Nie mogę jakoś ostatnio w pracy czasu znaleźć, żeby codziennie coś na TT naopisać, a w domu to już w ogóle odpada. Chociaż postaram się wieczorem wkleić kilka fotek ze zjeżdżalni.
Super, że Elviska się odezwała
Bardzo się cieszę, że będzie mieć niedługo drugą dzidzię
Kelly fajnie, że podoba ci się w pracy i wchodzisz w rytm, tak więc zaglądaj tu często. Ja jakoś oststnio słabo zorganizowana jestem i nie zaglądam tak często jak kiedyś...
myszka ale ci zazdroszczę tych kwiatków
Ja chyba w zeszłym roku już miałam pelargonie na oknie ale w tym poczekam aż wrócimy z długiego weekendu. A piaskownicę o jakiej piszesz to Joaś dostała w zeszłym roku na chrzciny, dobrze że mi o niej przypomniałaś hihi może w ten weekend ją złożymy na ogródku, tylko piasku jeszcze nie mamy
myszka, Kajunia gratuluję nowych ząbków waszym pociechom
Karolas niestety Joasia jeszcze pije mleko w nocy, najczęściej raz ale zdarza się że i 2 razy. Ale to moja wina bo jestem wiecznie nie wyspana i nie chce mi się tego zmieniać. jak podaję wodę to owszem wypije i śpi dalej ale szybciej znów się budzi i częściej. Ostatnio 2 noce wcale nie chciała mleka, zęby jej rosły i płakała, ale wodę wypiła i tak przeżyła bez tego mleka, a ja głupia na 3 noc jej dałam mleko znów, żebym dłużej pospała
zamiast wykorzystać to że sama nie chciała i dalej podawać jej ewentualnie wode i może stopniowo przestałaby się w ogóle budzić w nocy, ale ja jestem beznadziejna. no nic muszę się za nią wziąść od nowa hihi i być bardziej konsekwentna i zmusić się jakoś do tego , żeby wstawać w nocy i oczy otwierać hihihi
katelajdka całuski dla Bartka z okazji imienin
My jednak zdecydowaliśmy, że w tym roku przeniesiemy imieninki Joasi na 24 maja, bo są bardziej popularne, a w zeszłym roku obchodziła 12 maja
obiadki Joasia w większości je słoiczki, bo my niestety na szybko zjadamy byle co, jakieś zupki chińskie itp
Ale jak już zrobię obiad to Asia je z nami. Ostatnio dałam jej pierwszy raz kotleta smażonego, z piersi kurczaka i pieknie sobie poradziła, w końcu ma już 12 ząbków (prawie 13)
domek u nas wszystkie przygotowania stanęły w miejscu
i nie wiem kiedy coś się zacznie dziać. Narazie czekam aż mąż znajdzie jakąś stałą pracę i wtedy zobaczymy co i jak. Ale na pewno nie będzie to domek jaki chcieliśmy ten z bali drewnianych
tylko kanadyjski. No ale oby chociaż taki udało sie kiedyś zbudować.