aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

09 maja 2008, 10:39

qunick będę trzymać kciuki..ee tam .. najlepiej wszystkie palce żeby było coś drobnego :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

09 maja 2008, 10:40

Qunick jeszcze dwa tygodnie, mam nadzieje ze uda sie wam naprawic autko. nie moze was nie byc!

aga nie martw sie ja tez czesto kloce sie z mezem, ale glupio mi o tym pisac.

nie napisalam wam wczoraj ze we wtorek w koncu Tymek byl na szczepieniu. bardzo ladnie wszystko zniosl. wazy 11kg i ma 80cm.

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

09 maja 2008, 10:48

kelly super waży Tymek :ico_brawa_01: Mój Wojtek 10 kg :ico_noniewiem: jakoś tak. Ale ważne że jest ruchliwy :-)

Co do kłótni - to ja wolę tutaj Wam powiedzieć bo bardziej Wam ufam ,a w moim środowisku każdy czeka na potknięcie żeby mieć satysfakcję? bo nie wiem jak to inaczej nazwać. Fałszywi ludzie :ico_zly:
A tutaj Wam wszystkim szczerze kibicuję i martwi mnie jak u kogoś jest źle.
Od Was chociaż człowiek dobre słowo usłyszy a to jest bardzo ważne

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

09 maja 2008, 10:53

aga0406 pisze:Od Was chociaż człowiek dobre słowo usłyszy a to jest bardzo ważne
:-)

A ja jeszcze z Niną na szczepieniu nie byłam...Ciągle albo z jedną albo z drugą coś, a Zuzię też mam do szczepienia. Musze sie wybrac w przyszłym tygodniu

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

09 maja 2008, 12:24

ale dziś piękna pogoda - prawda? Od rana to znaczy od 10:00 byłyśmy już na spacerku teraz Agatka padła i drzemie, po południu natomiast wybieram się na małe zakupy hihi nareszcie dostaliśmy zwrot podatku, a że akurat podgrzewacz mi sie spalił i Agatka wyrosła z większości ciuszków to mężuś stwierdził że co nie co z tej kasiorki mogę wydać, ale nie za dużo - potem dodał hihi
Udało mi się zważyć Agatke, ostatni raz ważona była jak miała rok to miała 11,500 a teraz ma 11,580 czyli za dużo nie przytyła, ale za to ma aż 86cm :ico_szoking: (mam taką "miare" dla dzieci na ścianie przywieszoną z gazety o kubusiu puchatku) normalnie szok ale zauważyłam że tak urosła, bo wszystkie spodnie za krótkie zaraz i rajstopki też, tylko po kim ona taka wysoka, chyba po wujku i dziadkach...

[ Dodano: 2008-05-09, 12:26 ]
Aga nie martw się nie tylko Ty kłócisz się z mężem, ja z moim to tak średnio hm raz na tydzień, tylko tak od czasu naszego pobytu nad Morzem jakoś się dogadujemy lepiej, nie martw sie w każdym bądź razie, a z tym to masz racje faceci czasami mają dziwne poglądy na niektóre sprawy...kto ich tam rozumie hyh

[ Dodano: 2008-05-09, 12:34 ]
Małgorzatko gratuluję zdania egazminu i to na jaką wysoką ocene :ico_brawa_01: BRAWO BRAWO kurcze dla mnie to naprawde, jesteś no nie wiem jak to nazwać, po prostu podziwiam cię, ciężarna przy końcówke - wiadomo jak to sie kobieta wtedy męczy, jeszcze mały dzieciaczek i egzaminy i tak świetnie sobie poradziłaś. Kurcze, ja to leń śmierdzący pewnie ledwo na 3 wyjade hehe
Maj jeszcze trochę potrwa to wcale bym się nie zdziwiła jakbyśmy dostali jeszcze w maju wiadomość o nowym dzieciątku :ico_brawa_01: E tam maj czy czerwieć, ważne by zdrowe było co nei dziewczyny :-D

[ Dodano: 2008-05-09, 12:36 ]
No nic to tak apropo mojego lenistwa do nauki, to właśnie muszę sie przełamać i wziąć do nauki, już jutro szkoła i znów od 8 rano do 20:10 wieczorkiem, ech....
Dziewczyny miłego dnia!!!

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

09 maja 2008, 12:41

Małgorzatka Gratulacje z okazji zdania egzaminu oby wszystko poszło po twojej myśli.

qunickKurcze to straszne że auto się zepsuło ale naprawiajcie swój pojazd i jazda do Antonina !!! My musimy zrobić taki mały przegląd, Sławek chce być pewny że po drodze nic nie nawali, a ja sie troszkę boje żeby nic poważnego nie wyszło bo będzie klops.

aga, kelly, ja też się czasem posprzeczam moim lubym, najczęściej o jakieś błahostki. choć ostatnio dobrze się dogadujemy. Wole się pokłócić i wywalić swoje żale na zewnątrz niż się z nimi kisić.

agabardzo się ciesze z działeczki tylko że jest jeden minus trzeba będzie na niej robić. Działak będzie wspólna z moim bratem i postanowiliśmy że będzie sama trawa i trochę kwiatów, Taka działeczka rekreacyjna.

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

09 maja 2008, 15:15

Hejka, dziewczyny
u nas tez pogoda sliczna i calymi dniami na podworku jestemy
no i teraz walcze ze zdjeciami, imageshack nie chce mi ladowac :ico_zly:
mialam taka fajna stronke rosyjska do zdjec, w ulubionych, ale teraz wszystkie danne utracone i nie moge ja zanlezc :ico_zly:
co ja mam z tym netem :ico_zly: ile jeszcze sie namecze :(

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

09 maja 2008, 15:25

karolas ostatnie dwa dni udaje mi się Asie czekać w dwie kiteczki i nawet sobie gumek nie ściąga. Wielki sukces, moze nie bede musiała jej juz obcinać włosków jak to robiłam do tej pory. Oto foteczki:
Obrazek
Obrazek

magdzinka jak czytam o twojej Joasi to zupełnie jakby to było o mojej Asiuni. Chyba wszystkie Asie są identyczne. Jajecznica - ulubione danie. Mogłaby jeść non stop, a reszte to juz niekoniecznie. Czasem pół dnia nic nie je.
Na wszystko mówi 'nie nie nie nie' i kiwa głową.
No i jest duszą towarzystwa i łamie wiele serc. Do dzieci to pędzi, z piaskownicy najchetniej by nie wychodziła.

lulu81, ja ładuje zdjęcia na stronie
http://photobucket.com/

kingas
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 110
Rejestracja: 16 maja 2007, 15:41

09 maja 2008, 16:03

HEJ dziewczyny sporo mam zaległości w czytaniu , ale nie miałam czasu wczesniej bo moj mąż wyjechal na szkolenie do Niemiec i jestem sama z Miloszkiem wiec wszystko na mojej głowie.
Mamcia trzymaj sie na pewno malej zrosna sie ladnie dziaselka i bedzie dobrze ale kurcze jak to jest ze pilnujemy nasze dzieci a i tak sie cos moze wydarzyc.I niestety nie mozna tego przewidziec.
Mam pytanie dziewczyny cz Wy probowalyscie zmienic mleko waszym pociechom?TZn ja karmie bebilonem 3 Miloszka, a chcialabym sprobowac Bebiko 3 i zastanawiam sie czy mogę.Wlasciwie kiedys dalam mu do picia kaszke Bebiko która jest juz na mleku modyfikowanym i to wlasnie Bebiko no i nic mu nie bylo kupki mial ladne.Sprobuje zmienic mu jak zobacze ze ma problem z trawieniem to wroce do bebilonu. Napiszcie dziewczyny czy tez tak probowalyscie albo slyszalyscie o tym cos?Z góry dzieki!
Koncze bo Miloszek marudzi pa pa

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

09 maja 2008, 19:12

Witajcie kochane

Małgorzatko i ja gratuluję zdanego egzaminku :ico_haha_02: Nieźle sobie dajesz radę!

lulu powodzenia w odzyskiwaniu danych z komputerka :ico_haha_02:

kelly witaj po nieobecnośći, na pytanie o :ico_ciezarowka: .. odpowiadam że teraz się nie udało niestety :ico_noniewiem:

Mamcia jak tam Juleczka?? Czy dziąsełko się troszkę zarosło?? Buziaki dla Was
Obrazek

olala słodkie zdjęcia i ukłony za długość i gęstość włosków Asiuni, ślicznie wygląda w kitusiach, jak ja bym już chciała swojej małej takie robić... na razie tylko jedna kitka na środku jest możliwa :-) Ale włoski się zagęstniają i lokują :ico_haha_01:

Dorota mało męczącego weekendu w szkole :ico_brawa_01:

kingas witaj co do Twojego pytanka to ja kiedyś sama się zastanawiałam czy "można" zmieniać mleczko i powiem Ci że tak naprawdę nie wiem, w sumie to chyba nic złego tzn. nie zaszkodzi maluszkowi, ale chyba najpierw trzeba mniejsze porcje wprowadzać by żołądek przyzwyczaić??? Naprawdę nie wiem.. A czemu chcesz zmienić mleczko??

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość