czesc laseczki z wieczorka Ja tak bym chciala przysiąść na chwilunie dłuzej i dokładnie poczytac co piszecie hi hi ale w biegu to robie i fotki oglądam co by tych samych nie powklejac hi hi hi.
Cos mnie dzis dopadło nie wiem czy jakas grypka czy co ale na zmiane mi cieplo i zimno do tego znów straszny boł głowy-
AGA,MALGOSIA wecie o co loto
(((
No norlamnie starość czy jak......
Wiec do poludnia bylismy na zakupach,pozniej u tesciowej z kwiatkami hi hi bo mojej mamy nie ma jeszcze z weekendu nie wrocili potem jak Amelka zasnęła ok 12.00 to my wszyscy razem z nią ale nie dlatego ze śpioszki hi hi tylko ja sie strasnie czulam nawet jakis stan podgorączkowy sie dał we znaki no to maz stwierdzil co bede siedziec i patrzec jak chrapiecie to sie tez przytulił i kacpi padł u siebie i tak pokimalismy do 15.00 a na 16.00 szłam do pracy i masakra.....-mop mnie prowadzil wszystkie miesnie mnie bolą teraz wiec marze tylko o ciepłym łozeczku sam na sam z kołderką bo maz -Dawid hi hi poszedł na nocke do pracy,ferwexa se zapodam i moze do jutra minie co nie??
Skrobne cosik jeszcze odnosnie spotkanka a jak :))))
AGA Ty sie nie wygłupiaj i mi tej ksiązeczki nie odsyłaj tylko mamy pretekst zeby sie spotkac nad tym morzem hahahahaha,wiec wiesz na kolejnym spotkaniu mi ja oddacie a raczej Amelce ;)
KATELAJDKA wiesz co kobieto myslałam duzo o was i wąłsnie ciesze sie ze potrafiłaś sie tu otwoarcie ze tak powiem przed nami wygadac tzn. ze opiekujesz sie Bartuskiem mocnio mocnio-fajnie wiesz bo inna to by mogła sie obrazic czy jak ze np. została spioszkiem nazwana albo ze zbyt nadopiekuńcza ale przyjełas wszystko super ;)
Nie to zebym ci wyrzucała ze jestes nadopiekuncza ale skąd nie nie tylko ciut faktycznie trzeba by było Barcikowi poluzowac wodze no i jakos chyba zabierz sie za poukładanie mu ciut inaczej harmonogramu dnia hi hi hi-ale wredota co tylko lutowki mi sie nie smiac pod nosem ze ja tu sie wywodze wyrodna matka polka ;)
Nie no wiadomo kazda matka cche jaknajlepiej dla swojego bąbelka i ty jestes cudowną mamą i fajnie ze po swojemu go chowasz bo kazda z nas tak pewnie robi wiec nic w tym złego, ciut mu harmonogram poprzestawiaj i bedzie gites zobaczysz bedziesz miec wiecej czasu dla siebie kobieto bo on jest z tobą praktycznie 24 godz. na dobe to jest do zajechania dla ciebie. A tak jak wczesniej bdzie choxzil spac zobacz ile bedziesz miec jeszcze czasu dla siebie hi hi
JAK TO OPISALA KELLY FAJNIE Bardzo mi sie mini podsumowanko dzieciaczkow spodobało ;)Podpisuje sie pod tymi opisami dzieci calkowicie
Amelcie ustawiłabym pomiędzy Dominisią ktora faktycznie duzo juz umie i a np.Wojtusiem ktory tez ma swoje sciezki ale miewa momenty ze mamy trza byc blisko i posiedziec przy mamie hi hi ;)Amelka tez tak własnie miewa swoimi sciezkami chodzi ale jak za długo to juz mama musi byc ;)w zasiegu ręki hi hi hi
Moja dama tyz lubi łazęgowac swoimi sciezkami ale niestety minus tego taki ze starsznie na nią trzeba uwazac bo ona sobie norlamnie krzywde mogłaby zrobic juz tyle było groznych sytuacji. My staramy sie jej nie bronic dostepu do poznawania swiata ale kurde widzialyscie same ze ona to ZYWE SREBRO NORMALNIE hi hi podobnie jak Bartus.
Prosze daleko nie trzeba szukac łaziła wszedzie sama z wozeczkiem i co? i nagle maz patrzy a Mela przygnieciona smietnikiem tym duzym metalowym w lesie
(((
Bo postanowila se sprawdzic czy da rade otworzyc klape hm smieszne to nie jest akurat ale no kurde pilnowac ją narazie trzeba hahahahahaha
Po schodach wchodzic umie gorzej z zejsciem hi hi hi takze diabełka musimy miec pod tym wzgledem na oku a tak to ja tam za nia krok w krok nie łaze ;)
SPOTKANIE bardzo mi sie podobało,mojemu mezowi tez nawet dzis tesciowej ze szczegolami sam opowiadał wiec ja w wielkim szoku słuchałam był pozytywnie ucieszony ze spotkania i nawet powiedzial tesciowej ze jak dziewczyny czyli my faktycznie sie umowimy na kolejne to on sie pisze hi hi hi
KELLY kochana jak co to wklej laskom swoje dzieło w postaci zrobienia mi pazurkow bo ja nie mam jeszcze fotek ich a ty ładne robiłąs te foty ;)
Oczywiscie mega wielkie dzięki są sliczne ;)
MYSZKA a wy jak tam kochani sie macie???? opisz co i jak.
LUTOWECZKI-STWORZMY SKARBONKI No juz własnie rzuciłam hasło zebysmy kazda sobie ile by sie udało w miesiacu skubnąc z budzetu domowego i zebysmy sobie moze do jakiejs skarbonki tik-takowej wyprawy odkładały hi hi hi na kolejny wypadzik????
Ja bede sie starałą cos niecos uskubnąc co by miec na kolejne spotkanie
BARDZO BYM CHCIALA ZEBY WIECEJ NAS MOGLO SIE SPOTKAC KOLEJNYM RAZPER BY BLO:))))
A GDZIE SIE PODZIEWA MAMA KASIA??? hm szkoda Ze i jej zabrakło tyle z nami pisała ;(((
Mze nas czyta tylko nic nie ma odwagi napisac, mama kasia odezwij sie do nas moze dobijessz na kolejne spotkanko???
Bardzo jestem ciekawa co u twoich szkrabów słychac? Jak tam Aruś i Alunia sie chowają????????????????
MAMCIA KOCHANA super jakbys i ty dobiła hi hi km. bedziesz miec wiecej niz KELLY ale warto ją wziąsc za przykład kurcze 7 godzin drogi to kurcze szeroko hi hi a jednak warto było ja pozac i jej rodzinkę :)))))
Takze kto wie moze sie uda i tezprzyjedziecie faktycznie ;)
MALGOSIU a ty jak tam w dwupaczku czy juz nie??? fajny byscie mieli prezent na dzien mamy jakby to dzis hi hi hi było :)-powodzenia trzymaj sie tam dzielnie kochana :)
Nic no fotki powkeljam juz moze jutro bo dzis tak jak pisałam wczesniej ide do wyrka sie wygrzac ;)
Filmiki tez beda a jak hi hi hi jak tylko maz zgra do kompa-oj bedzie wesolutko-nocne smiechy hihy zostały udokumentowane hahahahahahahahaha 
Papapasiu trzymajcie kciuki zebym rano wstala zdrowa bo narazie to mnie telepie ((((((
zaczelo sie w choruje dosc czesto wiec w nocy po przebudce sama do nas przychodzila i tak juz coraz czesciej, ale mi sie to tak strasznie podoba tak ja przytulac hihihi az mi zal ja odkladac hmmm smiesznie tak ze im starsza tym czesciej wita w naszym lozku 
musze sie za siebie wziasc zeby sie nie przyzwyczaila bo niedlugo do polski jedziemy wiec wiadomo, zamiast lezec przy Julence wolalabym z rodzinka rozmawiac hihihi tyle ekscytacji przez rok czasu nei nazbieralo, nie ma co. Tylko kombinuje jak ja bede usypiac na dowrzu?? Nasza gondolka juz jest za mala, wiec chyba zmuszeni bedziemy kupic lozeczko turystyczne, ale w deszcz przeciez ona zmoknie w lozeczku wrrr a tak w wozku by lezala i zaden deszcze jej nie straszny hmmm niewiem juz co wymyslic.... 
bo reszta dziołszek pomyśli że ode mnie lepiej się trzymać z daleka hahahaha