Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

03 gru 2007, 16:24

Jestem takiego samego zdania Maggie!!

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

03 gru 2007, 16:37

Ja odkąd odstawiłam małego od piersi tj od 11 miesiąca nie karmie malego w nocy, odzwyczajanie trwalo 2 dni... pozniej dawalam mu tydzien picie w nocy az w koncu przestal sie budzic w ogole i teraz nie je ani nie pije w nocy

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

03 gru 2007, 16:40

ja odstawiałam od piersi na koniec 6 miesiąca i już wtedy oduczyłam jedzenia w nocy

Awatar użytkownika
akerl
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 732
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:27

17 gru 2007, 09:56

Filip jakis miesiac temu,sam przestal wolac o jedzenie w nocy,przy placzu przez jakies 4 noce robilam mleko,nie chcial,i tak zostalo,ale za to pije jak smok,kazde stekniecie,musi byc uspokojone picie,bo inaczej jest awantura :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

15 sty 2008, 00:43

Mój Antoś budzi się koło 1 na jedzonko niestety i domaga się głośnym krzykiem mleka, nie wiem jak to zrobić, żeby go odzwyczaić alew wiem, że niedługo to zrobię.
Czytałam o dwóch metodach, żeby co noc do tej samej ilości wody dodawąć coraz mniej mleka albo po prostu co noc robić mniejszą porcję i dziecku albo przestanie smakować i odrzuci albo w koncu się odzwyczai. Nie wiem która metoda jest lepsza a może ta trzecia z drastycznym odstawieniem od żarcia.
Życzę powodzenia

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

30 sty 2008, 11:00

ja odstawiłam od piersi miesiąc temu. Najpierw dawałam co 2 godziny butle z mlekiem, później na przemian z wodą, później samą wodę a teraz juz nic nie pije. Tyle tylko że nadal sie budzi co 2-3 godziny ale wystarczy wziąć Asie na ręce i przytulić i śpi dalej.
Ale chcialabym żeby juz sie nie budziła.

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

06 lut 2008, 23:36

moja Melcia pije mleczko ok 20.00 20.30 i pozniej standardowo ok 3.00 więc w sumie ma długa przerwę w jedzeniu i żołądek ma kiedy odpoczać ale tez bym chciala zeby juz nie jadła w nocy. Jednak ja postanowilam jej dawac mleko w nocy tak długo az nie bedzie miec więcej zebow bo ma ponad roczek i tylko dwie dolne jedynki wiec dopoki nie pokazą sie nastepne bede jej dawac to mleko a potem zaczne odzwyczajac :). Neraz ma dzien ze nawet sie domaga dwa razy mleczka ale coz i tak jest fajnie bo ona to pije na śpiku i nie ma histerii natomiast syn w jej wieku to budzil sie co 2-3 godziny na mleko :)

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

07 lut 2008, 10:55

no to Jaga jest nietypowym dzieckiem :ico_noniewiem: Bo praktycznie od kiedy skończyła 4-5 m-cy to w nocy nie je wcale. Pije mleczko z kaszką o 19.oo a potem budzi sie o 7.oo. za to w dzień nadrabia i zapasuje chyba, bo głodomorek z niej taki, ze jedzenie przed nią chowamy :-D

Awatar użytkownika
lulu
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:25

23 lut 2008, 22:39

U nas było całkiem fajnie, dopóki Adzie zaczęły wychodzić pierwsze zęby. Dziąsła już ją bolały od 4 miesiąca, a dolne jedynki wyszły dopiero w 7 miesiącu. Była strasznym niejadkiem! W dzień potrafiła zjeść tylko 180 ml mleka i nic. Więc zaczęła budzić się w nocy, no i dostawała, bo głód nie dał jej spać, a o piciu nie było wtedy mowy. Ja wszystko zwalałam na ząbkowanie, aż w końcu poprosiłam o skierowanie na morfologię i wyszła anemia. Praktycznie od razu poprawił się jej apetyt, ale i tak budziła się w nocy. O herbatce nie było mowy, a o wodzie tym bardziej. Zaczęłam więc stopniowo ujmować mleka i podziałało. Teraz budzi się na picie. Robie jej słabą herbatkę i w końcu dostanie wodę. Taka sama metoda jak z mlekiem.
Po prostu szkoda tych mleczaków, a i ja mam dość wstawania w nocy.
Pozdrawiam. :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

23 lut 2008, 23:38

co do jedzenia w nocy moja Gabi je 2 razy i narazie nie zamierzam jej oduczac :ico_sorki: jest malutka i drobniutka niech je :-)
mysle ze sama przestanie jesc,moj syn Daniel jadl w nocy 4 lata i to z butelki i zeby mu sie nie popsuly .A tak wogole to jadl kasze z butelki do 6 lat jak skonczyl 6 to przestal :-D

dawalam Gabi herbatke do picia ale stwierdzilam ze kasza bedzie lepsza.

kobietki powodzenia w odzwyczjaniu dzieciaczkow od nocnego jedzenia :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość