Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

13 maja 2008, 20:10

pruedence fotki sliczne, dopiero obejrzalam na spokojnie, i wszystkiego naj naj naj na urodzinki :ico_prezent: tosia sliczna, maly urwis :-)

aga bardzo wspolczuje takiego zabkowania :ico_pocieszyciel:

u nas no to w niedziela byla tragednia, maz odebral mnie z pracy, pojechalismy do domu, ja sie wyszykowalam i pojechalismy do miasteczka obok w sumie to kupic mojemu mezowi jakies fajne spodenki i klapki na lato bo nie mial w czym chodzic w te cieple dni, mala byla w nosidelku z samochodu wlozonym w wozek bo zasnela po drodze i spala jak lazilismy po sklepach, chcialismy jej przymierzyc kilka kapelusikow, takie ladne byly i po ktoryms z kolei najpierw jakby jej sie ulalo a potem trzy razy tak sobie zwrocila ze byla caaaal zarzygana, ja nie wiedzialam co robic, nie wzielam sobie nic, samochod na parkingu, obok byla ubikacja wiec ja tak jakos powycieralismy i wracala w samym body w spacerowce a nosidlo w rece, normalanie szok, wlosy, wszystko bylo w wymiocinach a szkoda gadac :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ogolnie ten nosek zatkany ale juz jest lepiej, ja sie czuje juz tez w maire jeszcze mi tylko paskudna chrypa zostala a malej mam nadzieje ze przejdzie, ogolnie jest troche marudna w ciagu dnia nie spi, dzis mi usnela i ja sie polozylam tez, teraz az mnie glowa boli jestem dzis taka zmeczona ze szok :ico_spanko:

bardzo wspolczuje wam jak wasze dzieci sa chore i jak byly, naprawde ja juz mam dosc tych chorob a najgorsze ze takie male dziecko to nie wiadomo co mu dac zeby pomoc, ale moze bedzie spokoj poki co

pochwale sie wam ze 23 w piatek mam pierwsze1,5 godziny jazdy z instruktorem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dzis zarezerwowalam i jestem taka podekscytowana, zobaczymy, on mi dzis mowi przez telefon ze pojedziemy sobie tu i tam a ja sobie mysle no jak mi sie uda odppalic i ujechac kawalek,hahaha ale on mowi ze moze byc smiesznie ja sobie mysle ze napewno :-D :-D :-D juz sie nie moge doczekac :)

[ Dodano: 2008-05-13, 20:12 ]
o wlasnie z tym moczem to amelka tez miala te woreczki jak byla w szpitalu ale ona byla odwodniona troche i malo sikala i te woreczki jej tak opszczypaly pipunie ale jakby byla zdrowsza to napewno by sie sprawdzily :ico_oczko:

aha i gratulacje dla was uczacych bo mamy tu duzo bardzo zdolnych mamus :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-05-13, 20:13 ]
ja jestem na etapie licytowania slicznych ubranek na ebayu, wiec trzymajcie kciuki bo jak nie wygram to bede bardzo zla :ico_zly: :ico_zly: sa sliczne i teraz co troche sprawdzam :ico_oczko:

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

13 maja 2008, 22:39

witajcie :)
kupilam dzisiaj wiaderko i grabeczki do piachu dzisiaj Kacper z kumplem siedzieli sobie w piaskownicy a my mamy popijalysmy piwko - cudny widok...
Kacper oczywiscie zachwycony z towarzystwa i nowej scenerii...
kupilam tez szczoteczke bo ja mu zebow ta nakladka na palec nie umyje ( gryzie) i paste ale po roczku ktos uzywa? Kacper ma potworny nalot na zebach normalnie brudne :ico_szoking:
Aga ja tobie nic nie powiem Kacper zabkuje lagodnie za to szkliwo slabe.
Wisienko to szybciutko poszlo... ale tak nieraz trzeba szybka decyzja malo kąbinowania...
a i jeszcze jedno ale sie opalilam na raka przez te spacerki :ico_szoking: a Kacprowi mimo kremu z filtrem tez buzka sie zabarwila i lapki ma jak niedomyte.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 maja 2008, 07:17

aga Co do zabkowania to Tosi wychodzily dwa na raz, ale jakoś szybko to poszło i nie było placzu, więc mam nadzieje, że Juleczka nie będzie się długo męczyc. Za to u nas nie widać w cale następnych ząbków na razie :ico_noniewiem:

wisinko
Cieszę się, że los sie do was uśmiecha i trzymam kciuki!

Karolina No przygode mieliście nieprzeciętną. Mam nadzieje, ze teraz bedzie lepiej. Ja dziś niewiele spalam bo Tosi spływal katar w nocy i tez ją zbierało na wymioty, ale w końcu chyba wszystko połkneła. Ale i tak wylądowała u nas w łózku, a ona sie tak wierci przez sen,że ja się nie wyspałam, a mój M niewzruszony.
Mam nadzieje, ze wygrałas te licytacje. Ja wczoraj poszłam do galerii kupić sobie rajtki i oczywiście nie mogłam przejść obojątnie koło sklepów dziecięcych i kupiłam Tosi nonono żółty sweterek i różowe spodenki krótkie, aco :-D

anita
Ja mam paste do zębów ale myłam Tosi nia tylko raz bo nie chce za bardzo wtedy buzi odtwierać, więc myje jej szczoteczka i wodą z nadzieją, ze to coś daje.
Tosia też ma wiadereczko i inne badziewie do piasku ale jeszcze się tym nie bawiła, musze to wypróbowac niebawem. Bedzie na pewno mniej różowo jak u ciebie bo z siedzeniem troche u nas nadal kiepsko i co jakiś czas ląduje na plecach.
A co do opalenizny to ja Tosie smaruje filtrem ale mimo to jak byliśmy w weekend na wsi to się troch opaliła :-D

W ten weekend wyboeramy się do Zakopca więc mam nadzieje, ze będzie aldnie bo się wściekne :ico_zly: , cały tydzień świeci słońce, a jak przyjdzie sobota to jest pochmurnie.
Wczoraj byłam z kumplem na piwku bo kupe czasu się nie widzielismy. Było bardzo przyjemnie, ale ja się zrobiłam po dwóch, mam mega slaba głowe po tej ciąży :-D Ale co tam, mężus mnie odebrał samochodzikiem więc bezpiecznie dotarłam do domku.
Dobra uciekam, musze jeszcze głowe wysuszyć i na 9 biegne na mega fascynująca chirurgie! Miłego dnia dziewczyny!

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

14 maja 2008, 09:29

ja też bym sie chętnie na piwko bybrała :ico_noniewiem: ale trzeba poczekać jeszcze z półtora roku :ico_haha_01:
nas też dopadł katarek mąż ja i maly wszyscy zasmarkani :ico_olaboga:

muszę wam powiedzieć że piszę równieżna wątku "wspólny termin" nawet nie wiecie ile tam jest znajomych dziewczyn z TT Pontoniczek, Lalka Magda26 milo widzieć tyle znajomych nickow

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

14 maja 2008, 09:31

Anitko więcej takich spokojnych weekendów.
Amelcia wczoraj zaskoczyła nas i to bardzo. Nie chciała spać i stała przy poręczy łóżeczka, kiedy już jej miałam serdecznie dosyć, i poszłam usiąść, ona przeszła za mną trzymając się poręczy. Byłam przerażona, bo ona przeciez sama nie stoi, a na takie rzeczy to trochę jeszcze zbyt wczesnie. Wiecie co, ja to czasem naprawdę się zastanawia czym jeszcze zaskoczy, bo i ona była zaskoczona, że umie.
Zbój jest jak murzyn,. tzn tam gdzie wystaje skóra spod ubrania, mimo że kupiłam jej krem z filtrem.
Dzisiaj też było pierwsze siedzenie na nocniku. I na początku wrzask, ale potem przesiedziała 20 min, oczywiście zabawiana. Nic nie zrobiła do nocnika, ale i w pieluchę też nic. Zaczynamy regularne wysadzanie.
A co do piaskownicy, to musze jej też kupić jakieś zabawki, bo na razie to głównie przesypuje piasek, choć i chętnie chce próbować. No i przerzuca kamyczki. Tak jak Kacperek uwielbia być z dziećmi, patrzeć na nie i nawet próbuje coś tam zagadywać.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

14 maja 2008, 10:02

ale wam zazdroszcze teog kontaktu z innymi maluchami, amelka ma maly kontakt z jakimikolwiek dziecmi nale moze to sie zmieni wkrotce, moja amelka tez nam sie opalila mimo ze ma cere jak mulatka po mezu to jeszcze nabrala kolorku a tez ja smaruje kremem z filtrem i staram sie nie wystawiac na slonce, ja wygralam aukcje ze spodenkami, dwie pary sliczne, czekam jeszcze na buciki, nowe tez superowe,
yvone z nocnikiem to troche nie za wczenie??? wiecie co chyba upatrzylam sobie jednak wozek na allegro i moze uprosze kolege to mi go przywiezie bo on sie wybiera do polski http://www.allegro.pl/item362442565_woz ... html#photo

ten czerwono-bialy jest ladny :-D :-D :-D

u nas mimo tej choroby to amelka spi w nocy a to najwazniejsze, czasem sie przebudiz ale damy smoka i juz, poki co smoczka jej nie oduczam, chcialam ale jak zaczela troche chorowac no to bez smoka ani nie usnie ani sie nie uspokoi tak szybko. a z zabkami u nas jak wyszly te dwa tak cisza, a szly prawie jednakowo, pierwszy wyszedl ok a drugi to juz wyczekiwalismy i byla taka marudna, plakala, jak sie wreszcie przebil to byla ulga, poki co u gory nawet jej tak nie popuchlo i nic nie widac :ico_noniewiem:
my dostalismy zaproszenie od mojej szefowej z ktora pracuja i znam ja juz kilka lat na jej urodziny 60 :ico_szoking: jakbyscie ja poznaly to wam mowie taka rowna babka ze dalibyscie jej conajmniej ze 40, znamy jej corki, robia imprezke w pubie, tylko tu w anglii puby to mozna calymi rodzinami chodzic i ma byc troche malych dzieci wiec powinno byc fajnie, ale to dopiero sobota za tydzien :-D

[ Dodano: 2008-05-14, 10:05 ]
a odnosnie zakupow to ja tez tak mam ze malej to bym mogla kupowac i kupowac a co niech ma, sobie to na drugim miejscu albo na trzecim bo czasem mezowi tez trzeba na sile kupowac bo nie chce i robi fochy :ico_puknij: a na koniec jest zadowolony ze mu tak doradzilam :-D

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

14 maja 2008, 16:40

O teraz patrzę a mi połowę emaila zjadło.
A więc jeszcze raz:
Mam nadzieję, że nasze dziewczynki: Tosia i Amelcia juz lepiej.
Pruedence serdeczne życzenia, aczkolwiek spóźnione urodzinowe.
Wisieńko cieszę się, że się udało.
Brawa dla Łukaszka za postępy.
Amelka wczoraj zjadła 220 ml mojej zupki. Byłam w szoku. A dzisiaj udawałm, że płaczę, żeby zobaczyć jak zareaguje i wiecie co zaczęła mnie głaskac i całowac.
Co do nocnika, to na razie ją z nim zapoznaję, jeszcze nie jest to wysadzanie z prawdziwego zdarzenia.
A i dzisiaj uczyłyśmy się same jeść. Amelka tylko w pampersie i śliniaku bo wszystko było brudne, ale w końcu załapała i zaczęła powtarzac za mną i parę kęsów chleba sama wzięła. Trafianie do buzi i to własnej szło nieco gorzej niż do mojej, ale najważniejsze, że się uczy
Super Karolinko, że wygrałas rzeczy. Mnie też się podoba ten czerwono-biały.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 maja 2008, 21:14

yvone Jestem pełna podziwu dla twojej Amelki i dla Ciebie z tym wprowadzaniem czynności tak systematycznie, skąd ty kobieto bierzesz na to siłe :-D U nas o nocniku mowy na razie nie ma no bo młoda jeszcze stabilnie nie siedzi, z jedzeniem to daje jej ale takie stałe rzeczy typi chlep herbatnik żeby jadła sama, ale łżeczki do zupy to jeszcze jej nie dawałam bo jakoś to marchewkowo widze :-D
Tośka tez się opaliła mimo, ze filtr 40, dla niej nie za dobrze z tymi naczyniakami ale przecież nie zamkne jej w domu.

Karolina
Wózek fajny :-D Ja też się przymieżam do kupna, mam moja mi obiecała bo te nasz strasznie dużo miejsca w samochodzie zajmuje i wogóle jest duzy i mało poręczy na taką pogode. Ale nie ma czasu iść do sklepu bo nie możemy się z mamą czasowo zgrać.

kasia Piwko nie zając nie ucieknie, ty dbaj teraz o siebie :-D

A ja padam. Zaliczylam dziś w koncu ta chrzanioną endokrynologie co się za mną ciagneła. Namówiliśmy też asystenta z chirurgi, żeby nam ćwiczenia już dziś zaliczył, więc jutro siedze w domu i postaram się coś pouczyć na piątkowe zal.
Po zajęciach bylam z Tosią na długim spcerze bo pogoda była piękna. Oczywiście zachaczyłyśmy o galerie i znów nakupowalam jej ciuchów w Zarze bo była przecena :-D , przy okazji kupiłam prezenty dla dzieci kolezanek. Potem dołaczyl do nas mężus i poszliśmy na obiadek smokowity. No i do domu wróciłam przed 19, więc było kompanko i spanie Tosi. Próbowalam się troche uczyć ale nie idzie mi to więc dziś odpuszczam.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

15 maja 2008, 10:29

Nie jestem systematyczna :ico_haha_01:
Amelka na razie siedzi na nocniku, ale jeszcze niczego do niego nie zrobiła, bo albo przed nocnikiem, albo po robi. Ale grunt, że siedzi i potrafi dosyć długo, tylko trzeba ją zabawiać, ale co tam. Wczoraj, wiedziałam, ze zaraz będzie kupa i zostawiłam ją na ten czas (ona robi wieczorem o stalej porze) z mojm M, a on niestety olał sprawę i było w pampers. Ale co tam, kiedyś trafimy i złapiemy.
Mnie też Pruedence z nauką jakoś tak ciężko. Nie mogę się zebrać w sobie. Ale i tak przedłużylam studia (macierzyńskie), tak więc jeszcze nie mam noża na gardle, co dobre też nie jest.

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

15 maja 2008, 10:49

nawet nie wiecie ile tam jest znajomych dziewczyn z TT Pontoniczek, Lalka Magda26 milo widzieć tyle znajomych nickow
no to ładnie - może TT tak działa

[ Dodano: 2008-05-15, 10:53 ]
ale narobiłam :ico_zly: pogmatwałam tak, że posta zjadło, a tyle naskrobałam :ico_zly:

u nas odrobinkę lepiej, ale cholerne zęby nie chcą wyłazić :ico_placzek:
napiszę innym razem coś jeszcze...całujemy mocno

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość