Witam! ja też jestem...moja pani też spała prawie do 9!!!

chyba musiała odespać ostatnie ciężkie dni i noce. Dobrze, że dziś w humorze jest!!!
za to umieram...myślałam, że mam alergię, bo wczoraj lało mi się z nosa jak z kranu...wzięłam na noc tabletkę, ale niestety nic ni epomogło. Więc znaczy się- jestem chora!!!

i teraz kurka żeby Hani nie zarazić

Wzięłam sobie antybiotyk na własną rękę, jeszcze jakiś tam miałam...przeczytałam, że na anginę, zapalenie gardła, krtani itp...więc wzięłam, a jutro do lekarza. Maskara normalnie!!!
Glizdunia 
fajne prezenty dostała Maycia!!! a tort??? dawaj przepis, może i ja wreszcie się czegoś nauczę!!!
Zaraz śniadanko, potem na spacer...a jak młoda wstanie i zje coś (mam nadzieję) to jedziemy. Piękna dziś pogoda...a ja nie wiem jak ją ubrać!!! po tym przeziębieniu totalnie nie umiem podjąć decyzji co ma mieć. Nie chcę za lekko, żeby jej znów nie rozłożyło. ALe za ciepło też niedobrze...ojojoj...zwariuję...wezmę jej krótki rękaw i bolerko w razie czego, bo wiatr wieje...a nogi???
Hania odstawia densy przy płycie bebe lily

ale czad!!!
ok, lecę. na razie i miłego dnia...
a wszystkim dzieciakom naszym ukochanym...szczęśliwego
dnia dziecka!!!