Agnieś81, mysl pozytywnie, to chyba najważniejsze. Jak się nie uda to trudno, ale bądźmy dobrej myśli! Trzymamy z Lenką za Ciebie kciuki.
A ja się strasznie cieszę, bo jadę na długi weekend do mamy

kurcze no do Wielkanocy nie byłam w Sosnowcu przez 4,5 miesiąca więc teraz jeżeli tylko będę mogła jechać to będę jeździć jak najczęściej
My dzisiaj pracowałyśmy chwilkę za Marka i posprzątałam jedynie u niego w sklepie, a nie w domu

no nic jutro piszę pracę - książka nieskńczona, plan zrobiony-zobaczymy :P