Janiolek, jak wczoraj było cieplutko (u nas 23 stopnie) to Kubuś był tylko w bodziaku z krótkim rękawem i cienkich spodenkach i oczywiście skarpetkach. Ubieram go prawie tak jak siebie - miałam bluzkę z krótkim rękawem i spódnicę (gołe nogi) i momentami było mi naprawdę gorąco. Tym bardziej, że pod budką jest jak w saunie. Tylko jak zasnął to przykryłam go flanelową pieluszką.
A o pontoniczku to już wiem od dłuższego czasu

ale nie wiedziałam że wróciła na TT