Czesc
w koncu forum dziala my wczoraj na komunii bylismy u mojej chrzesnicy Majeczka byla w miare grzeczna tylko pod wieczor nie umiala usnac i musielismy isc wcesniej choc wszyscy jeszcze siedzieli
od kilku dni majka w nocy nie je mleczka budzi sie ale daje jej soku lub herbatki i spi dalej tylko ze budzi sie o 6 rano
Wszystkiego Naj dla Gabriela :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
w koncu forum dziala my wczoraj na komunii bylismy u mojej chrzesnicy Majeczka byla w miare grzeczna tylko pod wieczor nie umiala usnac i musielismy isc wcesniej choc wszyscy jeszcze siedzieli
od kilku dni majka w nocy nie je mleczka budzi sie ale daje jej soku lub herbatki i spi dalej tylko ze budzi sie o 6 rano
Wszystkiego Naj dla Gabriela :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
Hej Kochane.
Na poczatek wszystkie Was przepraszam za tak długą nieobecnosć
Niestety dosyć długo nie miałam internetu i nie mogłam z wami pisać,troszkę Was podczytywałąm ze słuzbowego laptopa mojego meża,ale niestety On ma rózne blokady i niemożna pisac na forach buuuuuuuuuuuu itp.
U Nas wszystko w porządku,Igorek zdrowo rośnie i robi sie z Niego mały rojber hehe,na szczęście przesypia już całe noce,o 19 kąpiel i zaraz zasypia w łóżeczku,później kolejne jedzonko o 23 i do rana mam spokój.Od niedawna wprowadzailiśmy mu deserki i soczki,je ze smakiem,ale nie wiem jeszcze jak mu to wszystko podawać,czy jeden dzień marchewke,a na drugi dzień jabłuszko i ile razy dziennie hmmm,może mi doradzicie dziewczyny.Gdybym była z wami na forum ,to napewno bym wiedziała
,a tak przez moja nieobecnosc będe Was niestety zawalać pytaniami 
Teraz zaczyna się walka z zabkami,Igor wpycha wszystko do buzi,a najbardziej lubi swoje paluszki hihi,ale jest przesłodki ,fajnie codziennie na niego patrzec i widzieć jak sie rozwija
Wasze pociechy są przesłodkie,a pomyśleć,że niedawno odliczałysmy miesiace do porodu,a te nasze łobuzy już takie duże
Zapomniałam dopisać,ze jesteśmy już po chcinach
To kilka aktualnych fotek
pozdrawiam Was serdecznie buziaczki
Na poczatek wszystkie Was przepraszam za tak długą nieobecnosć
Niestety dosyć długo nie miałam internetu i nie mogłam z wami pisać,troszkę Was podczytywałąm ze słuzbowego laptopa mojego meża,ale niestety On ma rózne blokady i niemożna pisac na forach buuuuuuuuuuuu itp.
U Nas wszystko w porządku,Igorek zdrowo rośnie i robi sie z Niego mały rojber hehe,na szczęście przesypia już całe noce,o 19 kąpiel i zaraz zasypia w łóżeczku,później kolejne jedzonko o 23 i do rana mam spokój.Od niedawna wprowadzailiśmy mu deserki i soczki,je ze smakiem,ale nie wiem jeszcze jak mu to wszystko podawać,czy jeden dzień marchewke,a na drugi dzień jabłuszko i ile razy dziennie hmmm,może mi doradzicie dziewczyny.Gdybym była z wami na forum ,to napewno bym wiedziała
,a tak przez moja nieobecnosc będe Was niestety zawalać pytaniami Teraz zaczyna się walka z zabkami,Igor wpycha wszystko do buzi,a najbardziej lubi swoje paluszki hihi,ale jest przesłodki ,fajnie codziennie na niego patrzec i widzieć jak sie rozwija Wasze pociechy są przesłodkie,a pomyśleć,że niedawno odliczałysmy miesiace do porodu,a te nasze łobuzy już takie duże
Zapomniałam dopisać,ze jesteśmy już po chcinach
To kilka aktualnych fotek
pozdrawiam Was serdecznie buziaczki
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
mam nadzieję,ze teraz będe częściej i mój synuś wybaczy to mamusiMonia fajnie że zajrzałaś. Śliczne fotki
Iwonko,a dużo dajesz Majeczce tego obiadku?Ja Igorkowi jutro chcę podac obiadek i nie wiem ile mogę za pierwszym razem i czy później normalnie mleczko tak jak zwylke czy to wtedy odpada juz jedno karmienie?a co do deserkow to ja podaje roznie codziennie cos innego a nawet jeden dzien obiadek na drugi zupka a czasami tylko deserek i majka najbardziej lubi deserki a najbardziej jej nie odpowiada szpinak z ziemniakami
W końcu TT działa
U nas ostatnio coraz lepiej ze spaniem nocnym, Uleś robi tylko 1 pobudkę około 4:30 i potem śpimy do 8 
Mam nadzieję, że tak już jej zostanie
Byłam dzisiaj u pediatry, bo Uli zrobiły się w buzi na wewnętrznej stronie policzków białe plamki. Okazało się, że to pleśniawki, mam je smarować witaminą C i pioktaniną :-( Na szczęście Ulci chyba za bardzo nie dokuczają, bo nie jest bardziej marudna niż zwykle.
My już po kąpieli, Ula nakarmiona i śpi. Jarek naprawia kompa mojej kuzynce, a ja mam w końcu czas dla siebie.
Wszystkiego najlepszego dla solenizantów naszych malutkich :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Coś Wam miałam jeszcze napisać, ale nie mogę sobie przypomnieć .
[ Dodano: 2008-05-19, 22:31 ]
Ach, już wiem... Goonia znów Twoje dobre rady nam pomogły. Uli powoli zaczyna schodzić atopowe zapalenie skóry, smaruję ją, tak jak pisałaś na przemian maścią witaminową i dermosanem i Jej skórka robi się coraz gładsza. Uczuliła ją chyba czekolada. Dziękuję bardzo.
U nas ostatnio coraz lepiej ze spaniem nocnym, Uleś robi tylko 1 pobudkę około 4:30 i potem śpimy do 8
Mam nadzieję, że tak już jej zostanie Byłam dzisiaj u pediatry, bo Uli zrobiły się w buzi na wewnętrznej stronie policzków białe plamki. Okazało się, że to pleśniawki, mam je smarować witaminą C i pioktaniną :-( Na szczęście Ulci chyba za bardzo nie dokuczają, bo nie jest bardziej marudna niż zwykle.
Jej, to niedobrze, że maluszkowi tętno spada. To jest wskazaniem do cesarki, znaczy, że z dzidzią dzieje się coś niedobrego. U mnie było podobnie, szyjka długa, brak skurczy, a podczas wywoływania oksytocyną Uli spadało tętno. Jeśli nić się nie dzieje, nie ma akcji porodowej tyle czasu, to znaczy, że coś jest nie tak. Może maleństwo jest owinięte pępowiną... Lepiej żeby nie czekali, bo będzie tak jak u mnie. Jeśli tylko tętno będzie spadało, to jest to wskazanie do natychmiastowej cesarki, o czym dowiedziałam się jak już było po wszystkim.W ogóle to moja kuzynka już jest 8 dni po terminie. Ma twardą długą szyjkę i zero skurczy, dzisiaj pojechała do szpitala do Trzebnicy ze skierowaniem i łaskawie ją przyjęli, bo coś z córeczki tętnem było nie tak...
Współczuję, mam nadzieję, że kropelki pomogą.Ja byłam dziś u lekarza,bo coś mi się z okiem stało,jakiś stan zapalny czy coś,oko przekrwione,lekko opuchnięte i łzawi,dostałam jakieś krople,jak nie będzie poprawy to do okulisty muszę iść
My już po kąpieli, Ula nakarmiona i śpi. Jarek naprawia kompa mojej kuzynce, a ja mam w końcu czas dla siebie.
Daj znać jak udał się chustowy debiucik....My na powietrzu debiutujemy jutro, bo jedziemy do moich rodziców.
Wszystkiego najlepszego dla solenizantów naszych malutkich :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Coś Wam miałam jeszcze napisać, ale nie mogę sobie przypomnieć
. [ Dodano: 2008-05-19, 22:31 ]
Ach, już wiem... Goonia znów Twoje dobre rady nam pomogły. Uli powoli zaczyna schodzić atopowe zapalenie skóry, smaruję ją, tak jak pisałaś na przemian maścią witaminową i dermosanem i Jej skórka robi się coraz gładsza. Uczuliła ją chyba czekolada. Dziękuję bardzo.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość