam syna mialam mame,tesciowa a tutaj nikogo,do tego moj maz ma teraz taka ta prace,ze nie bardzo co mi pomoze,bedzie padniety wracal i sam zasypial na siedzaco-wiecie co boje sie o wszystko,o kolki,o placzliwosc,o zdrowko tego maluszka,kazdy szczegol mnie przerazac zaczal![]()
i niby jestem juz mama a dostaje normalnie stracha
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], MitziAltere i 1 gość