CZERWIEC 2008

[murdemille]

WITAJCIE
Rzeczywiście ostatnio jakoś wypadłyśmy z rytmu przez weekend i nie możemy się zgrać

ja godzinkę temu wróciłam od gina. powiedział, że wszystko OK,nie ma zastrzeżeń, zmierzył ciśnienie, posłuchał tętna przez 'trąbkę' i jedyne co mi kazał zrobić to morfologię za dzień przed kolejną wizytą (13maja), bo jeśli mi się krwinki i hemoglobina nie poprawią to mnie położy do szpitala na zastrzyki domięśniowe

z tych radosniejszych informacji, to w niedzielę, urywam się ze szkoły i jedziemy z teściami skompletować resztę wyprawki.
a po drugie, załatwiłam dziś już sobie moją 'własną' położną, która przyjedzie do mnie jak będę miała skurcze, poczeka nawet cała noc,póki wody nie odejdą i pojedzie do szpitala odebrać mój poród ale babeczka trafiła mi się super

tylko mnie trochę wytraszyła.a raczej zmartwiła bo mówi,że lekarze to lubią tak skracać terminy i niedokładnie liczyć, że termin to jednak niekoniecznie na 10 czerwca a na 16 wg dokładnej liczby dni może wypaść. no kurde, a ja tak liczyłam na koniec maja

idę moje drogie po lekką

[kasiulinka]

janoszka cześć!
a ile ci zaśpiewała ta położna,jak mogę spytać?

[murdemille]

kasiulinka, witaj

cena jest do uzgodnienia jak się spotkamy 2 tyg przed porodem. moja mama pracuje w szpitalu i jej koleżanka z gabinetu powiedziała, że ta położna nie krzyknie więcej jak 300zł.
czyli gdzieś około 200-300zł tak myślę.

teraz nie zaluje że poszłam do bezpłatnej szkoły rodzenia bo te własnie pieniądze przeznaczę na położna, a jest to praktyczny wydatek, tak mi się wydaje. mam do niej maila, telefon i od tej chwili ona odpowiada na wszystkie moje pytania, niepewności itd,a gdy rzyjdzie co do czego,może nawet zejść z dyżuru i zajmuje się tylko i wyłącznie mną.

[ Dodano: 2008-04-22, 14:52 ]
zaraz Tuska znowu się zdziwi bo wstawię nowe zdjęcie do profilu i pewnie nowy suwaczek

[kasiulinka]

cena jest do uzgodnienia jak się spotkamy 2 tyg przed porodem

no wiesz,tylko żeby ci ona przed porodem nie krzyknęła dużo więcej bo będzie wiedziała że możesz tak szybko nikogo nie znaleźć na jej miejsce i z ciebie zedrze.może więc lepiej od razu się z nią dogadaj bo ja słyszałam że w większych miastach to nawet 1000zł potrafią sobie zaśpiewać a ty chyba z Łodzi jesteś.

[murdemille]

kasiulinka, wiem wiem, ale moja mama powiedziała że i tak się wcześniej do niej przejdzie, bo tak do końca nigdy nie wiadomo kiedy może być to "2 tyg przed porodem"/ więc po weekendzie majowym powinnam znać już cenę. Ale ta jej koleżanka mówi że już dwie laski do niej podesłała i ona nie mówiła więcej jak 300.

[kasiulinka]

a to jakaś znajoma czy skąd ją wytrzasnęłaś?

[murdemille]

ona pracuje w szpitalu, gdzie będę rodzić i gdzie moja mama pracuje.
i jej kolezanka dziś właśnie powiedziała, zebyśmy się przeszły do tej konkretnej na oddział i ją sobie zaklepały,zanim zrobi to ktoś inny
a że już podsyłała dziewczyny do niej, to wie że były zadowolone. z resztą strasznie miła,sympatyczna i co najważniejsze - mówi że nacina tylko w ostateczności,bo starają się odchodzić od tej metodu - a ja tylko tego z całego porodu się boję.

[NOWA]

Hej dziewczynki

Ja juz po obiadku, ale się najadłyśmy, Mała dostała niezłego powera (robiłam rybkę po grecku).

Pogoda bez zmian, czyli kicha więc dziś o wyjsciu nie ma mowy.
Nie pozostaje mi nic innego jak wziąc sie za jakąś konkretną robotę np. za prace zaliczeniowe. Ale jak by mi się chciało tak, jak mi się nie chce

Janoszka fajnie, że u Ciebie póki co wszystko w porządku, oby Ci się te wyniki do nastepnego razu poprawiły. A miałas USG? No i fajnie, że masz osobistą położną i jak piszesz bardzo tanio

[kasiulinka]

ona pracuje w szpitalu, gdzie będę rodzić i gdzie moja mama pracuje.

no to można powiedzieć że trochę znajoma
a co będzie jak umówi się z jakąś inną ciężarną i wam się terminy zbiegną?tak teoretycznie.

[ Dodano: 2008-04-22, 15:07 ]

(robiłam rybkę po grecku).

daj trochę jak ci coś zostało

Pogoda bez zmian, czyli kicha więc dziś o wyjsciu nie ma mowy.

ja miałam iść z Bartkiem na dwór ale zaczęło wiać a on brzydko kaszle więc zrezygnowałam.

[murdemille]

NOWA, no na usg nie dostałam skierowania bo lekarz powiedział, że 'było dopiero wczoraj' (czytajcie: 21 marca ) ale pójdę sobie prywatnie po znajomości do kliniki u teściowej za darmoszkę

kasiulinka, no ona teraz nikogo na czerwiec nie ma i powiedziała że ona w takiej sytuacji nie przyjmuje już 'zamówień' na porody jakoś na 2/3 tygodnie w przód i w tył od mojego terminu. więc jeśli urodzę o czasie to jest bez problemu