Już mi się humor poprawił bo moje słonko już po wizycie, wszystko się pięknie goi, badanie histopatologiczne też dobre, całe szczęście to nie było żadne złośliwe dziadostwo. UFFFFFFFFFFFFFF... kamień z serca, rezonans 17 pażdziernika ale tyle teraz to już wiem, że wszystko w najlepszym porządku..Nawet lekarz pytał co u mnie i u dziecka, kochany człowiek!!
Motylku z tego co wiem, to sny tłumaczy się na opak, mi też się dzisiaj śniło, że P miał wypadek rano, obiudziłam się i nie wiedziałam, czy to sen czy prawda.. Nie myślałam, ze w ciąży można mieć aż takie schizy..
Ja już się nie stresuje jutrzejszą wizytą, jaoś wewnętrznie czuje, że wszystko jest w porządku, bo przecież ile człowiek może mieć pod górke??
Ściągam właśnie piosenki dla dzieci, bo w końcu zdecydowaliśmy się na pewzent komunijny i kupiliśmy małej MP3 i śmiać mi się siebie chce, bo puściłam sobie "Zuzie" i "Puszka okruszka" i popakałam się..