Witajcie
My również dwa w jednym. Noc minęła pod znakiem częstego wstawania, mam wrażenie że prawie w ogóle nie spałam, ale zaobserwowałam o której zaczyna się robić w miarę jasno u nas za oknem
skurcze miałam lekkie wieczorem, potem jakoś przeszły, rano koło 6 niunia mnie obudziła, wciskając pod żebro chyba całe udo
mój m. teraz jeździ na rowerze i ok. 12/13 jedzie na szkolenie
zrobiłam mu wczoraj zdjęcie i wstawiłam w antyramkę żeby sobie zabrał, z napisem
"Kochamy Cię! Alicja & Hania"
A niech sobie postawi tam w pokoju i szybko wraca. Mam nadzieję że uda mi się urodzić w przerwie gdy wróci na dwa dni lub tuż po jego powrocie.
a poza tym to właśnie sączę lekką
a raczej mleko z kawą, jak to u mnie i zabieram się za czytanie mojej recenzji którą jutro będę omawiać
sama niewiele z niej na dzień dzisiejszy rozumiem
Małgorzatka za szkołę!
spinka gratuluję mleka
czasem lepiej mieć przed niż potem nie mieć i się męczyć.
NOWA cały czas czychasz na kogoś dostępnego?
jak coś to jestem obecna!