zgadzam się z Tobą. Też się popłakałam . ..I wcale nie uważam, że to głupiePrzepraszam za ten opis Agaty ale jakoś nie mogę się pogodzić z tym że już nie będzie wśród nas takiej wspaniałej kobiety która była jedna z siatkarek którym tyle zawdzięcza nasz sport. Wiem ze to głupie ale popłakałam sie na faktach jak o niej mówili. człowiek nie docenia tego co ma dopóki nie wydarzy się coś tak okropnego.Trzeba doceniać to że możemy przytulić nasze maleństwa.
-
MamciaKochana
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2042
- Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02
Kajunia25, myszka_f, dziekuje kobietki...przykro mi ze przytrafila jej sie taka tragedia, pewnie ze jestescie wzruszone i macie prawo do lez bo jakos w telewizji zawsze sie cos uslyszy to sie jakos nabiera kontkatu do tych osob, np Malysza to jeszcze pamuietam i jakby umarl napewno i takze mi lzy by poplynely bo juz cos wiedzej o nim wiedzialam, ogladalam skoki itd. Wiec nie wstydzcie sie lez 
tak mi przykro ze stracila zycie i coreczka pozostala sama...napewno byla wzorem dla wielu osob taka slawna siatkarka...
wciaz mnie nurtuje co u Malgosi,.....jakos nie moge sie pogodzic z mysla ze tak ja potraktowali...powiedzialam o tym A. on niewierzyl wlasnym uszom...i to naszej Malgosi tak sie akurat przytrafilo...no po prostu niewierze....bedzie pewnie to pamietac do konca zycia, w sumie jeden plus ze nabierze do coreczki specjalnego podejscia jakby wiekszej wiezi przez to przezycie, tyle zrobila by ja wydac na swiat i to wlasnymi rekoma....ale i tak w takich sytuacjach nie ma co wyszukiwac plusow tylko sie brac za sprawe by wiecej takie sytuacje zagrozenia zycia sie nie pojawialy......
Taka mnie zlosc bierze na te pielegniarki, jednak to szmaty wielkie za przeproszeniem....
[ Dodano: 2008-06-04, 22:16 ]
mysiaac,
cos dlugo Cie nie widzielismty!! jak tam Patryczek, jak rany??
tak mi przykro ze stracila zycie i coreczka pozostala sama...napewno byla wzorem dla wielu osob taka slawna siatkarka...
wciaz mnie nurtuje co u Malgosi,.....jakos nie moge sie pogodzic z mysla ze tak ja potraktowali...powiedzialam o tym A. on niewierzyl wlasnym uszom...i to naszej Malgosi tak sie akurat przytrafilo...no po prostu niewierze....bedzie pewnie to pamietac do konca zycia, w sumie jeden plus ze nabierze do coreczki specjalnego podejscia jakby wiekszej wiezi przez to przezycie, tyle zrobila by ja wydac na swiat i to wlasnymi rekoma....ale i tak w takich sytuacjach nie ma co wyszukiwac plusow tylko sie brac za sprawe by wiecej takie sytuacje zagrozenia zycia sie nie pojawialy......
Taka mnie zlosc bierze na te pielegniarki, jednak to szmaty wielkie za przeproszeniem.... [ Dodano: 2008-06-04, 22:16 ]
mysiaac,
cos dlugo Cie nie widzielismty!! jak tam Patryczek, jak rany??
hej dziewczynki:)
wg obliczen lekarza to 6-7 tydzien:)za 2 tygodnie mam pojechac na usg i juz bedzie wtedy widac dzidzie:)musze przestac karmic Kacpra, bo podraznienie brodawek powoduje skurcze macicy i pozniej moga byc problemy:(tylko jak ja mam go od cysia oduczyc:(no i ogólnie to mam sie zdrowo odzywiac i sie nie przemeczac....
po wizycie zjadłam loda i kurcze było mi tak niedobrze jak nigdy!!a do tego to cos mnie zakuło w podbrzuszu i sie przestraszyłam!!ale naszczescie zaraz przeszło:)
wg obliczen lekarza to 6-7 tydzien:)za 2 tygodnie mam pojechac na usg i juz bedzie wtedy widac dzidzie:)musze przestac karmic Kacpra, bo podraznienie brodawek powoduje skurcze macicy i pozniej moga byc problemy:(tylko jak ja mam go od cysia oduczyc:(no i ogólnie to mam sie zdrowo odzywiac i sie nie przemeczac....
po wizycie zjadłam loda i kurcze było mi tak niedobrze jak nigdy!!a do tego to cos mnie zakuło w podbrzuszu i sie przestraszyłam!!ale naszczescie zaraz przeszło:)
Udalo mi sie w koncu nowe zdjecia zalaczyc.
W koncu zalatwilismy sobie internet na te wioche. Koszmar, chcielismy najtanszy z najlepszych i taki bez jakis ograniczen a tu kicha bo musielibysmy sobie do tego telefon stacjonarny zalozyc, wrrr, ktory nam nie potrzebny bo mamy komorki. No ale w koncu mamy neta bez stacjonarki :D
Patrykowi powoli blizny znikaja, przebarwienia jeszcze dlugo beda no ale mam nadzieje ze wszystko sie zmmniejszy jak urosnie.
do tego takie okropne upaly teraz byly, patrys by bez przerwy chcial na polku siedziec, a tu sie nie da o 10 rano do domu i dopiero kolo 16tej wychodzimy z powrotem. byle jak najmniej po sloncu latal, nawet na golasa sobie niepobiega bo musi miec podkoszulek. dostal od babci emulsje z faktorem +50, ale chyba od tej emulsji dostal wysypke. jeszcze musze to sprawdzic czy napewno to bylo od emulsji czy tylko to byla potowka.
juz 3 miesiece patrykowi wszystkie czworki wychodza i wyjsc nie moga, chociaz dwa zabki sie zaczynaja przebijac przez dziasla. jeszcze tylko troche zebow i moze nie bdzie taki nerwowy i nei bedzie co chwile katarku mial. i moze bedzie przesypial cala nocke.
W koncu zalatwilismy sobie internet na te wioche. Koszmar, chcielismy najtanszy z najlepszych i taki bez jakis ograniczen a tu kicha bo musielibysmy sobie do tego telefon stacjonarny zalozyc, wrrr, ktory nam nie potrzebny bo mamy komorki. No ale w koncu mamy neta bez stacjonarki :D
Patrykowi powoli blizny znikaja, przebarwienia jeszcze dlugo beda no ale mam nadzieje ze wszystko sie zmmniejszy jak urosnie.
do tego takie okropne upaly teraz byly, patrys by bez przerwy chcial na polku siedziec, a tu sie nie da o 10 rano do domu i dopiero kolo 16tej wychodzimy z powrotem. byle jak najmniej po sloncu latal, nawet na golasa sobie niepobiega bo musi miec podkoszulek. dostal od babci emulsje z faktorem +50, ale chyba od tej emulsji dostal wysypke. jeszcze musze to sprawdzic czy napewno to bylo od emulsji czy tylko to byla potowka.
juz 3 miesiece patrykowi wszystkie czworki wychodza i wyjsc nie moga, chociaz dwa zabki sie zaczynaja przebijac przez dziasla. jeszcze tylko troche zebow i moze nie bdzie taki nerwowy i nei bedzie co chwile katarku mial. i moze bedzie przesypial cala nocke.
Hej, hej! Dzisiaj to ja jestem rannym ptaszkiem!!! Normalnie wstaję o 10, ale dzisiaj mąż mie wypędził z łóżka i o to jestem :) I nawet nie chce mi się spać po 7 godzinach spania, dziwne nie? Dzieci śpią, Borysek się przebudził ale dostał herbatkę i kima dalej!
qunick Super ten slideshow!!! Tylko czemu bez muzyki? Vzy to u mnie coś nei chce grać?? Jedynym minusem jesto to , że nie można do pliku zgrać tylko musi być cały czas u nich na stronie. Wkurza mnie to!
Co do karmienia piersią to dobrze, że karmisz! Ja właśnie przestałam jakoś już chyba z 2 tygodnie nie daję małemu i nawet się nie domaga. trochę mi żal, bo już nie chcę mieć dzieci i liczę się z myślą, że ostatni raz w życiu dawałam cycka. Troszkę mi się smutno robi, bo teraz to już menopauza
. Cieszę się tylko, że jakoś tak samoistnie wszystko skończyło.
mysiaac Witaj! Miło Cię poznać! :)
anilewe77 Ja też zaszłam w ciąże jak Cezarek miał 13 miesięcy, naszczęście dawałam mu co drugi dzień pierś i wystarczył jeden weekend u dziadków i zapomniał, a poza tym bardzo lubił mleko modyfikowane i nie było z nim problemu, gorzej z Borysem bo on troszkę się wykrzywia na modyfikowane, ale jak mu dam wieczorem do łóżeczka to rano butla pusta :) Na pewno dasz radę przestać karmić i trzymam kciuki aby wszystko gładko poszło !!!
Dorotka Babcia już w domku? Jak tam sobie radzisz?
jaHip hip hura hura hura głos mi wrócił!!! co prawda jeszcze trochę chrypka ale już jest lepiej! A jeszcze wieczorem jak kładłam Cezara i czytałam mu bajkę to musiłam szeptem mu czytać! 
Kto wygrał YCD???
Młego dnia!!!
qunick Super ten slideshow!!! Tylko czemu bez muzyki? Vzy to u mnie coś nei chce grać?? Jedynym minusem jesto to , że nie można do pliku zgrać tylko musi być cały czas u nich na stronie. Wkurza mnie to!
Co do karmienia piersią to dobrze, że karmisz! Ja właśnie przestałam jakoś już chyba z 2 tygodnie nie daję małemu i nawet się nie domaga. trochę mi żal, bo już nie chcę mieć dzieci i liczę się z myślą, że ostatni raz w życiu dawałam cycka. Troszkę mi się smutno robi, bo teraz to już menopauza
. Cieszę się tylko, że jakoś tak samoistnie wszystko skończyło.
mysiaac Witaj! Miło Cię poznać! :)
anilewe77 Ja też zaszłam w ciąże jak Cezarek miał 13 miesięcy, naszczęście dawałam mu co drugi dzień pierś i wystarczył jeden weekend u dziadków i zapomniał, a poza tym bardzo lubił mleko modyfikowane i nie było z nim problemu, gorzej z Borysem bo on troszkę się wykrzywia na modyfikowane, ale jak mu dam wieczorem do łóżeczka to rano butla pusta :) Na pewno dasz radę przestać karmić i trzymam kciuki aby wszystko gładko poszło !!!
Dorotka Babcia już w domku? Jak tam sobie radzisz?
jaHip hip hura hura hura głos mi wrócił!!!
co prawda jeszcze trochę chrypka ale już jest lepiej! A jeszcze wieczorem jak kładłam Cezara i czytałam mu bajkę to musiłam szeptem mu czytać!
Kto wygrał YCD???
Młego dnia!!!
ellepati pisze:Co do karmienia piersią to dobrze, że karmisz! Ja właśnie przestałam jakoś już chyba z 2 tygodnie nie daję małemu i nawet się nie domaga. trochę mi żal, bo już nie chcę mieć dzieci i liczę się z myślą, że ostatni raz w życiu dawałam cycka. Troszkę mi się smutno robi, bo teraz to już menopauza
kilka stron dalej pisałam to samo! W sumie miałam przestać karmić latem ale się odwlecze. To jak Anilewe przestanie karmic to zostanę jedyna karmiącą na wątku?
A muzyki nie dodawałam bo robiłam ten pokaz na szybko jak małe spały - stąd niedoróbki
Zuzia troszkę narzekała, że ją rączka boli po szczepionce. Dostała w dwie ale nie wiem po której boli - chyba po polio. Rano ja brzuszek bolał. Pojechała teraz na wycieczkę z przedszkola - pierwszą autokarową! Co prawda na nasz zamek (ok 6 km) ale zawsze! Całe przedszkole pojechało.
[ Dodano: 2008-06-05, 08:26 ]
Oglądam teraz i zrobiłam błąd ortograficzny
ło rany - miało być i jedziemy do domu a wyszło koniec idzie do domu... [ Dodano: 2008-06-05, 08:27 ]
Kliknijcie na ten link na górze strony! Zuzię to dotyczy i ja już wysłałąm protest - chodzi o posyłanie dzieci do szkoły rok wcześniej www.ratujmymaluchy.pl
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość