05 maja 2008, 00:10
My Antosia niedawno "przeprowadziliśmy" miał 1 i 9 miesięcy. Powiem Wam że bałam się tego bo Antoś nie specjalnie lubił spać w swoim łóżeczku, wolał z nami. Jednak gdy go przeprowadziliśmy to jak ręką odjął, uwielbia swoje nowe łóżko (nie spi już w szczebelkowym tylko na zwykłym łóżku)
Przesypia całe noce, nie budzi się, jest spokojniejszy w nocy, czasem mu się zdarzy że rano przydrepcze do nas i jeszcze z nami pośpi, ale raczej rzadko.
Uwielbia bawić się w swoim pokoju.
Uważam że każdy rodzic musi wyczuć taki moment że to już pora, nic na siłe....no i chyba nie ma uniwersalnej rady.
Nie można tez dziecka zrazić, bo będzie jeszcze większy problem.
Powodzonka.