Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

24 maja 2008, 21:40

Wisieńko Kochana super że znalazłaś troszkę czasu!!!Dziękuję za zaproszenie-oczywiście skorzystałam :-D !!!Śliczne zdjęcia!!!Bardzo mi się podoba to pierwsze,wyglądasz ślicznie!!!
Mam nadzieje że wszystko Wam się poukłada po waszej myśli,trzymama mocno kciuki!!!!
Powodzenia na egzaminie!!!!


Ja obciełam Neli grzywkę...masakra...do połowy czoła...skrzywdziłam dziecko...ale tak jej szybko rosną włosy że nie mogę nadążyc...no więc odrosną :-D

Buziolki

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

25 maja 2008, 12:42

wisienko- życze powodzenie i cierpliwości w układaniu życia w polsce :-D No i mam nadzieje, ze Szymek ma sie już lepiej.

martuunia- z tym obcinaniem to podejżewam że Nel nie stala spokojnie, mnie jest strasznie trudno tosi choć kosmym podciać bo się ciagle wierci, a włoski jak piszesz szybko odrosną choć ja sobie myślę, że wygląda cunie na pewo:)

My zaraz jedziemy do rodzicow na obiadek, przyjechala do nich ciocia z niemiec i chciala Tosie zobaczyć, więc jedziemy:)
Czy wasze dzieci, zwłaszzca dziewczynki tez mają takiego świra na punkcie tatusiów? Mnie jest czasem smutno bo ledwo on wejdzie po pracy do domu to mnie mogłoby nie być, a jak nie weźmie Tośki na ręce to jest mega wrzask.

[ Dodano: 2008-05-25, 12:44 ]
A tutaj zdjecie jak Tosia głasia konika jak byliśmy w Zakopcu, ja ją odsuwałam bo się balam, ze jej zje rączke, a konik za nami szedł i podkaldal się do głaskania:

Obrazek

[ Dodano: 2008-05-25, 12:46 ]
A tutaj Tosia pije wodę z butelki, ze swojej ze smoczkiem nie chciala, a z mojej to i owszem:)

Obrazek

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

25 maja 2008, 20:04

Pruedence śliczne zdjęcia z zakopca.Tosieńka fantastycznie pije wode,moja nelinka tez uwielbia butelki,kubki i takie tam :-D !!!
Nel jest świrnięta tak na moim punkcie ale sądze że to za sprawą cysia ale za Tatusiem też przepada.
A My dziś jak to w niedzielę leniuchujemy,poza tym byliśmy na długim spacerku i bardzo sympatycznie było.

Coś pusto dziś tu....
Buziolki

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

25 maja 2008, 23:56

Oj pusto.
My posiedzieliśmy u rodziców, objedlismy sie, ja sobie oglądnełam F1 i ogólnie było miło :-D
A jutro muszę wcześnie wstać bo o 8.15 pani prof ma mi wpisac moją piateczke z chirurgii :)
A potem musze znaleźć tego oszołoma i przekonac go,żeby podbił obecność moim koleżankom!
Słodkich snów!

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

26 maja 2008, 09:25

ale żeście napisały :ico_olaboga: nie bylo mnie pare dni a teraz kilka stron do pzreczytania :-D
co do dnia dziecka to Łukaszek od dziadkow i chrzestnych dostał taki wózek http://www.allegro.pl/item368715921_chi ... cena_.html
moja mama dala kasę i planuje z ato kupić bujaweczkę taka na linach (mam chaki w futrynie jeszcze z mojego dzieciństwa) a my kupimy buciki i jakąś zabawkę do kąpania

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

26 maja 2008, 10:17

Ale popisałyście. Zdjęcia super. Jak te nasze dzieciaczki się zmieniają.
Aga jeśli chodzi o raczkowanie, to jest ono niezwykle ważne ze względu na późniejsze umiejętności. Po prostu już teraz można przewidzeć problemy typu dys (dysleksja, dysortografia itd) na podstawie raczkowania, a raczej koordynacji ruchowej. Ale akurat w Twoim przypadku nie masz się co martwić, bo najważniejsza jest sama czynność raczkowania a nie jej sposób. Dzieci różnie raczkują i tu akurat ta pani widocznie nie jest do końca douczona. Po prostu coś dzwoni, ale nie wie, w którym kościele. Martwić byś się musiała, gdyby Juleczka w ogóle nie raczkowała, choć i to da się później (wiek szkolny) naprostować. Jeśli chcesz i uważasz, ze trzeba, to rzeczywiście koryguj to jakoś, ale jesli Juleczka sama raczkuje, to nie masz naprawdę czym się przejmować. Co do stania i mitów na temat krzywienia nóżek czy koślawienia są to po prostu mity. Znowu gdzieś dzwoni, ale ona nie do końca wie gdzie. Dziecko wstaje kiedy jest gotowe i tak samo zaczyna chodzić, tak więc nie do końca wiem o co tej pani chodziło. Lekarze są czasem przewrażliwieni.
Co do kardiologa trzymam kciuki.
Ja skończyłam wszystkie badania i Amelka z posiewu czysta, ale w moczu są bakterie tak więc zaczynamy leczenie.
Zmuszać do jedzenia też ją przestałam i po prostu je tyle ile potrzebuje, z tym że zrezygnowałam z podjadania między posiłkami.
Martuuniu widać teściowa bardzo przeżywa rolę babci i czuje się niezwykle dumna. U mnie jest podobnie, choć nie komentują na naszej-klasie. Za to czasem i jedni i drudzy wychodzą, kiedy stosujemy nasze metody wychowawcze. A my jesteśmy twardzi i nie pozwalamy na dokarmianie ani karmienie w ogóle wbrew nam. Tak jak i na ciągłe noszenie. Bywają z tym problemy,a le koniec końców ustępują i tyle.
A my na dzień dziecka kupimy Amisi klocki, jedne dziadki kupili basenik a drudzy dali pieniążki na buciki. Nie mam pojęcia co chrześni, ale zobaczymy.
No a dzisiaj dzień matki i bardzo jestem ciekawa co dostanę od męża. W zeszłym roku piękny kwiat, a dzisiaj? On wychodzi z założenia, ze skoro Amelcia nie może jeszcze pamiętać, to on będzie.
A i trzy dni z rzędu Amelka wrzeszczała i nie wiedziałam o co chodzi,a chodziło o nocnik i kupę i dopiero jak wysadziłam, to była cisz i spokój. Wczoraj też jeden pampers posłużył nam przez cały dzień. Ale z sikaniem to ja trafiam,a jej wsio ryba gdzie. Wczoraj na koniec nim wysadziłam to mnie obsikała.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 maja 2008, 13:50

No moj M to chyba nie jest taki pomysłowy,żeby mi coś dać w imieniu Tosi, ale dzień się jeszcze nie skończył więc poczekamy zobaczymy. :-)
Ja Tosi kupiłam karnuszek na klocuszek- taką zabawke i troche ciuszków, a reszte to zobaczymy bo wszyscy mają niespodzianki.
Ale mnie dziś plecy bolą, pewnie od tego noszenia Toski w foteliku po schodach.
Pogoda u nas śliczna, byłyśmy dopołudnia na spacerze ale chyba zaraz pójdziemy jeszcze raz. Na razie gotuje obiadek!!

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

26 maja 2008, 15:32

tyle piszecie ostatnio ze nie naddazam pisac, u mnie dzis tak sobie, mala sobie zwrocila jak ja tatus karmil, poza tym moj maz w pracy, ja tez bylam wczesniej i ogolnie dzien matki taki sobie, siedze sama, mala przysnela, niedobrze mi od zappachu zapranego dywanu po amelusi zygowinkach i wogole szkoda gadac, pogoda wstretna, :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

sliczne fotki waszych dzidziusiow, rosna jak na drozdzach :)

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

26 maja 2008, 16:25

A ja wszystkim składam serdeczne życzenia z okazji dnia matki :ico_tort: No i Amelce Karolinka na 9 miesięcy :ico_tort: i wszystkim wam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: z okazji skończonego 9 miesiąca szkraba - Amelcia razy dwa.
Karolinko może ona już ma dosyć i po prostu za dużo czasem zjada. Moja Amelcia tak zrobiła w sobotę. Ona uwielbia miód i jadła makaron z mlekiem miodem i w końcu zwymiotowała, a wcześniej nie protestowała, że już nie chce. Wręcz przeciwnie zachowywała się jakby była nienajedzona. W ogóle ostatnio moja Amelcia jakoś tak mniej chce jeść, ale jej się nie dziwię, po tym wciskaniu w nią.
I głowa Karolinko do góry :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

26 maja 2008, 16:29

z moja to jest taki problem ze ona czesto chomikuje w polikach i jak trzeba przelknac to jej staje w gardle i wtedy zaraz wraca wszystko co polknela, ja dalam jej i tak zupki ale powoli bo staram sie dawac jej np.caly ryz w zupie albo jakies kawalki ale ona tak dziwnie je ostatnio

to ja tez stawiam za nasze Amelusie :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
i najlepsze zyczonka dla nas wszystkich z okazji dnia mamy :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość