mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

21 maja 2008, 17:39

My byłyśmy na dworze ale paskudnie.Amelka jest marudna wszystko pcha do buzi.Teraz sie denerwuje bo trzymie zabawke i chce sie podniesc.

[ Dodano: 2008-05-21, 17:52 ]
wszystkiego najlepszego dla Krzysia :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

[ Dodano: 2008-05-21, 17:59 ]
Obrazek
Obrazek
a to z komuni

[ Dodano: 2008-05-21, 18:09 ]
nie wiem dlaczego moje zdjecia znowu nie chca sie otworzyc jakiego programu uzywacie jakj fotosik to ktory kod pobieracie

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

21 maja 2008, 18:31

Oj Gabik jest marudny bardzo...

Powiedzcie mi, jak wasze maluchy reagowały na pierwsze próby nakarmienia ich czymś innym niż mleczko?? My dzisiaj Gabiemu dawaliśmy jabłuszko z bananem ze słoiczka i w sumie kilka razy tak na końcu łyżeczki, ale się strasznie krzywił i wszystko języczkiem wypluwał-On bardzo ładnie otwiera buźkę do łyżeczki, ale zaraz robi taką śmieszną minę i wszystko wywala... w pewnym momencie wręcz powiedział bleee :ico_haha_01: a jak troszkę połknął to otwierał szeroko usta i języczek mu sztywniał i właśnie wtedy robił bleee... Wasze dzieci też tak podchodziły sceptycznie i Im minęło, czy to tylko ja będę miała kłopoty z wprowadzeniem innego jedzonka? :ico_oczko:

A Gabriel też sie chce podnosić za zabawki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

21 maja 2008, 18:42

Witam znowu,

Sto lat dla Krzysia!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Justyna,

Pawelek na poczatku tez sie krzywil, nie wszystko mu smakowalo, ale trzeba probowac, za ktoryms razem mu posmakuje. Musi sie przyzwyczaic do innych smakow niz mleko, a na to potrzeba czasu.

Mariola,
ja dalej nie widze Twoich zdjec :ico_noniewiem:

Kasiu, milo ze wpadlas... no to bedziesz miala co czytac!!

Ja wracam juz do mojego ukochanego Synka,pare godzin go nie widzialam i juz sie steskinllam...

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

21 maja 2008, 21:05

Czesc

oj Mariola bede musiala wpasc do ciebie i ci wytlumaczyc jak masz zdjecia wklejac bo ja dalej nie widze twoich

Majeczka cos dzisiaj strasznie marudna u kolezanki bala sie malego bo on glosniej krzyczal niz maja no i juz sobie raczkuje wiec bylo to dla majki bardzo dziwne

po poludniu nie umiala usnac dopiero zasnela w samochodzie a teraz widzialam ze jakas czerwona sie zrobila bede jej musiala zmierzyc temperature i ostatnio nie chce jesc :ico_noniewiem: nie wiem co sie z nia dzieje

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

21 maja 2008, 21:17

Ula już śpi, zasnęła dzisiaj wyjątkowo wcześnie, bo o 20:15 :-)
nie wiem dlaczego moje zdjecia znowu nie chca sie otworzyc jakiego programu uzywacie jakj fotosik to ktory kod pobieracie
Ja używam fotosiku i wklejam zdjęcia te z samego dołu: Pozostałe, bezpośredni link do zdjęcia. To jest ostatni kod :-)

kaska28, fajnie, że zajrzałaś, odwiedzaj nas częściej, żebyś nie musiała tyle czytać.

Uciekam, chcę się dzisiaj wcześnie położyć spać... spokojnej nocki

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

21 maja 2008, 21:17

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

21 maja 2008, 21:48

Hejka!
U nas nocka standardowa, czyli dwie pobudki :) Fajnie, że wam się podobają chustowe zdjęcia :-)
A mogę zapytać o Twojego pediatrę? Chodzisz państwowo czy prywatnie, bo ta moja czasem się wydaje niedouczona i co trochę do szpitala niepotrzebnie nas by dawała. Wiem że dobry jest ordynator (nie pamiętam teraz nazwiska) szpitalika na Langiewicza i Pani doktor Baranowska.
Nazywa się Jolanta Lenartowicz, jest ze szpitala na Prostej. Do ośrodka chodzę do innej, a Lenartowiczowa odwiedza nas prywatnie. Ma super podejście do dzieci, Karol ją lubi.
Kasiu fajnie, że zajrzałaś :-D Buziaczki od nas :-D
Justyna musisz być cierpliwa. Karol też strzelał fochy na poczatku, a teraz już nawet domaga się więcej. Na razie zna tylko smak jabłuszka i marchewki. Ciekawe jak będzie z warzywami?
Iwona coraz ładniejsza ta Twoja Majeczka :-D Mam nadzieję, że nie będzie chora i to dziwne zachowanie jej przejdzie.
A ja mam stresik trochę, a nawet dwa. Pierwszy to przez to, że od piątku do niedzieli sprawdzam matury i teraz już pękam jak Marcin sobie poradzi sam na sam z synem :ico_noniewiem: Boję się, że będzie dzidziuś bardzo beczał, bo nigdy nie zostawiałam go dłużej niż na 3 godzinki :ico_olaboga:
A drugi to taki, że w przyszłą niedzielę mamy chrzciny i już się martwię jak to wypali...
Taki ma "prezencik" na dzień dziecka :-D Zostanie chrześcijaninem ...hehe...
Hmm... kończę, bo mi się jeszcze jakieś inne stresiki przypomną :ico_olaboga:
Miłej nocki.
pa!

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

21 maja 2008, 21:59

ojej... nareszcie to forum dziala, ale widze ze wy juz sporo zdarzylyscie nastukac :D

fajnie ze piszecie o tym jedzonku. Hania konczy 4 miesiace w przyszly tygodniu i chcialabym tez zaczac cos jej podawac, ale nie wiem od czego zaczac? No i czy bedzie umiala jesc z lyzeczki? Ale bedzie zabawa :ico_brawa_01: No i mam nadzieje ze dzieki temu pospi w nocy troche dluzej... No wlasnie - tylko czy jak sie podaje kaszke albo jabluszko to zastepuje tym butle? Ja karmie tylko butla?

Goonia... myslisz ze chrzest czyni nasze dzieci chrzescijanami? i czy to im cos daje na potem? jak patrze na nastolatki i starsze dzieci ktore potem maja gdzies Boga, to zastanawiam sie po co wciskalo im sie to chrzescijanstwo? chyba lepiej zeby same wybrale w doroslym zyciu... no ale to moje zdanie, pewnie zaraz jakis ksiadz by mnie tu zablokowal :) dobrze ze to nie forum koscielne bo pewnie bym wlasnie wyleciala :-D

A tak przy okazji - ucze moja mala podnoszenia sie do siedzenia, a ona jakos nauczyla sie podnosic dupke opierajac sie na nozkach :D Smiesznie to wyglada, bo za chiny nie moge jej zmusic zeby glowke przytrzymala i podniesc, tylko ciagle podskakuje ta nonono i robi taki mostek :ico_olaboga: W ogole tak wierci nogami ze juz sie boje jak roszy na czworakach albo zacznie chodzic. Chyba sobie rolki kupie zeby za nia nadazyc!

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

21 maja 2008, 22:18

Goonia... myslisz ze chrzest czyni nasze dzieci chrzescijanami? i czy to im cos daje na potem? jak patrze na nastolatki i starsze dzieci ktore potem maja gdzies Boga, to zastanawiam sie po co wciskalo im sie to chrzescijanstwo? chyba lepiej zeby same wybrale w doroslym zyciu... no ale to moje zdanie, pewnie zaraz jakis ksiadz by mnie tu zablokowal :) dobrze ze to nie forum koscielne bo pewnie bym wlasnie wyleciala
Tak, myślę że chrzest czyni dziecko chrześcijaninem. A co potem? Myślę, że dużą rolę odgrywają tu rodzice i ich podejście do religii. Ja tego nie traktuję w kategoriach wciskania, bo to nie towar z wyprzedaży :ico_oczko: A jeśli dorosły Karol będzie chciał zmienić religię to proszę bardzo. A jeśli chodzi o zachowanie młodzieży to chyba większe znaczenie ma tu dom rodzinny i wpływ środowiska w jakim się obracają. Nie jestem jakąś nadgorliwą strażniczką wiary, ale irytują mnie skrajne reakcje typu totalna agresja w kierunku kościoła, albo ślepa wiara. Trzeba znaleźć złoty środek :ico_oczko: Zresztą ... niech każdy wierzy w to co chce i chyba to tyle na ten temat.

sabi_k77
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 347
Rejestracja: 09 lut 2008, 13:15

21 maja 2008, 22:25

Hej kobietki :-)
ta pogoda mnie już wykańcza...Kisimy się w domu od poniedziałku,normalnie jobla można dostać,Maja marudzi,chętnie na spacerek by poszła a tu nic,na dodatek wcale nie zapowiada się na poprawę...Jutro jedziemy na weekend do moich rodziców,tam przynajmniej na ganku będzie mogła pospać jak będzie padać :-) Dzisiaj strasznie marudziła,normalnie ani na chwilkę nie mogła zostać sama w pokoju bo zaraz skrzeczała i różne inne dzikie dźwięki nam serwowała,zadowolona była tylko na rękach,najlepiej u taty,bo wyżej i lepszy widok :-D No i ciągle się podnosi do siadania...stęka,kwęka i wścieka się,bo jej się nie udaje usiąść.
A ja sobie tu siedzę z wami,a za mną deska do prasowania i sterta ciuchów do prasowania czeka,muszę to dzisiaj zrobić,choćby nie wiem co :ico_olaboga:
Zmykam.Miłego weekendu i dużo słonka mimo wszystko :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-05-21, 22:34 ]
Goonia,chrzciny napewno się udadzą,ja też miałam stresa,ale poszło gładko :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość