ania0807
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 312
Rejestracja: 20 mar 2007, 18:18

21 kwie 2008, 21:38

Witam wieczorkiem
Ja miałam dzisiaj problem z wejściem na tt na szczęście nie mam zawiele do nadrobienia bo dzisiaj naprawde spokojniutko ale to chyba zasługa pogody.

myszka
A jakie kwiatki już posiałaś?
Moje są wystawione do takiego małego nieogrzewanego tunelu foliowego i mają tam chyba zazimno bo stoją jak zaczarowane nic nie rosną ale mam ich tyle że w domku nie pomieszcze ale pelargonie chyba przyniose

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

21 kwie 2008, 21:51

Witajcie Lutóweczki :ico_haha_02:
noc byla bardzo spokojna
nie budził sie w ogóle
obudził sie po 5 dostał soczku, zmierzyłam mu tempke i poszedl spac
wstal dopiero przed 8, dostal leki i teraz rozrabia na całego hihi
jednak nie ma to jak w domciu :D:D
Cieszę się bardzo że Dominiś wraca do siebie :ico_haha_02: Oby więcej nie chorował :ico_haha_02:

lulu ooo jesteś, dawno Cię nie było.. już się zaczynałam martwić hhii , to wspaniale że Filka ma się dobrze.
Ale masz fajnie że idziesz na wesele hihi życzę już dzisiaj udanej zabawy do białego rana i oby mały wytrzymał jakoś bez Ciebie ten pierwszy dzień zabawy :-D

Małgorzatko jeny jak ten czas zleciał, jeszcze nie tak dawno powiadamiałaś nas że jesteś w ciąży a tu już do szpitala się pakujesz :ico_haha_02:

Milence przebił się 7 ząbek :ico_haha_01:
A my dzisiaj zakupiliśmy w końcu leciutkę spacerówkę bo mieliśmy wózek 2 w 1 i jako gondolka sie sprawdzał ale jako spacerówka to masakra mega ciężki - ponad 20kg normalnie już nie dawała rady pod górkę do windy o zakupach nie wspomnę :ico_olaboga: Ten teraz waży ponad 7 ale jest super leciutki, obrotny, wygodny nawet Milenka po powrocie ze sklepu w nim usnęła a w domu nie chciała potem z niego wychodzić. Kosztował nieco ponad 300zł firmy Espiro i jest w kolorze siwo jasnozielonym ale naprawdę jestem super zadowolona :ico_haha_01:
Przy okazji byłam dzisiaj u fryzjerka bo normalnie szopy nie mogłam już ułożyć a tak chociaż godzinkę się zrelaksowałam :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-04-21, 21:53 ]
Cieszę sie, że Elvisce jakoś sie ułożyło życie i będzie miała dzidziusia, znam ją tylko z waszych opowieści. A napiszcie czy ona w ciązy juz wiedziała ze z Jasiu będzie chory?
Ja też ją znam tylko z Waszych opowieści :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-04-21, 22:07 ]
http://www.allegro.pl/item347898688_spa ... olory.html Wkleję Wam jeszcze link z tym wózeczkiem (kolor nr 2) :ico_haha_02: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

22 kwie 2008, 09:04

Rzeczywiscie pusto tu było.
Ewa dobrze ze juz w domku jestescie i przynajmniej wiadomo od czego taka reakcja.

Juz tylko miesiac do naszego spotkania :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

22 kwie 2008, 09:31

czesc dziewczyny U nas latanina po bankach bo załatwiamy kredyt na wykup mieszkania i na spłatę samochodu bo kumplowi kaskę trzeba juz oddac powoli ;). Takze wybił ten moment i teraz przesiadujemy w banku bo maz ma w jdnym kumpla ktory nam radzi i pomaga znalzc jaknajlepsze rozwiąanie bo chcemy jakos tak pokombinowac zeby jednak rata miesięczna nie byla masakryczna no i zeby w miare w latach to spłacic nie brac na wiecej niz 10 lat tak myslimy raczej o spłacie w ciągu 6-7lat max. Pozniej bedziemy myslec co dalej z naszym mieszkankiem,taka jestem jakas zdenerwowana bo to kupa kasy dla nas i ta rata ach... ale trzeba zrobic ten krok bo głupkami bysmy byli jesli nie kupilibysmy teraz tego mieszkania.
Do tego planujemy zrobic rewolucje w Kacperka pokoju zeby dokoptowac tam Amelkę,kupimy najprawdopodobniej im łozeczko pietrowe ale z opcją ze po jakimś czasie mozna z niego zrobic dwa osobne bo najpierw piętrusek a potem mozna rozdzielic. No i Kacpi ma juz długi czas niebieską tapetkę, zreszta czesto otki mam na jej tle wiec wiecie napewno a teraz mam opcje zeby im zrobic pokoik w zółtym kolorku z zielonymi dodatkami-zielone doniczusie i takie tam hi hi ;).No i tak pojezdzilismy sobie w niedziele w centrach handlowych i ogladalismy te łózka,biureczka,komody i ogolnie narazie jest jakis zarys wizji zmany w tym jego pokoju ale to sie okaze czy to wypali bo musimy wymierzyc to łozko czy by pasowalo tak je wstawic jakbysmy chcięli ;)
Do tego moj maż za 2 dni ma 30-stkę więc jakąs kawke dla rodzinki zrobimy w sobotę chyba bo od razu nasza rocznica slubu przypadnie 6 wiec nie jaks wazna ale te jego urodzinki. Tylko kawke zrobmy bo nie ma sianka chyba tylko kawe tak mysle ;)
Kacperek czuje sie juz duzo lepiej,ma jeszcze katarek ale nic poza tym. Wczoaj byłam z nimi w parku i Amelka tak biegała ale przy tym ile zajączkow zlapała ze spodnie to nawet nie wiedziałam czy sie dopiorą hi hi hi.Amelka zdrowa na szczescie od Kacperka nie podłapała przeziebienia :), idzie jej dwojka gorna prawa więc 5 ząbek w drodze ale na dole za to nic sie nie dzieje spokoj i nawet nie widze zeby cos w najbliszym czasie mialo wyjsc na dole hhhhhhmmmmmmmmm :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
OLALA łeeeeeeeee no widzisz a ja byłam na spacerku wczoraj tez ale w parku koło Kupca Poznan. i rozwazałam opcje pojscia na Solna do gordka ale mowie hm sama z tymi diabełkami tam nie am rady bo Melcia w inną strone ucieka,Kacper innymi drogami juz lata wiec sobie odpuszczam Solna jak jestem sama,chodze tam z mezem jak juz;)
A co sie stało ze Cie przywiało w te strny? przeciez u ciebie tam pewnie pieny park a tu smrod w tym samym centrum i ta solna wcale nie fajna jak dla mnie wiesz. Moze tak od czasu do czasu ale nawet tam na dłuzszą mete nie lubie chodzic bo tam taka patologia przychodzi raczej wiesz.
Acha mialam Cie poprosic zebys mi opisala jak sie jedzie do tego Pepco?
Bylismy w niedziele koło Ikei i własnie sie zastanawiałm gdzie to Pepco jest bo mamy w planach tam uderzyc niedługo tylko nie mam pjecia na jakim osiedlu to w koncu jest bo ty mowiłas ze na Rusa a w necie znalzłam pod adresem ze na Czecha wiec juz nie mam pojecia :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: Hi hi hi. W kazdym razie jakbys mogła to moze jakos w skrocie napisz jak tam dojechac my ze środki koło Malty jedziemy jak do M-1 i co dalej?????????????????? Z góry dzieki ;0
MALGOSIU no to juz czas na torbe masz racje super ;) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A co do Wojtusia hhm to nie wiem co ci polecic moze faktycznie te czopki Vburcol i zel na zabki a tak to ni wiem hm :(
DZIEWCZYNY,KTORE PODAJECIE JESZCZE MLECZKO W NOCY???[ Tak pytam dla orientacji ;). Amelka potrafiła jeszcze teraz pic dwa razy mleczko ok. 2.00 i potem 5.00 lub 6.00. Jednak postanowiłam sie za nią wziąsc i teraz jak sie przebudzi olo 2.00-3.00 tak jakw czoraj i dzis to jej podaje ale sama wodę hi hi hi, wczoraj wypiła pl butelki tej wody a dzis kilka łyczkow i odpychała ze juz nie hahahahhahahaha-chyba nie smakowalo zbytnio ;). A mleczko owszem dostanie ale najwczensiej o 5.00 lub 6.00 dzis dostała dopiero o 6.30 bo sie kręcia od 3.00-3.40 w łozeczku po tej wodzie jakos jej nie pasiło cos i w koncu jak zasnela to do 6.30 na mleczko, dałam jej i pokimała jeszcze do 7.30takze fajnie :)

Awatar użytkownika
anilewe77
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 261
Rejestracja: 19 sie 2007, 15:39

22 kwie 2008, 10:39

hej dziewczyny!!
dowiedizałam się wczoraj ze idziemy na drugie wesele:)pierwsze mamy 24 maja a drugie 7 czerwca:)jeszcze 2 sie szykuja...ja nie wiem jak my sie z kaska wyrobimy...a jeszcze i mi i Łukaszowi trzeba okularki wymienic...Ł pękły przy oprawce a moje dzieki Kacprowi tak powyginane...ze az wstud w nich chodzic:(

Mój mężulek ma dzis imieninki:)nie bardzo mam kaske ale chce mu zrobic jakas niespodzianke:D

wczoraj z Kacpruchem bylismy na 3 spacerkach:)wybiegał sie chłopak:)jak go kolega gonił to miał taka radoche:)

Dziekujemy Dziewczyny za wszystkie wasze głosy na Kacperka:):*

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

22 kwie 2008, 11:10

Hejka
Ja dopiero dzisiaj do Was zaglądam bo wczoraj byłam w terenie
i potem byliśmy u doradcy finansowego odnośnie kredytu na nasz domek. Trochę rozjaśniło mi się w głowie ale jeszcze długa droga przed nami. Potem byłam jeszcze z teściami pooglądać płytki na ich łazienkę. Także wczorajszy dzień w rozjazdach i dopiero o 22.00 byłam w domku.
a pogoda u nas beznadziejna brr zimno i pada co rusz :ico_zly:
Kiedy to słonko do nas zawita???

Dla wszystkich ząbkujących dzieciaczków :ico_brawa_01:

Eva bardzo się cieszę że jesteście już w domku i Dominiś znacznie lepiej się czuje
Że w domu o wiele lepiej to w 100% racja
To musimy się na spotkanko-oblewanko umówić :ico_oczko:

Małgorzatko no tak już bliżej niż dalej :-) Będziesz mieć już swojego rozkosznego bobaska hihi

lulu zabawa na pewno będzie udana a Filipek przyjmie twoje wyjście ze spokojem. To bardziej my przeżywamy te pierwsze nasze samotne wyjścia niż nasze dzieciaki.

kelly Wojtuś dobrze przyjął moje wyjścia do pracy, ale on miał wtedy pół roczku i na pewno inaczej to wygląda niż u rocznych dzieci. Teraz już są bardziej kumate i mogą trochę więcej robić rabanu. Pewnie się przyzwyczai w krótkim czasie i będzie spokojnie znosił twoją nieobecność

myszka ty tu nie marudź :ico_nienie: że za dużo piszesz tylko jak zachodzi potrzeba to smaruj ile wlezie. Przecież od tego jesteśmy żeby się wspierać :-)

Kajunia fajny wózeczek :ico_brawa_01:
ja mam sporo rzeczy z Baby Design

karolas my już mleczka dawno w nocy nie pijemy. Wojtas śpi od 20.00 tak do 7.30-8.00

[ Dodano: 2008-04-22, 11:14 ]
anilewe życzonka wszystkiego najlepszego dla mężulka :ico_prezent:
A o powyginanych okularkach też coś wiem, bo Wojtek kiedy tylko trafia się okazja to łapie moje okularki i ściąga a jak zdarzy się że je gdzieś zostawię to na nos sobie zakłada oszołom maly :-D

Awatar użytkownika
anilewe77
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 261
Rejestracja: 19 sie 2007, 15:39

22 kwie 2008, 11:56

aga0406, dziekuje w imieniu męża za życzonka na pewno przekaze jak tylko wróci z pracy:)

stwierdziałam ze mu upieke ciasto:)zrobie zebre....na to miałam produkty w domu a do sklepu mi sie nie chce isc...a ze on lubi słodkie...choc po nim wcale tego nie widac...
a no i z Kacprem zrobimy laurke:)

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

22 kwie 2008, 13:10

anilewe77, No tak tyle wesel to naprawdę duży wydatek.

lulu baw się dobrze na weselu a o Filipka się nie martw da sobie rade :-) to zazwyczaj my bardziej przeżywamy rozstanie niż nasze dzieciaczki.

Kajunia śliczny wózek my też mamy z baby disain tylko model walker, jestem z niego bardzo zadowolona.

ania0807 Posadziłam werbenę, goździki ogrodowe, maciejkę, nasturcje karłową, jeszcze posadziłam niezapominajki ale to już z sadzonek. Maciejka już wyszła a reszcie jakoś się nie śpieszy. No i jeszcze posadziłam pietruszkę naciową do zupy. posadziła bym coś jeszcze ale doniczek mi brakło :-) . Nie wiem czy urosną zobaczymy a kwiatki to wybierałam takie co na obrazku mi się podobały bo się nie znam na kwiatach :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

22 kwie 2008, 13:36

hej kobietki, bozzze ile sie dzialo!
a ja tu widze ze i na tiktaczku sie dzieje hiihih gratulascje dla Elviski Boze jak sie ciesze ze sie jej ulozylo! Mam nadzieje ze wysztko bedzie dobrze, trzymam kciuki, bo kazdego w zyciu szczescie musi dotknac!

hohohoh no juz niecaly miesiac do spotkanka ale bedzie sie dzialo, ja juz sobie wyobrazam hihihihihihi

malgosiu na Ciebie takze juz czas przychodzi hihihi, nie mozemy sie juz doczekac malenstwa, obiecaj ze sie szybciutko zglosisz jak urodzisz, wysle ci na gg moj numer. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

karolas okuralki swietne hihihihi wygladacie jak panowie biznesowcy hihihih, kurcze elgancko hihihih a co ty masz za wizje tam, fantazje seksualne z okularkami hihihihi :ico_brawa_01: :ico_szoking: :ico_brawa_01: nie no to jeszcze fajne hihih bo wiadomo elegancja i profesjonalizm przyciaga, :ico_oczko: ale za to ostatnio wieczorkiem sobie z mezem ogladalismy nocne zboczone programy i patrze a tam wizje ludzie z butami mieli bleeee kobieta buty lizala i stopy, i tak cala akcja bleeeee myslalam ze padne, bleeeeee :ico_noniewiem: a ja ciagle marze o stroju policjanki hihihiihih :-D :ico_szoking: :-D :ico_brawa_01: co do wykupienia domku to wlasnie mysle ze dobrze by bylo tak szybko do 10 lat raty i z glowy, i wykupienie to lepiej jak najsyzbciej bo w miescie niestety ceny wciaz ida w gore, moze i teraz zaplacicie jedna cena a za 10 lat mieszkanko bedzie warte dwa razy tyle i na wiekszy domek za miastem bedzie was stac po sprzedazy :ico_oczko: lepiej splacac dla siebie niz dla kogos, bo tak czynsz sam przepada.

domek
och dziewczyny ile latania, ile ganiania, zalatwiania, ogladania juz padam z nog juz mi sie nie chce, obejzelismy dwa domki w sobote bo niestety ten zolty co tu wklejalam linka zostal juz sprzedany wrrrr, no a te drugie dwa wkoncu i tak nie chcemy bo jeden taki wsioo a drugi za maly. Wiec szukalismy dalej i wlasnie te dwa domki co zobaczylismy to zobaczylismy w sobote. No wiec jeden to normalnie szok przepeikny ogrod, zupelnie jak w bajce, odciety od swiata, cud i malina, ale za to dom.....okropna ruina, za 300.000 zl a jedyne wyjscie to mozna bylo go zburzyc moim zdaniem. Po drugiej stronie ulicy stal przesliczny domek, z zewnatrz ok, maly ogrod, czerwona cegla, tylko dach do zmiany alo to tak ze po prostu by sie nalozylo nowy na stary bo stary jest dobry tyle co brzydki, betonowy. Juz wklejam linka
http://www.nybolig.dk/maegler/index.jsp ... boligsiden najbardziej podoba mi sie wlasnie w srodku, mimo ze jest maly to jak sie jest w srodku to wyglada na duzo wiecej miejsca. Ale A. nie chce sie na niego zgodzic, bo wlasnie z tym domkiem jest problem ze juz raczej na wartosci nie wzrosnie, kuchnia jest nowa, domek wyremontowany, okna nowe, lezy w baaardzo mialym miasteczku wiec raczej nie zdobedzie na wartosci a i stoi juz kawalek czasu bo u nas ludziska do miast sie pchaja a nie na wsie i nature. wiec trudno by go bylo sprzedac za te 4-5 lat.
Ale znalezlismy cos takiego http://www.danbolig.dk/SoegBolig/Result ... rnallink=1 ogolnie rzecz biorac to jest dokladnie ten sam dom, tyle ze sciany sa wyszlifowane, elewacja, wszystko gotowe do malowania. W srodku calkowity remont niestety potrzebny, ale jest piekny plusik, ten domek jest wiekszy ( 136 m2 ) i ma gorze jest miejsce na nowy pokoj wiec calosc by byla okolo 200 m2. Z tylu podworka czego nie widac na zdjeciach jest spad i wielki staw, widok po prostu przepiekny, i teraz gdyby wyremontowac mieszkanko to wartosc podskoczylaby do 500.000 zl, co juz sie nam bardziej podoba. Remont bedzie prawdopodbnie gruntowny, zaczynamy od pokoi co w nich bedziemy mieszkac, nastepna idzie kuchnie, chcemy polozyc nowe drewniane podlogi, niektore miejsca nowe okna bo sa niektore niewymienione, chemy powiekszyc lazienke, i zbudowac zamkniety taras ( taki z duzymi oknami ale polaczonym z domem zeby mozna bylo w nim siedziec nawet w zime i podziwiac widoki. Bedzie potrzebna ogromna robota, ale efekt koncowy mysle ze bedzie zadowalajacy. W sobote jedziemy z moim bratem zeby wycenil ile potrzebujemy na remont. Tak sie ekscytuje, siedzimy sobie z A. ogladamy gazety i planujemy jak chcemy wyremontowac mieszkanko. Boze juz sie nie moge doczekac, to tak blisko, 15 czerwca ostatni dzien na przeprowadzke.............az sie boje. Troche mnie to tez przeraza, no ale pocieszam sie za moj brat nam moze pomoc bo jest i stolarzem i murarzem i wsyzstkim i to samoz moim ojcem, i robia bardzo dobra robote wiec napewno nam pomoga z remontem. Ufff byle sie wszystko udalo...juz nie chce mi sie tutaj mieszkac.....

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

22 kwie 2008, 13:42

karolas bylam wczoraj w C&A a potem byłam umówiona na starym, a że miałam troche czasu pomiedzy to poszłam na rynek wielkopolski, tam kupiłam sobie piżamke a potem troche tam do piaskownicy i na hustawki. ale masz racje, ze towarzystwo takie średnie. nie było kogo zaczepić zeby se pogadac.

Pepco, no to byłas strasznie blisko, bo to prawie ze wystarczy przejsc przez ulice. To jest tak na pograniczu Rusa i Czecha, dokłądnie czecha 111.
Jakbys jechała od środki to trzeba jechac Majakowskiego (obecnie Baraniaka) i pierwsze światła przy nowo budowanym centrum handlowym to skręca sie do mnie do domku, ale do sklepu to kawałek jeszcze prosto. Kolejne swiatla to zjazd na malte a na kolejnych skreca sie w prawo i dalej prosto, na drugich swiatlach w lewo i po prawej stronie bedzie taki żólty pawilon blaszany. Na stronie jest fajna mapka dojazdu do centrali. kliknij sobie na dojazd od srodki i pokaze ci jak jechac.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości