Kurczę, dopisałam się do październikówek bo przegapiłam ten wątek.
A to przecież tutaj powinnam się przede wszystkim przywitać. W końcu Sabinka jest z 2. listopada
Cześć, Dziewczynki, nie było nas tu chyba z rok jak nie lepiej.
Ale obiecuję poprawę.
A teraz meldunek, co u nas - 14 ząbków na koncie (15sty w drodze)
W dzień się już odpieluchowałyśmy prawie (sporadyczne wpadki), w nocy pieluchujemy dalej.
Ale u nas nocnik w ogóle nie był w użyciu. Sabi kompletnie nie mogła zajarzyć, że do nocnika się sika i dlatego kupiliśmy miesiąc temu nakładkę na ubikację - i od razu załapała w czym rzecz
A poza tym - bunt, bunt, bunt, któremu próbujemy się nie poddać.
Teraz biegnę poczytać co u Waszych pociech.
Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia!
[ Dodano: 2008-05-23, 13:13 ]
Dziewczyny, gdzie przepadłyście?