doczytać Was - to poprostu graniczy z cudem ....
podobno płakał tylko na poczatku a potem przez cały czas sie bawił.
sorki ze Was zadreczam, to juz ostatni raz
Wielkie brawa dla Antosia ....



podobno płakał tylko na poczatku a potem przez cały czas sie bawił.
sorki ze Was zadreczam, to juz ostatni raz
oj musze sie przyznać że mam czasem takie chwile kiedy zostawiłabym wszystko i wszystkich - cały ten zgiełki - ..... ale na 5 minutCo do całowania i przytulania to ja non stop bym adulke całowała i tuliła nie rozumię jak można tego nie robic
Aginko no jeszcze chyba nie w przyszłym tygodniu, chce jeszcze zwiększyć ilość godzin w przedszkolu dla Antolka no i wtedy jak bedzie wszystko OK, to umówie się na rozmowę w sprawie rozpoczęcia mojej pracy. Trochę się boję...Maggie, a Ty kiedy dolączasz do grona pracujących mam ???
napisalam Ci na PWasiu ja to chyba musze być zalogowana na blox.pl a nie na potralu gazeta.pl no nie ??? -uświadom mnie ...
wierzę Ci ze sie boisz, bo ja tez Asi sobie u dentysty nie wyobrazam, ale moze to i dobrze, bo obejszy zabki Malwinki a Ty bedziesz spokojniejsza.my jesteśmy umówieni na wtorek na 16:40 do dentysty - bo naprawdę widzę że z tymi zębami Malwiny nie jest ciekawie ....
No wlasnie Maggie, bo to Antos jako pierwszy zdmuchnie 2 swieczkiMaggie, planujesz już 2 urodziny Antosia ???
mnie tez sie wydaje, ze Asia ma zdrowe zeby, i powiem szczeze ze jeszcze nie myslalam nawet o dentyscieKinga ma chyba zdrowe zębolki, bo nic nie widać złego, ale też planujemy zaprowadzić ją na przegląd ząbków do dentysty. I powiem Wam, że też jej nie widzę u stomatologa...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość