Awatar użytkownika
maryyann
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 156
Rejestracja: 11 sie 2007, 19:01

22 maja 2008, 17:04

Cześć Dziewczynki!

Małgorzatko ja rodziłam w Wapienicy w Eskulapie no i opłata wynosiła 340 zł. Obecnie płaci się 410 zł. Pacjentka, ktora chce tam rodzić powinna zglosić sie tam przed porodem na konsutlacje ginekologiczną i z anestezjologiem.
I wyglada to tak, że porody czesciowo tam są refundowane z NFZ, a doplaca sie tylko 410 zl (70 zl wizyta u anestezjologa, 70 zl ginekolog, 70 zl usg oraz 200 zl oplacy porodowej). Te 200 zl zwracaja, gdyby pacjentka jednak zdecydowala sie rodzic gdzie indziej. Moim zdaniem oplata nie jest wygórowana, a opieka i warunki super. Do tego znieczulenie, na ktore w innym szpitalu nie ma co liczyc. Tak, że moim zdaniem za taką kaske warto, zwlaszcza ze w normalnym szpitalu czesto tez trzeba położnej dac w lapę, żeby lepiej sie zajely pacjentką.
Ja w kazdym razie bylam z Eskulapa zadowolona i gdybym miala rodzic jeszcze kiedys to tylko tam. Wiele znajomych, ktore pierwsze dziecko urodzily w Cieszynie poszly do Eskulapa rodzic drugie i mowia, że bez porownania.
No, ale oczywiscie kazdy sobie sam powinien zdecydowac:)

Aga dzięki wielkie za namiar na kosmetyczke. Jutro bede probowala dzwonić:)

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

23 maja 2008, 09:38

maryyann pisze: ktore pierwsze dziecko urodzily w Cieszynie poszly do Eskulapa rodzic drugie i mowia, że bez porownania.

Słyszałam że cieszyńska porodówka to masarnia a nie szpital, więc nie dziwię się że z chęcią dziewczyny idą do Eskulapa. Moje zdanie jest takie, że jednak co szpital to szpital. Eskulap jest kliniką, a jeśli dziecku coś wyskoczy w trzeciej dobie (np. żółtaczka) to i tak musisz iść do szpitala. Słyszałam wiele dobrego o warunkach jakie są w Eskulapie, ale znam osobiście dwa przypadki, które skończyły się bardzo źle. Dlatego uważam że najlepiej iść do szpitala, a jeśli zdążysz to jedź do bielska np. na Wyspiańskiego. No i wszystkiego naj naj naj - lepszego Małgorzatko.
maryyann pisze:Tak, że moim zdaniem za taką kaske warto, zwlaszcza ze w normalnym szpitalu czesto tez trzeba położnej dac w lapę, żeby lepiej sie zajely pacjentką.
- ja rodziłam w "normalnym szpitalu" i na opiekę położnych naprawdę nie mogłam narzekać, a w łapę nikomu nie dałam :ico_nienie:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

23 maja 2008, 16:13

Hej

maryyann Dziękuje za informacie!

maryyann pisze:opłata wynosiła 340 zł. Obecnie płaci się 410 zł. Pacjentka, ktora chce tam rodzić powinna zglosić sie tam przed porodem na konsutlacje ginekologiczną i z anestezjologiem.


O rany !!!!!!! W zyciu by mnie nie było stać tyle kasy wyłożyć! Dlatego zrezygnowaliśmy z porodu rodzinnego przy Wojtusiu bo kosztuje w Cieszynie 200 zł a teraz 250 zł... więc odpada całkowicie ..takie koszty to dla nas zbyt duży wydatek!

maryyann pisze:Moim zdaniem oplata nie jest wygórowana, a opieka i warunki super.


Dla mnie jednak to duże koszty, no niesety...

maryyann pisze:Wiele znajomych, ktore pierwsze dziecko urodzily w Cieszynie poszly do Eskulapa rodzic drugie i mowia, że bez porownania.


W sumie ja rodziłam w Cieszynie i nie narzekam, sam poród przebiegał fantastycznie, położna była młoda i wspaniała, nawet mi plecy smarowała, pomagała jak tylko mogła ... gorzej było jak mały się już urodził i byłam juz na noworodkach ..nie umiałam przystawić Wojtusia do piersi i położna żadna sie nie pofatygowała mi pomóc, płakałam i ja z bezsilności i Wojtuś z głodu ... żadna mi nie pomogła- tylko stwierdziała taka jedna stara: "Jak można nie umieć karmić .." ...a ja tylko płakałam ... Ale sam poród był ok, nie narzekam!

maryyann pisze:zwlaszcza ze w normalnym szpitalu czesto tez trzeba położnej dac w lapę, żeby lepiej sie zajely pacjentką.


To zależy od połoznej, czy jej się chce czy nie ..i czy jest z powołania czy nie ..Ja na szczęście trafiłam na tą z powołania!

AniaZaba pisze:Słyszałam że cieszyńska porodówka to masarnia a nie szpital, więc nie dziwię się że z chęcią dziewczyny idą do Eskulapa.


Nie jest tak źle, myślałam, że będę rodzić w tej klinice bo mój gin od 6 czerwca się zwalnia z Cieszyna i tam przechodzi - a mój drugi termin jest na 5 czerwiec a dziś mija pierwszy właśnie (23 maj)- licze, że do końca maja urodze- i jak kobieta rodząca ma być niezadowolona to i tak będzie nawet tak gdzie jej góry będą chcieli przychilić, to zależy od nastawienia i od tego jaki kobieta ma próg bólu i co jest w stanie wytrzymac i co ją nie rozdrażni.

AniaZaba pisze:a jeśli zdążysz to jedź do bielska np. na Wyspiańskiego.


Moja siosta rodziła w Bielsku ale w Wojewódzkim i też była zadowolona. Drugi poród był jej w cieszynie i mówiła, że jednak Bielsko lepsze, ale na Cieszyn nie narzeka ... chciaż warunki w Wojewódzkim lepsze...

AniaZaba pisze:No i wszystkiego naj naj naj - lepszego Małgorzatko.


Dziękuje, obym długo czekać nie musiała .. Już nie moge wytrzymać...

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

23 maja 2008, 20:43

Małgorzatka pisze:Moja siosta rodziła w Bielsku ale w Wojewódzkim

ja też rodziłam w Wojewódzkim i jestem bardzo zadowolona, też miałam kłopoty z karmieniem, mała nie umiała pociągnąć cyca + płaskie brodawki, kilka razy dziennie przychodziła do mnie babka z poradni laktacyjnej pomagała mi przystawić córcię do piersi. :ico_sorki: bo chyba by tam się zapłakała z głodu.
Małgorzatka pisze:licze, że do końca maja urodze
- trzymam kciuki :509:

Awatar użytkownika
maryyann
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 156
Rejestracja: 11 sie 2007, 19:01

23 maja 2008, 23:01

AniaZaba no zgadzam się co szpital to szpital. Wiadomo, że Wojewódzki pod wzgledem wyposażanie przoduje. Jednak obecnie Eskulap ma już sprzęt niczym nieróżniący się od wyposażenia w Wyspianskim. Pracują tam rowniez lekarze, ktorych komptencje sa takie same jak tych pracujących w szpitalu.

Co do tego jeśli dziecku coś wyskoczy - jeżeli dziecko zółtaczki dostanie wraca do Eskulapa i tam jest dalsze kilka dni. Natomiast zdarza się też, że kobietka i dziecko zostaja dluzej niz te 48 godzin, jezeli cos jest nie wporzadku. Przynajmniej jak ja rodzilam to moja siasiadka z sali zostawala dluzej. Wiec nie jest też prawdą, że jak urodzisz dziecko w Eskulapie wypuszczą Cie po dwoch dniach i dzidzia dostanie zoltaczki albo coś sie bedzie dzialo to Ci powiedzą "do widzenia". Mi zresztą mowili gdyby coś sie dzialo dzwonic. Z moim dzieckiem nic sie nie dzialo, ale ja mialam po jakichs 2 tygodniach troszke niepokojące ropienie rany ( co sie zdarza i jest rzecza normalna, ale mnie to zaniepokoilo) i zadzwonilam do Eskulapa i bez problemu powiedzieli zebym przyjechala. W rezultacie jezdzilam tam jeszcze kilkakrotnie z bez problemu mnie przyjeli.
Co do przypadkow zlych - wiadomo wszędzie i się zdarzaja. Tak samo w Wojewodzkim i w Eskulapie. I sama ze znajomych znam przypadek, że w Wojewodzkim dziecko po porodzie zmarlo.Slyszalam tez przypadek z Eskulapa gdzie po cesarce musieli kobietke odwiezc do Wojewodzkiego byly powazne komplikacje bo lekarz coś jej zle zrobil i o malo się nie znalazla na tamtym swiecie. Tą historie opowiedziala mojemu mezowi jego klientka na kilka dni przed moim porodem. Niezle mnie to przerazilo, jednak nie zrazilo do Eskulapa. Wszędzie moze sie bowiem zdarzyć coś nie tak.
Niemozemy miec 100% gwarancji, że wszystko bedzie w porządku.
Kazdy po prostu sam powinien sobie podjac decyzje co jest dla niego dobre, majac na uwadze dobro Dziecko oczywiscie.

Małgorzatko trzymam kciuki za Ciebie i zyczę powodzenia :) Szybciutkiego i szczęśliwego rozwiązania.
Jak dla mnie ta oplata za porod rodzinny w Cieszynie to jest porazka. W Bielsku za porod rodzinny w szpitalach nie placi sie z tego co mi wiadomo nic. W Wojewodzkim nalezy jedynie wykupic ubranko dla meza 50 zl. Moim zdaniem porody rodzinne powinny byc bezplatne i dostepne dla Wszystkich. Niezle oni tam w Cieszynie zdzierają kasę. Szok!
O Cieszynie duzo zlych opinii slyszalam, ale jak widać urodzić tam sie da :) Fajnie, że jestes zadowolona z tego szpitala. Ja sie tam np urodzilam :) Ale moja mama duzego wyboru nie miala w tamtych czasach. A jaką mialas polozna przy porodzie? Bo kiedys w tamtym szpitalu pracowala ode mnie z rodziny osoba taka dalsza kuzynka? Może to ją mialas przy porodzie, skoro mila polozna hehe
Co do pomocy przy karmieniu to porazka widzę. A nie mieliscie tam doradcy laktacyjnego? W Eskulapie chodzi kobitka taka dochodząca, ktora mowila co i jak odnosnie karmienia piersią.

Jeszcze co do Cieszyna to ja kiedys chodzilam do ginki, ktora pracuje w tamtym szitalu, nazywa się na M. na nazwisko.

A Twojego gina, co sie przenosi do Eskulapa to wiem, ktory to :) Koleżanka mojej kuzynki do niego chodzi.

I co do poloznych - to fakt musi byc polozna z powolania.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

23 maja 2008, 23:14

maryyann pisze:Bo kiedys w tamtym szpitalu pracowala ode mnie z rodziny osoba taka dalsza kuzynka? Może to ją mialas przy porodzie, skoro mila polozna hehe


Nie mam pojęcia jak się nazywała- choć jak sie okazało na ślubie mojego brata w październiku 2007, była to siostra męża mojej bratowej :-D ale teraz wyjechała do pracy za granice z narzeczonym i ole się nie myle to do Irlandi czy gdzieś ... w każdym razie miła, młodai i miała krótkie ciemne włosy :-D Jak przyjdzie brat to się zapytam jak się nazywa!

maryyann pisze:A nie mieliscie tam doradcy laktacyjnego?


Nie, z tym karmieniem to totalna porażka, aż wstyd, że mają szyld SZPITAL PRZYJAZNY MATCE I DZIECKU! Nie wiem, w każdym razie do mnie nikt taki się przyszedł, chociaż zgłaszałam problem :ico_noniewiem:

maryyann pisze:Jeszcze co do Cieszyna to ja kiedys chodzilam do ginki, ktora pracuje w tamtym szitalu, nazywa się na M. na nazwisko.

A Twojego gina, co sie przenosi do Eskulapa to wiem, ktory to :) Koleżanka mojej kuzynki do niego chodzi.



No ja i w ierwszej i w drugiej ciąży chodze to tego samego lekarza Janusz Manderla się nazywa.

Awatar użytkownika
maryyann
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 156
Rejestracja: 11 sie 2007, 19:01

23 maja 2008, 23:41

Małgorzatko no to ta położna to jest ode mnie z rodziny dalszej :) To jest kuzynka mojej mamy, mimo, że jest w moim wieku hehe. Jej mama i mama mojej mamy, czyli moja babcia to są siostry. Nie mam z nią kontaktu teraz, bo to jednak dalsza rodzina i jest w irlandii z tego co mi wiadomo.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

24 maja 2008, 09:02

maryyann pisze:To jest kuzynka mojej mamy,


Podsumowująć: skoro to jest Twoja dalsza rodzina i równocześnie jest to siostra męża mojego brata żony ...czy jakos tak hihih... w każdym razie bardzo bliska, to jakies tam pokrewieństwo by zaszło :ico_brawa_01: Ale teń swiat mały!

Awatar użytkownika
Olciiaa
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 262
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:18

24 maja 2008, 10:54

Małgorzatka 250 zł za poród rodzinny??? toż to zdzierstwo totalne. Ja rodziłam w wojewódzkim i tak jak któraś pisałą płaci sie te 50 zł tylko. A nie myślałaś o porodzie w bielsku w szpitalu??? Co do pomocy przy karmieniu to mi jak przynieśli małą na sale to położna mi pomogła ją przystawić - na szczęscie mała od razu wiedziała o co chodzi i nie było z tym większych problemów ale kobita z poradni laktacyjnej tez była :-) ogólnie co do personelui opieki to na prawde było miło i panie pomagały bez szemrania :-) No i nie odpowiedziałaś chłopak czy dziewczynka???? :-D

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

24 maja 2008, 14:45

Olciiaa pisze:A nie myślałaś o porodzie w bielsku w szpitalu??


Nie, bo mam tutaj bliżej no i już tam rodziłam, więc wiem o co biega!

Olciiaa pisze:Małgorzatka 250 zł za poród rodzinny??? toż to zdzierstwo totalne.

Olciiaa pisze:Ja rodziłam w wojewódzkim i tak jak któraś pisałą płaci sie te 50 zł tylko.


Wiem, że w Wojewódzkim 50 zł się płaci, bo moja siostra tam rodziła ... ale co zorbić, Wojtusia urodziłam sama to i drugie tez dam rade!

Olciiaa pisze:No i nie odpowiedziałaś chłopak czy dziewczynka???? :-D


Dziewczynka, Martusia o ile lekarz się nie pomylił!

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość