Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

14 maja 2008, 23:33

Witam :ico_ciezarowka:

Ostatnio rzadko do Was zaglagam,bo niestety nie mam dostepu do netu :ico_placzek:

Co do zakupow...to jak narazie mam tylko pieluszki tetrowe,szczoteczke do wloskow,gruszke do noska,sliniaczki... :ico_olaboga: a gdzie tu reszta.O ciuszki sie nie martwie bo dostalam 2 wory od kumpeli.
Od czerwca musze otworzyc portfel i kupic;lozeczko,posciel itd.kosmetyki... :ico_olaboga: Od czerwca tez planujemy remont,wiec bede miala co robic.

Teraz o wadze;ja ostatnio usg mialam pod koniec 25 tc. moja mala wazyla 958g.
Ale nie sugerowalabym sie tymi pomiarami z usg,to jest tylko waga orientacyjna.
Ja przed samym porodem mojego pierwszego synka juz w szzpitalu mialam robione 'usg,wyszlo ze wazy okolo 4000g...a tymczasem moj "MALY"wazyl 4770g...wiec same widzicie...Nastepne usg okolo 30-31 tc,czyli za jakies 2-3 tygodnie.

Dzisiaj czuje sie fatalnie,cigle jestem zmeczona ,chce mi sie spac...wogole to chyba hormony szaleja,bo zrobilam sie starsznie placzliwa :ico_olaboga:
Dzisiaj np.czytajac z "mlodym"lekture "O psie,ktory jezdzil koleja"na koncu psiak ginie pod kolami pociagu...nie moglam opanowac lez :ico_puknij:

Mala szaleje w "domku" daje mi niezle po zebrach,a jeszcze kilka dni temu prawie jej nie czulam.

Ostatnio troche mysle o zblizajacym sie porodzie,nie boje sie...ale chcialabym urodzic przed spodziewanym terminem.Wiem co znaczy ciaza"przenoszona" i to razy 2 :ico_olaboga:

"Sierpniowki" zawodza... :ico_placzek: wogole nie wchodza na forum...cisza jak makiem zasial...

Ok juz nie nudze,wpadne pewnie jutro poznym wieczorem jak mojK wroci z pracy.
Ciesze sie,ze mam go przed tydziem w domu...tzn.niedaleko domu... :ico_oczko: Bo niestety moj mezulo wyjezdza na delegacje :ico_placzek: wraca na sobote i niedziele do domciu...i tyle go mam :ico_placzek: Ale co zrobic,przyzwyczailam sie :ico_oczko:

Spokojnej nocki i milego czwartku...pozdrawiam :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

14 maja 2008, 23:37

Jagna30, oj biedna ale taki jest koniec ciąży ja to cały czas ryczałam i sama nie wiedziałam dlaczego ale już niedługo :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

14 maja 2008, 23:50

IKA-tak juz niedlugo...

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

15 maja 2008, 01:14

Jagna30, uwielbiam to na tym forum te co róż to nowe istotki a wszystkie są tak cudne że można by je zjeść :ico_oczko:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

15 maja 2008, 08:58

delfi gratuluję córeczki, będzie mała Oleńka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja przed samym porodem mojego pierwszego synka juz w szzpitalu mialam robione 'usg,wyszlo ze wazy okolo 4000g...a tymczasem moj "MALY"wazyl 4770g...wiec same widzicie
Ja miałam podobnie,Iza na USG dzień przed porodem miała ok 3600, a urodziła się 3800 g :ico_oczko:
Mala szaleje w "domku" daje mi niezle po zebrach,a jeszcze kilka dni temu prawie jej nie czulam
Oj,ja żebra też czuję,zwłaszcza jak posiedzę za długo w jednej pozycji,to żebra tak bolą,jakbym miała połamane :ico_noniewiem:
Ostatnio troche mysle o zblizajacym sie porodzie,nie boje sie...ale chcialabym urodzic przed spodziewanym terminem.Wiem co znaczy ciaza"przenoszona" i to razy 2
Ja też się nie boję,przynajmniej jeszcze...a ile przenosiłaś tamte ciąże?? Bo ja Izę o tydzień i poród miałam wywoływany,bo ubyło mi wód,a rozwarcie minimalne, na 1 cm :ico_noniewiem: Też mam nadzieję,że teraz urodzę albo przed terminem,albo w terminie :ico_oczko:
Bo niestety moj mezulo wyjezdza na delegacje wraca na sobote i niedziele do domciu...i tyle go mam
Podajmy sobie rece, mój jest kierowcą TIR-a,jeździ po Europie,w domu jest tylko w sobote i niedzielę i to nie zawsze,bo większość sobót spędza na bazie przy aucie :ico_noniewiem: Więc mam go tylko w sobotnie wieczory i w niedzielę....tez już się przyzwyczaiłam :-D

Awatar użytkownika
delfi1
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 551
Rejestracja: 24 lut 2008, 18:56

15 maja 2008, 13:26

hej ja byłam dziś na kolejnej lekcji w szkole rodzenia, nie powinno sie kupować majtek, bo przez nie mozna sie dorobic bakterie po porodzie, moga sie skrzepy wytworzyc itp....., tak samo ciuszkow nie trzeba miec swoich, ale jak ktos przyniesie to mozna dzidzie ubierac w swoje...Wiem to od poloznej, ktora prowadzila dzis lekcje. mozna miec mineralke niegazowana ze soba do picia...:)))), duzo sie dowiedzialam co powinnam miec dla siebie i malej, nie tak jak kazdy pisze ze tyle ciuszkow, wcale nie jesst tak ....pozdro :ico_ciezarowka:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

15 maja 2008, 13:56

nie powinno sie kupować majtek, bo przez nie mozna sie dorobic bakterie po porodzie, moga sie skrzepy wytworzyc itp.....,
Ale u nas w szpitalu majtki są obowiązkowe....jeśli chodzi o te siateczkowe

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

15 maja 2008, 14:26

hej :)
wpadłam tylko na chwilkę aby się przywitać :) u mnie ok. czuję się w miare dobrze... a co do pakowania do szpitala, to wiem co mam wziąć i chyba już nie długo zaczne sie pakowac :) tylko muszę najpierw wszyściutko poprać, poprasować-ale się jakoś zabrac do tego wszystkiego nie mogę :) i wózek też miałam już w poniedziałek wyprać, ale mam takiego lenia, że szkoda gadać :) i łóżeczko muszę dać do sklejenia-bo po Majce się rozchodzi :(... oj już się nie mogę doczekać kiedy Synuś przyjdzie na świat... :)
Jagna30 napisał/a:
Bo niestety moj mezulo wyjezdza na delegacje wraca na sobote i niedziele do domciu...i tyle go mam

Podajmy sobie rece, mój jest kierowcą TIR-a,jeździ po Europie,w domu jest tylko w sobote i niedzielę i to nie zawsze,bo większość sobót spędza na bazie przy aucie :ico_noniewiem: Więc mam go tylko w sobotnie wieczory i w niedzielę....tez już się przyzwyczaiłam
moj M. jest w domu cdziennie ale i tak ostatnio nie ma zbyt wiele czasu dla nas... bo przychodzi z pracy o 4 albo o 6 i pisze prace mgr... oj jak się cieszę, że już ostatni rok chodzi do szkoły-może w koncu bedzie mial dla nas wiecej czasu... bo teraz to nie mamy czasu nawet pogadac;( i czasem mam już wszystkiego dość!!!
BeataWTy to masz męża chociaz w weekendy w domu, a moj co drugi weekend w szkole a co drugąa sobote w pracy a jak ma wolna niedziele, to zamiast odpoczac i pobyc z nami to siedzi przed kompem i sie uczy albo pracuje :(

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

15 maja 2008, 19:12

A ja już jestem spakowana do szpitala :-D Jakoś mnie tak naszło ostatnio i spakowałam się...zostało mi tylko dopakować dokumenty,wyniki badań,wodę mineralną itp...ale to juz drobiazgi :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

15 maja 2008, 21:12

Ja też się nie boję,przynajmniej jeszcze...a ile przenosiłaś tamte ciąże?? Bo ja Izę o tydzień i poród miałam wywoływany,bo ubyło mi wód,a rozwarcie minimalne, na 1 cm Też mam nadzieję,że teraz urodzę albo przed terminem,albo w terminie
Starszego przenosilam 14 dni a mlodszego 11 :ico_olaboga:
Teraz chcialabym,aby mala mnie zakoczyla :ico_sorki:
Oj Ci nasi mezowie.............moj na domiar zlego ma dosc "niebezpieczna"prace :ico_placzek: Jest alpinista i zaklada anteny do tel.komorkowych na wysokich budynkach,kominach itd.Na terenie calej Polski.

delfi-w jakim szpitalu chcesz rodzic????
Ja obydwoch chlopakow rodzilam w Miejskim...i bylam zadowolona.Nie wyobrazam sobie teraz rodzic w innym.
A wy juz spakowane :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość