Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

27 maja 2008, 07:33

Witam laseczki ja juz po pobycie w Polsce z powrotem jestem z paroma kilogramami do przodu :-) Nie ma to jak mamine jedzenie.A teraz pozostalo mi siedzenie w miescie i czekanie na malutka.Podokupywalam ostatnie potrzebne rzeczy teraz zostalo tylko poukladanie tego wszystkiego w szafie :-)

Samopoczucie super mmala kopie jak pilkarz :ico_haha_01: A dzis idziemy do gina i bede miec jakies nowe wiesci odezwe sei popludniu.

No i gratuluje slicznych brzuszkow :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
delfi1
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 551
Rejestracja: 24 lut 2008, 18:56

27 maja 2008, 12:46

czesc dzis miałam isc na spacerek a tu cos sie psuje pogoda, wogole brzusio mi sie obnizyl..wlasnie robie pranie i wietrzee posciel :)) cos malo pije ostatnio, powinno sie 2 litry plynow na dzien a ja moze z 1 litr...:(pozdrawiam :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

28 maja 2008, 10:58

Jagna30, brzuszek superowski :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja nadal nie wiem jak wkleić :ico_placzek:

W poniedziałek byłam u lekarza i stwierdził że mam niezaciekawe wyniki krwi, chodziło mu obniżony poziom żelaza we krwi a co za tym idzie zbliżająca się anemia :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Kazał mi jeść dużo czerwonego mięsa, a ja nie przepadam - raz w tyg mi wystarczy; zdecydowanie wolę owoce i warzywa.

[ Dodano: 2008-05-28, 17:30 ]
No watek zamarł :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

29 maja 2008, 07:08

Witam. Margarita co do poziomu zelaza to normalne w ostatnim trymestrze spadad ja dostalam preparat zelaza w tabletkach i zjadam codziennie po jednej tabletce.
A tak wogole po wizycie wszystko ok pozatym ze mala nie ma zamiaru sie przekrecac i jak mowi lekarz, po tym ze w pierwszej ciazy byla taka sama sytulacja czeka mnie pewno cesarka .Ale nie stresuje sie bo juz wiem jak to wszystko wyglada wazne zeby dzidzia byla zdrowa :-)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

29 maja 2008, 07:28

Ja tylko na chwilke,niestety nie mam dostepu do netu...byc moze zajrze do was wieczorem jak mezus z pracy wroci paaaaaaaaaaaaa

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

29 maja 2008, 08:41

co za tym idzie zbliżająca się anemia
nie taki diabeł straszny :ico_oczko: ja też miałam anemię w ciąży i łykałam żelazo w tabletkach (nie pamiętam nazwy, ale różowe tabletki), a mój organizm wcale nie chciał tego wchłaniać i anemia nie ustępowała. Dostałam potem Sorbifer - też żelazo, ale uwalnia się ono z tabletki stopniowo, systematycznie przez kilka godzin.. nie zdążyłam się dowiedzieć czy poskutkowało :ico_brawa_01: Nie posypały mi się ani włosy ani zęby, dlatego margarita83, nie przejmuj się zbytnio. Dbaj o siebie :-D

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

29 maja 2008, 10:37

Nie posypały mi się ani włosy ani zęby, dlatego margarita83, nie przejmuj się zbytnio. Dbaj o siebie :-D
Dziękuję za słowa otuchy, przyznam szczerze że lekko się podenerwowałam tą sytuacją a do tego nastraszył mnie jeszcze mój mężczyzna.
Jak dobrze mieć bardziej doświadczone "koleżanki" gdzieś blisko :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Miłego dzionka laseczki :-)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

29 maja 2008, 23:03

szkrab-witam kochana......

Nie wiem jak wy dziewczyny,ale ja nie mam na nic sily ostatnio.Ciagle bym spala i nie mam sily reka ruszyc,a gdzie tu jeszcze?????
Nie wiem byc moze cos jest nie tak,badania bede robic w poniedzialek 02.06.Bo zaczyna mnie to wkurzac,spac mi sie tak chce jak w pierwszych miesiacach.
Z piersi wyplywa mi 'siara".Jestem tez poddenerwowana...Ech.....jak babulinka!
Ale co zrobic takie uroki ciazy...
No maz juz mnie wygania,musi popracowac na kompie...Dobranoc.........

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

30 maja 2008, 09:14

hej brzuchatki ja nie jestem w ciazy ale pozwolilam sobie do was zaglądnąć :) poniewaz tez moj synek jest sierpniowym maluszkiem,fajny miesiac tylko takie upalne miesiace przed nim...a w ciazy lepiej chyba w ziemie chodzic :) kuba urodzil sie 6 sierpnia..porod dlugi ale opisywac nie bede bo sie zniechecicie... hehe..pozdraiwam bee do was zagladac vw miare gdy czas na to pozwoli :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

30 maja 2008, 09:52

Witam i ja :)

JAGNA - bluzeczka superowa, 39 zł, to nawet niedużo chyba... :)
Ale u mnie nie ma CUBUS (Kubusia, jak to niektórzy mówią), buuuu... :ico_placzek:

co do anemii - mi na ostatnich badaniach też wyszła słaba krew i mam brac witaminki - łykam po jednej tabletce dziennie preparatu ELEVIT i od pani dr dostałam na receptę Tandyferon Fol :)
To podobno normalka pod koniec ciąży (Dziewczyny, "POD KONIEC CIĄŻY!!!" :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: )

Mała daje mi ostro popalić, dzisiaj w nocy prawie w ogóle nie spałam, bo tak kopała, że aż bolało... Do tego, często wkłada mi te swoje nożynki w szyjkę i strasznie mnie to kłuje i boli :( Pomijam kopniaki w żebra i jeszcze w jakieś różne narządy - czy w nerki też mnie może kopać?? Kocham te Jej kopniaczki, ale nieraz są męczące...

Ja jestem dzisiaj przedostatni dzień w pracy, jeszcze tylko poniedziałek, we wtorek do lekarza i na zwolnionko :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Cieszę się, ale jednocześnie mi smutno... tyle czasu nie będę się widziała z niektórymi ludźmi z pracy... :ico_placzek:

Co Wy w ogóle zamierzacie po porodzie?? Ja wykorzystam macierzyński *chyba jest 18 tygodni, tak??), potem 25 dni urlopu z tego roku, to akurat będzie koniec 2008 r., potem urlop z przysz łego roku, no, a potem nie wiem... Nie wiem czy będzie nas stać na to, żebym poszła na wychowawczy, ale nie wiem czy będe miała serce zostawić moje maleństwo w domku takie malutkie...?? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: Chciałabym do roku posiedzieć z dzidzią... jakie Wy macie plany?? Nie wiem czy tesciowa ewentualnie by się opiekowała małą, bo nie pracuje, więc pewnie by pomogła, ale jeszcze nie było konkretnych rozmów w tej sprawie...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość