Witajcie Wieczorkiem
Jestem tak pozno bo dzisiaj u nas w De wielkie swieta.. A mianowicie najpierw mamy swieto pracy,pozniej zmarchwystanie a na sam koniec dzien ojca,wiec tak sie zlozylo ze wszystkie te swieta byly wlasnie dzisiaj
Bylismy u tesciow na obiedzie pozniej byla kawa i lekka kolacja i pozniej nawet zaliczylam spacerek z tesciowa i dziecmi.. bylo ok ale wam powiem ze mala Nicole tak okrecila sobie babcie wokol palca ze to szok.. a mala ja tak wykorzystywala a tesciowa sie poddawala jak wierny sluga .. mowie wam smiac mi sie chcialo bo jak Nicolinka chodzi na spacery ze mna jest calkiem inna i tak samo jak sie zachowuje u tesciow .. to w domu u nas tez jest inna powiedzialabym spokojniejsza ale tak i tak jest lobuzem
oczywiscie nie takim jak u tesciiow bo tam u nich to juz przechodzi mala sama siebie.. a widac tesciom sie to podoba bo sa zachwyceni malutka.. no ale nie narzekam.. mala wie po prostu ze u dziadkow jest inaczej i moze wiecej szalec niz w domku oj madre te dzieci niby malutkie a takie madralinki
Pozatym to ok minal dzionek,poszlam na ten spacer z tesciowka w krotkim rekawku a bylo tylko 14 stopni.. ale cieplo.. i teraz jest mi zimnoo strasznie i niewiem czy sie nie przeziebilam.. ale mysle ze przejdzie mi
A Marcus jak zasnal na spacerku to spi do teraz i musial by zjesc juz ale niemam serca go budzic wiec poczekam az sie obudzi moj slodziolek kochany
Dzisiaj u tesciow byli tez moj szwagier z rodzinka i bylo fajnie pogadalismy sobie wszyscy a juz w niedziele teraz jedziemy na Komunie bo syn mojego szwagra wlasnie ma komunie i ciekawa juz jestem jak wyglada komunia w Niemczech.. bo szczerze to niemam pojecia.. ciekawe czy sie jakos rozni od komuni w Pl.. no zobacze a pozniej wam poopowiadam
Juz koncze moje wypracowanie bo niechce was zanudzac za bardzo ..
a i dzisiaj pogoda byla super.. raz padal deszcz a raz swiecilo slonce.. a juz pod wieczor to byla calkowicie piekna i ciepla pogoda.. dlatego poszlam na ten spacer bez kurtki..
i teraz mi zimnoo.. oj przejdzie mi..
Maggie dziekuje ci bardzo za piekny komplemencik... to takie slodkie co piszesz .. moje posty sa takie naturalne bo taka jestem.. i przelewam w nich to co czuje,, nigdy nie pisalam na zadnym forum[i niewiem za bardzo jak sie pisze na forach
] ale tutaj z wami mi jest tak dobrze i ciesze sie jestem tu.
A ty pisz na bierzaco jak tam Antos jak sobie radzi w przedszkolu.. Maja racje dziewczyny ze my tez bedziemy to przechodzic jak nasze dzieci pojda do przedszkola.. i fajnie bedzie pozniej powymieniac doswiadczenia
I bedzie tez w pewnien sposob moze lzej .. A dokladnie masz racje wszystkie jestesmy cudownymi mamusiami i kochamy swoje dzieci nad zycie
Moja Nicole tez uwielbia dzieci i to wszystkie czy w swoim wieku czy te w wozku.. jak sa malutkie w wozku jak moja znajoma co miezska obok w domu ma taka malutka coreczke jak moj Marcusek moze jest 2-3 tygodnie miedzy nimi roznicy to mala podchodzi do wozka z ta Alina (bo tak sie mala nazywa) i zaczyna bujac ten wozek a jak widzi starsze dzieci albo w swoim wieku to zatrzymuje sie i chce sie bawic ale przytulac i calowac... pieknie..
Ok juz spadam i zycze wam milej nocki i wszystkiego najjj Buziaczki dla was papa