Cholera jasna! Wlecial mi do mieszkania gołąb i nasrał mi na książkę
W dodatku mialam ja na Allgro wystawiona 
Cholera jasna! Wlecial mi do mieszkania gołąb i nasrał mi na książkę
, ale to juz trzeba miec pecha.U nas caly dzein pada, wiec my sobie siedzimy w domu.
Tylko wyskoczylismy na frytki do Mc Donalda
Ale sie ciesze bo co wam spacerowy ostsnio pokazywalam, to patrze ze w sklepie jest promocja i jest za taka sama cene jak w polsce, wiec pewnie niedlugo Milano bedzie mial nowa spacerowe.
Tylko mam nadzieje ze maja inne kolory bo czarny byl wystawiony, a jak nie to trudno, bedzie czarny
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
Hej!
Jestem po bardzo bolesnym USG- dzidzi jest już tak nisko, że ledwo mój gin ją tym swoim nowoczesnym "obiektywem" złapał tzn. jej glówkę i musiał strasznie silno naciskać, żeby coś było widać. Zapytał mnie czy mam rzeczy przy sobie, ja mówię że nie wzięłam (specjalnie nie brałam torby), no to on mi mówi, żeby mąż zajechał, bo woli, żebym została ale ja powiedziałam, że te 2-3 tygodnie to już spędzę w domu, więc się zgodził i nie musiałam zostawac w szpitalu
Ale wszytsko jest takie ledwo, ledwo u mnie, faktycznie jestem już powoli jedną noga na porodówce ... Oby te 3 tygodnie wytrzymać tylko...
Wszystkie obowiązki przejeła moja mama, tata, Tomek i brat z bratową więc ja tylko leże, nawet obiadu nie goruje Powiedzieli, że te kilka tygodni wytrzymają... oby!
No to ja lece no wyrka- tylko mam wstawac do kibelka
Ale cieżko wytrzymac, bo strasznie mnie boli TAM od tego nacisku na pochwe...i rozwierania się ... Mój gin powiedzuiał, że minimum 2 tygodnie musze wytrzymać, choć z tą szyjką i rozwarciem może nie dac rady... No to się sprężąm...
Buziaki, pa
Jestem po bardzo bolesnym USG- dzidzi jest już tak nisko, że ledwo mój gin ją tym swoim nowoczesnym "obiektywem" złapał tzn. jej glówkę i musiał strasznie silno naciskać, żeby coś było widać. Zapytał mnie czy mam rzeczy przy sobie, ja mówię że nie wzięłam (specjalnie nie brałam torby), no to on mi mówi, żeby mąż zajechał, bo woli, żebym została ale ja powiedziałam, że te 2-3 tygodnie to już spędzę w domu, więc się zgodził i nie musiałam zostawac w szpitalu
Ale wszytsko jest takie ledwo, ledwo u mnie, faktycznie jestem już powoli jedną noga na porodówce ... Oby te 3 tygodnie wytrzymać tylko... Wszystkie obowiązki przejeła moja mama, tata, Tomek i brat z bratową więc ja tylko leże, nawet obiadu nie goruje
Powiedzieli, że te kilka tygodni wytrzymają... oby!No to ja lece no wyrka- tylko mam wstawac do kibelka
Ale cieżko wytrzymac, bo strasznie mnie boli TAM od tego nacisku na pochwe...i rozwierania się ... Mój gin powiedzuiał, że minimum 2 tygodnie musze wytrzymać, choć z tą szyjką i rozwarciem może nie dac rady... No to się sprężąm...Buziaki, pa
hej 
witajcie z rańca 
Jak po weekendzie, widzę, ze na tt cos mały ruch był
U nas wszystko dobrze, póki co trzymamy się
, W nocy tylko obudziłam się, bo mnie strasznie brzuch swędział. Od wczoraj mam jakąs krostkę i to ona, nie wiem, czy mnie cos ugryzło?(tylko zastanawiam sie, kiedy, bo wczoraj do popołudnia na zajęciach siedziałam). Mam nadzieję, że szybko zejdzie, bo mnie denerwuje 
(oby to tylko nie jakieś uczulenie ).
Dziś u mnie pięknie słoneczko świeci, zapowiada się ładny dzionek
pewnie posiedzę troszkę na polku
Małgorzatka, to leż teraz kochana jak najwięcej, oby maleństwo wytrzymało jeszcze te 3 tygodnie
witajcie z rańca Jak po weekendzie, widzę, ze na tt cos mały ruch był
U nas wszystko dobrze, póki co trzymamy się
, W nocy tylko obudziłam się, bo mnie strasznie brzuch swędział. Od wczoraj mam jakąs krostkę i to ona, nie wiem, czy mnie cos ugryzło?(tylko zastanawiam sie, kiedy, bo wczoraj do popołudnia na zajęciach siedziałam). Mam nadzieję, że szybko zejdzie, bo mnie denerwuje (oby to tylko nie jakieś uczulenie ). Dziś u mnie pięknie słoneczko świeci, zapowiada się ładny dzionek
pewnie posiedzę troszkę na polku Małgorzatka, to leż teraz kochana jak najwięcej, oby maleństwo wytrzymało jeszcze te 3 tygodnie
-
murdemille
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1021
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55
witajcie !
wpadłam na poranną
w bardzo dobrym nastroju!
Mimo tego, że w nocy miałam straszne skurcze łydki i nie mogę teraz za bardzo się poruszać, to chodzę uśmiechnięta od ucha do ucha - mój bardzo dobry przyjaciel i kolega ze szkolnej ławki z podstawówki będzie tatą bardzo się cieszę, aż mi się łezka zakręciła jak się dowiedziałam
u nas pogoda piękna jak co dzień ostatnio!
!wpadłam na poranną
w bardzo dobrym nastroju!Mimo tego, że w nocy miałam straszne skurcze łydki i nie mogę teraz za bardzo się poruszać, to chodzę uśmiechnięta od ucha do ucha - mój bardzo dobry przyjaciel i kolega ze szkolnej ławki z podstawówki będzie tatą
bardzo się cieszę, aż mi się łezka zakręciła jak się dowiedziałam u nas pogoda piękna jak co dzień ostatnio!
-
murdemille
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1021
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55
Marta, janoszkawitajcie
Ja już
wstawiłam i jestem z
Jak tam dziewczyny po uczelnianym weekendzie.
Ja zostałam wczoraj bardzo miło zaskoczona przez jednego wykładowcę (oczywiscie faceta ). Zostałam zwolniona razem z dwiema kolezankami z robienia projektu, mamy zaliczenie Bardzo sie ciesze, bo to niełatwy przedmiot i projekt (żebro stropu w bud. magazynowym) Także już coś do przodu
Własciwie to pozostaje mi tylko zjazd 11.05, bo potem po 20 nie bardzo usmiecha mi sie pójśc.
Ja już
wstawiłam i jestem z Jak tam dziewczyny po uczelnianym weekendzie.
Ja zostałam wczoraj bardzo miło zaskoczona przez jednego wykładowcę (oczywiscie faceta
). Zostałam zwolniona razem z dwiema kolezankami z robienia projektu, mamy zaliczenie Bardzo sie ciesze, bo to niełatwy przedmiot i projekt (żebro stropu w bud. magazynowym) Także już coś do przodu Własciwie to pozostaje mi tylko zjazd 11.05, bo potem po 20 nie bardzo usmiecha mi sie pójśc.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość