Julie to kiedyś minie a sika częściej niż robi kupkę więc i tak nie jest źle.A ja po wczorajszym dniu, kiedy to Ania bez pampersa latała, dziś dałam jej pieluchę bo mi się zrobiła bardzo nerwowa...nie chcę stresować dziecka i tyle.Efekt jest taki że od rana zmieniłam tylko 2 pampersy a Ania zadowolona woła sisi i idzie po nocnik i zawsze zrobi, więc na razie niech chodzi w pampersie i się nie denerwuje.Najważniejsze moim zdaniem jest to że sygnalizuje potrzebę.
Kurczę, dopisałam się do październikówek bo przegapiłam ten wątek.
A to przecież tutaj powinnam się przede wszystkim przywitać. W końcu Sabinka jest z 2. listopada
Cześć, Dziewczynki, nie było nas tu chyba z rok jak nie lepiej.
Ale obiecuję poprawę.
A teraz meldunek, co u nas - 14 ząbków na koncie (15sty w drodze)
W dzień się już odpieluchowałyśmy prawie (sporadyczne wpadki), w nocy pieluchujemy dalej.
Ale u nas nocnik w ogóle nie był w użyciu. Sabi kompletnie nie mogła zajarzyć, że do nocnika się sika i dlatego kupiliśmy miesiąc temu nakładkę na ubikację - i od razu załapała w czym rzecz
A poza tym - bunt, bunt, bunt, któremu próbujemy się nie poddać.
Teraz biegnę poczytać co u Waszych pociech.
Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia!
[ Dodano: 2008-05-23, 13:13 ]
Dziewczyny, gdzie przepadłyście?
A to przecież tutaj powinnam się przede wszystkim przywitać. W końcu Sabinka jest z 2. listopada
Cześć, Dziewczynki, nie było nas tu chyba z rok jak nie lepiej.
Ale obiecuję poprawę.
A teraz meldunek, co u nas - 14 ząbków na koncie (15sty w drodze)
W dzień się już odpieluchowałyśmy prawie (sporadyczne wpadki), w nocy pieluchujemy dalej.
Ale u nas nocnik w ogóle nie był w użyciu. Sabi kompletnie nie mogła zajarzyć, że do nocnika się sika i dlatego kupiliśmy miesiąc temu nakładkę na ubikację - i od razu załapała w czym rzecz
A poza tym - bunt, bunt, bunt, któremu próbujemy się nie poddać.
Teraz biegnę poczytać co u Waszych pociech.
Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia!
[ Dodano: 2008-05-23, 13:13 ]
Dziewczyny, gdzie przepadłyście?
Witaj Maua :)
Cieszę się że do nas trafiłaś.Może będzie tu troche ruchu wreszcie.
My właśnie wróciliśmy ze wsi, choć pogoda była nieciekawa to Ania prawie cały dzień biegała za kurami, kotami, psem.A jak padła na wieczór o 20 to budziła się rano około 9 :)
Jak będę miała trochę czasu to zdjęcia powklejam.
Cieszę się że do nas trafiłaś.Może będzie tu troche ruchu wreszcie.
My właśnie wróciliśmy ze wsi, choć pogoda była nieciekawa to Ania prawie cały dzień biegała za kurami, kotami, psem.A jak padła na wieczór o 20 to budziła się rano około 9 :)
Jak będę miała trochę czasu to zdjęcia powklejam.
witam!
mnie tez dlugo nie bylo ale praca dom no i teraz zaliczylismy wakacje:)
zrobilismy sobie samochodowa wycieczke do hiszpani autkiem przez calutka francje- zakochalam sie w paryzu i nie wiem co teraz
maly byl zachwycony bo autko kocha nad zycie glownie spal a na postojach sie budzil i szalal musze sie pochwalic ze u nas koniec z pielucha w dzien sisi jest alarmowane za kazdym razem z taka pasja ze nie ma szans zeby przeoczyc i kupka tez sie przekonala do nocnika ale tu moje dziecko nauczylo sie po angielsku i krzyczy shat shat na caly regulator jak mu sie chce 
nowe slowka nam doszly no i caly komplet zebow jest naszczescie bo chyba wiecej bym nie przezyla
pozdrawiamy serdecznie- maua milo was widziec
a oto kilka zjdec
sorki za ilosc- zamiast bywac czesciej to ja od razu dwie strony zajme
Images hosted at HoldThatPic.com
mnie tez dlugo nie bylo ale praca dom no i teraz zaliczylismy wakacje:)
zrobilismy sobie samochodowa wycieczke do hiszpani autkiem przez calutka francje- zakochalam sie w paryzu i nie wiem co teraz
maly byl zachwycony bo autko kocha nad zycie glownie spal a na postojach sie budzil i szalal
musze sie pochwalic ze u nas koniec z pielucha w dzien sisi jest alarmowane za kazdym razem z taka pasja ze nie ma szans zeby przeoczyc i kupka tez sie przekonala do nocnika ale tu moje dziecko nauczylo sie po angielsku i krzyczy shat shat na caly regulator jak mu sie chce nowe slowka nam doszly no i caly komplet zebow jest naszczescie bo chyba wiecej bym nie przezyla
pozdrawiamy serdecznie- maua milo was widziec
a oto kilka zjdec
sorki za ilosc- zamiast bywac czesciej to ja od razu dwie strony zajme
Images hosted at HoldThatPic.com
u nas do spania na spacerze wyciagamy sikawke i hejka hihihi z chlopcami latwioej zwlaszcza ze natek sika na stojaco jak na mezczyzen 100procentowa przystalo 
do spania oczywiscie hihi na zdjeciu gdzie spi w wozku widac mu wcisnieta pieluvhe bo usna zanim mu zalozylam
strasznie fajnie cie widziec maua moze wateczek nam odzyje...
bardzo jestem ciekawa co z nikolusioa bo jesli chodzi o lemonii to sie czasem na teterce pojawia
do spania oczywiscie hihi na zdjeciu gdzie spi w wozku widac mu wcisnieta pieluvhe bo usna zanim mu zalozylam
strasznie fajnie cie widziec maua moze wateczek nam odzyje...
bardzo jestem ciekawa co z nikolusioa bo jesli chodzi o lemonii to sie czasem na teterce pojawia
No ja też mam nadzieję pojawiać się trochę częściej.
Ale zobaczymy jak to się uda
[ Dodano: 2008-05-28, 10:57 ]
Kurczę, u nas znowu recesja z tym sikaniem.
Sabinka znowu posikuje w majtki, a drugą połowę dopiero do ubikacji.
Myslałam, że już zaoszczędzę na pieluchach, to z kolei z praniem nie nadążam
Ale zobaczymy jak to się uda
[ Dodano: 2008-05-28, 10:57 ]
Kurczę, u nas znowu recesja z tym sikaniem.
Sabinka znowu posikuje w majtki, a drugą połowę dopiero do ubikacji.
Myslałam, że już zaoszczędzę na pieluchach, to z kolei z praniem nie nadążam
Witajcie!!!
Julie świetne zdjęcia, no i azdroszczę tego urlopu.
Witaj Maua, dawno cię nie było, az miło popatrzeć jak Sabinka wyrosła :), a jak z alergia u niej. Wszystko już przeszło? U nas nie najlepiej, córa ma AZS i Adrian tez ma to paskudztwo
. Co do siusiania to u nas klapa, nocnik = wróg nr 1. Z gadaniem też cięzko, za to świetnie tańczy i dokucza siostrze. Wcześnie wstaje, mało śpi w dzien i późno chodzi spać, więc kompletnie nie mam czasu.
[ Dodano: 2008-05-29, 15:32 ]
ja sobie tu piszę, a mały wymalował kredkami całą ścianę w pokoju siostry 
a tyle co zrobiliśmy remont 
Idę sprzątać, pozdrawiam
Julie świetne zdjęcia, no i azdroszczę tego urlopu.
Witaj Maua, dawno cię nie było, az miło popatrzeć jak Sabinka wyrosła :), a jak z alergia u niej. Wszystko już przeszło? U nas nie najlepiej, córa ma AZS i Adrian tez ma to paskudztwo
. Co do siusiania to u nas klapa, nocnik = wróg nr 1. Z gadaniem też cięzko, za to świetnie tańczy i dokucza siostrze. Wcześnie wstaje, mało śpi w dzien i późno chodzi spać, więc kompletnie nie mam czasu. [ Dodano: 2008-05-29, 15:32 ]
ja sobie tu piszę, a mały wymalował kredkami całą ścianę w pokoju siostry a tyle co zrobiliśmy remont Idę sprzątać, pozdrawiamMaua witamy,fajnie że sie odezwałaś. Sabinka to juz duża pannica.
Dziekuje wam za rady. Z nózkami w koncu nie poszłam do lekarza bo stwierdziałm ze dowiem sie przy okazji przy kolejnym bilansie-jak Maja napisała ze dziecko moze tak mieć do dwóch lat to stwierdziłam ze nie musze tak sie spieszyc. U nas z nocnikiem nadal nic. Usiadzie ale ogólnie nie kuma ze to on robi siku i to od niego zalezy czy nasika na nocnik czy nie Sama nie wiem czy próbowac go odpieluszac ? aha kompletnie nie widac kiedy chce siku (raczej robi)a kupa to juz w trakcie
Poza tym u nas wszystko w porzadku, Filipek zdrowy jak ryba. Nawet jak my chorowalismy to jego nic nie brało. Goraczki notorycznie ma na zęby.
Złozyłam wniosek o przyjecie do złobka ale sa takie tłumy chetnych ze nie wiem czy sie dostanie.
Z mówieniem tez cięzko, troszke powiekszył swój repertuar słów ale niewiele. Duzo gada po swojemu
To by było na tyle.
Julie super zdjecia-też zazdroszcze wakacji
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Dziekuje wam za rady. Z nózkami w koncu nie poszłam do lekarza bo stwierdziałm ze dowiem sie przy okazji przy kolejnym bilansie-jak Maja napisała ze dziecko moze tak mieć do dwóch lat to stwierdziłam ze nie musze tak sie spieszyc. U nas z nocnikiem nadal nic. Usiadzie ale ogólnie nie kuma ze to on robi siku i to od niego zalezy czy nasika na nocnik czy nie
Sama nie wiem czy próbowac go odpieluszac ? aha kompletnie nie widac kiedy chce siku (raczej robi)a kupa to juz w trakcie
Poza tym u nas wszystko w porzadku, Filipek zdrowy jak ryba. Nawet jak my chorowalismy to jego nic nie brało. Goraczki notorycznie ma na zęby.
Złozyłam wniosek o przyjecie do złobka ale sa takie tłumy chetnych ze nie wiem czy sie dostanie.
Z mówieniem tez cięzko, troszke powiekszył swój repertuar słów ale niewiele. Duzo gada po swojemu
To by było na tyle.
Julie super zdjecia-też zazdroszcze wakacji
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
maja - wszelkie alergie minęły jak ręką odjął.
Sabinka pije normalne mleko modyfikowane od kiedy skończyła rok, skóra piękna ... nie wiem, co to było przez pierwsze miesiące życia
najważniejsze, że minęło
U nas gadanie zaczęło się ogromne. Trzeba uważać, co się mówi, bo Sabi powtarza niemal wszystko
A najładniej Jej wychodzą grupy spółgłoskowe "ść", i tak:
miś - miść
lis - liść
nos - niść
kosz - kość
śmiech na sali
A tak w ogóle to miło zobaczyć Wasze Maluchy po tak długiej przerwie
Sabinka pije normalne mleko modyfikowane od kiedy skończyła rok, skóra piękna ... nie wiem, co to było przez pierwsze miesiące życia
najważniejsze, że minęło
U nas gadanie zaczęło się ogromne. Trzeba uważać, co się mówi, bo Sabi powtarza niemal wszystko
A najładniej Jej wychodzą grupy spółgłoskowe "ść", i tak:
miś - miść
lis - liść
nos - niść
kosz - kość
śmiech na sali
A tak w ogóle to miło zobaczyć Wasze Maluchy po tak długiej przerwie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość