To co
A jak Ty się wogóle czujesz ?? Lepiej już ??
aga 
dzis jest z tym problem nie moge 
juz chyba wiem skad taa gorączka i osłababienie-zaczeło mnie gardło pobolewac tac leciutko ale wcale tego nie odczuwam ,czasem jak mi sie cos tam przytknie i zakaszle to mnie cała klatka napier..... jakby pieczenie...kurde ale ja nigdy nie chorowałam czasem tylko katarek ,a kaszel ło jezuuuuuuuuuuu 
niepamietam chyba ze 6 lat temu ,czasem gardło pobolewało zaraz przechodziło ,a teraz mam jakis inny objaw no i ta goraczka tez kilka lat temu sie nipokazywała 
zaraz sobie zrobie cos musującego ciekawe co ja tam mam w tej apteczce
[ Dodano: 2008-02-22, 21:32 ]
no super
ostatnio mój m wszystko powypijał została mi sie jedna aspiryna na gorąco
dzis jest z tym problem nie moge juz chyba wiem skad taa gorączka i osłababienie-zaczeło mnie gardło pobolewac tac leciutko ale wcale tego nie odczuwam ,czasem jak mi sie cos tam przytknie i zakaszle to mnie cała klatka napier..... jakby pieczenie...kurde ale ja nigdy nie chorowałam czasem tylko katarek ,a kaszel ło jezuuuuuuuuuuu niepamietam chyba ze 6 lat temu ,czasem gardło pobolewało zaraz przechodziło ,a teraz mam jakis inny objaw no i ta goraczka tez kilka lat temu sie nipokazywała zaraz sobie zrobie cos musującego ciekawe co ja tam mam w tej apteczce
[ Dodano: 2008-02-22, 21:32 ]
no super
ostatnio mój m wszystko powypijał została mi sie jedna aspiryna na gorąco 
gośka nie cierpie gorzały wiec odpada
[ Dodano: 2008-02-23, 10:37 ]
oołaaaaaaa a co tu za stypa hmm...?
witam
nocka masakryczna znowu zabrałam do siebie ,ale ciagłe pobudki i duzo picia ,straszna wichura dzis była w nocy i grad taknapier.... po szybach ,ze oo jzuuu wywali albo cuś i nagle jak nie srunełoooooo myślałam ,ze zawału dostane taka burza tak od razu walneło i rozeszło sie głucho wszedzie i potem coraz mocniej ten grad nawalał .......dzis sliczne słonko ,ale wieje nadal troche mniej niewiem czy jest sens dzis gdzies wychodzic raczej niunia zostanie w domu,a ja wyskocze tylko do masarni po jakies miecho na jutrzejszy objados 
nie cierpie gorzały wiec odpada [ Dodano: 2008-02-23, 10:37 ]
oołaaaaaaa a co tu za stypa hmm...?witam
nocka masakryczna znowu zabrałam do siebie ,ale ciagłe pobudki i duzo picia ,straszna wichura dzis była w nocy i grad taknapier.... po szybach ,ze
oo jzuuu wywali albo cuś i nagle jak nie srunełoooooo myślałam ,ze zawału dostane taka burza tak od razu walneło i rozeszło sie głucho wszedzie i potem coraz mocniej ten grad nawalał .......dzis sliczne słonko ,ale wieje nadal troche mniej niewiem czy jest sens dzis gdzies wychodzic raczej niunia zostanie w domu,a ja wyskocze tylko do masarni po jakies miecho na jutrzejszy objados 
A czemu was nie ma, stęskniłam się za wami
przepraszam że mnie nie było
mam nadzieje że mnie pamietacie hehhe
dużo spraw i chorób, wogóle urwanie głowy
My z Krzysiem nadal leczymy katar, coś nie chce nas opuścić
na domiar złego w nocy, przez przypadek mój S. uderzył mnie łokciem w oko, nawet nie pamiętałam
, mam napuchnięte oko jak balon, a boli strasznie, mój S, przyznał sie i mnie przepraszał, bidok się przejął
przepraszam że mnie nie było
mam nadzieje że mnie pamietacie hehhe
dużo spraw i chorób, wogóle urwanie głowy
My z Krzysiem nadal leczymy katar, coś nie chce nas opuścić
na domiar złego w nocy, przez przypadek mój S. uderzył mnie łokciem w oko, nawet nie pamiętałam
, mam napuchnięte oko jak balon, a boli strasznie, mój S, przyznał sie i mnie przepraszał, bidok się przejął
DOMI no co ty nikt nie zapomniał o tobie -ale miałas nocne przygody ja dostałam kiedyś z łokcia w brode to mnie szczena bolała 3 tygodnie ładnie co nieeeeeee ,a raz kuksańca pod żebro ,ale mój M . tak sie rzuca wtedu kiedy se wypije 
od tamtej pory powiedziałam kategoryczne o niee 
wtedy śpie osobno ,i tak rano musze mu tłumaczyc co wyprawia i jak z impetem macha ,oczywiscie on nic nie pamieta
no dzis totalne spustoszenie -jakby tsunami przeleciało i wszystkich wymyło mela zasneła o 15 chłopaki gdzies wybyli ,a ja odpoczywam i wydaje mi sie, ze dzis niedziela bo dzis nigdzie niewychodziłam takie wiatrzycho ,a tak przewaznie to w niedziele sie nie ruszam nigdzie , no chyba ,ze jest M. i chodzimy razem na spacerki i w gosci.
HOP HOP
HOP HOP 
PRZYWOŁUJE DO PORZADKU TYCH KTÓRYCH DAWNO TU NIE BYŁO
ja dostałam kiedyś z łokcia w brode to mnie szczena bolała 3 tygodnie ładnie co nieeeeeee ,a raz kuksańca pod żebro ,ale mój M . tak sie rzuca wtedu kiedy se wypije od tamtej pory powiedziałam kategoryczne o niee wtedy śpie osobno ,i tak rano musze mu tłumaczyc co wyprawia i jak z impetem macha ,oczywiscie on nic nie pamieta no dzis totalne spustoszenie -jakby tsunami przeleciało i wszystkich wymyło
mela zasneła o 15 chłopaki gdzies wybyli ,a ja odpoczywam i wydaje mi sie, ze dzis niedziela bo dzis nigdzie niewychodziłam takie wiatrzycho ,a tak przewaznie to w niedziele sie nie ruszam nigdzie , no chyba ,ze jest M. i chodzimy razem na spacerki i w gosci.HOP HOP
HOP HOP PRZYWOŁUJE DO PORZADKU TYCH KTÓRYCH DAWNO TU NIE BYŁO Jestem jestem
Nocka szczerze mówiąc nie wiem jaka bo nie pamiętam czy Emi się budziła czy nie
Pierwszy raz mi się tak zdarzyło
Ja rano ogarnęłam mieszkanko i pojechaliśmy na spacerek. U nas też tak strasznie wieje. Normalnie momentami łeb by nam na spacerku urwało. A rano koło 6 obudziło mnie walenie po parapecie. Odsłaniam roletę, patrzę a to MEGA grad
A ja mam dzisiaj jakiś dziwny humor. Hihi mam muchy w nosie. Wszystko mnie denerwuje, o wszystko się czepiam. Nie lubie siebie takiej Ale coś mi się wydaje że to objaw zbliżającej się @
Nocka szczerze mówiąc nie wiem jaka bo nie pamiętam czy Emi się budziła czy nie
Pierwszy raz mi się tak zdarzyło Ja rano ogarnęłam mieszkanko i pojechaliśmy na spacerek. U nas też tak strasznie wieje. Normalnie momentami łeb by nam na spacerku urwało. A rano koło 6 obudziło mnie walenie po parapecie. Odsłaniam roletę, patrzę a to MEGA grad
A ja mam dzisiaj jakiś dziwny humor. Hihi mam muchy w nosie. Wszystko mnie denerwuje, o wszystko się czepiam. Nie lubie siebie takiej
Ale coś mi się wydaje że to objaw zbliżającej się @ faktycznie dzisiaj puściutko
Ciekawa jestem co u gozdzika i urmajo. Może nie mają neta. Mam nadzieję że u nich wszystko wporządku.
Karolina też się nie pokazuje. Mieli dzisiaj iść na RTG o ile dobrze pamiętam z MAciusiem. Mam nadzieję że zdjęcie wyszło wporządku...
A mnie głowa napierdziela tak że masakra. Wzięłam już tabletki ale jakoś nie chcą pomóc
Ciekawa jestem co u gozdzika i urmajo. Może nie mają neta. Mam nadzieję że u nich wszystko wporządku.
Karolina też się nie pokazuje. Mieli dzisiaj iść na RTG o ile dobrze pamiętam z MAciusiem. Mam nadzieję że zdjęcie wyszło wporządku...
A mnie głowa napierdziela tak że masakra. Wzięłam już tabletki ale jakoś nie chcą pomóc
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość