Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

05 cze 2008, 10:44

barbara123, ile ty masz lat?? mnie mama urodziła jak miała 35 lat :ico_oczko:

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

05 cze 2008, 10:53

Ika ja w grudniu skończe juz 42 lata. takze Oleńke urodziłam w 41 roku życia. Wiec musze mysleć o siłach dla niej, choć powiem chciłabym zeby Olenka miała rodzeństwo. Na szczescie jest fajnie, ze mój młodszy brat ma teraz 2 letnią córeczke. A w sierpniu u mojego siostrzeńca twojego rówieśnika pojawi sie chłpczyk. Na zdjęciach z Oleńką przyszła babcia jest :-) :-) :-) :-)

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 cze 2008, 11:19

mnie mama urodziła jak miała 35 lat
no czyli babcią nie została jakoś wybitnie mlodo. Moja mama najbardziej przeżywała nie to, że ja będę mieć dziecko tylko to, że ona będzie babcią :-D Skończyła 49 lat kiedy Lenka miała 2 tygodnie, średnią mamy w porządku :-D
Ika ja w grudniu skończe juz 42 lata. takze Oleńke urodziłam w 41 roku życia.
barbara123, dla mnie to nielada odwaga. Dobrze, że wszystko jest OK.
Kto wie, może przydarzy się jeszcze jakiś braciszek albo siostrzyczka niewiadomo kiedy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

05 cze 2008, 11:35

Moja mama najbardziej przeżywała nie to, że ja będę mieć dziecko tylko to, że ona będzie babcią :-D Skończyła 49 lat kiedy Lenka miała 2 tygodnie,
no nie no przesadza kobieta. Moja w kwietniu skończyła 50, a dręczyła mnie o wnuki od co najmniej 5!!!!!!!

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 cze 2008, 11:43

no nie no przesadza kobieta. Moja w kwietniu skończyła 50, a dręczyła mnie o wnuki od co najmniej 5!!!!!!!
Wiesz ona i tak jeszcze do niedawna mówiła, że ma 29 :-D

Hehe ale jaja, koleś od kultury Białorusi wkurzył się, że nikt do niego nie przychodzi na zajęcia i powiedział, że na egzamin trzeba mieć swoje notatki :-D wczoraj wszyscy dostali ksera i właśnie przepisuje :-D Bardzo go lubie, ale to jego karanie mnie powala. Jak nikt nic nie umie na egzaminie to z bólem serca daje 3

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

05 cze 2008, 11:51

Skończyła 49 lat kiedy Lenka miała 2 tygodnie,
Mojej mamy siostra została babcią mając 38 lat ale młodo tez urodziła :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

05 cze 2008, 12:26

hihihi moja mam miała sąsiadkę która została babcią mając lat 32!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Córcia poszła w mamusię, ledwo podstawówkę, już z brzuchami obie pokończyły. Ale i kiedyś kobiety szybciej sie za mąż wydawały, więc taka 16-latka nie była aż taką sensacją, bo raptem co 2 lata przed innymi?

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 cze 2008, 13:33

U mnie na osiedlu była taka panienka, która jest w moim wieku i ma prawie 7latka. To jest juz masakra! A z 16-tką leżałam na sali po porodzie.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

05 cze 2008, 13:38

U mnie na osiedlu była taka panienka, która jest w moim wieku i ma prawie 7latka.
no co ty :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
A z 16-tką leżałam na sali po porodzie.
I to jest przykre bo często takie dzieci nie zdają sobie sprawę z konsekwencji :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

05 cze 2008, 16:04

I to jest przykre bo często takie dzieci nie zdają sobie sprawę z konsekwencji
Niestety to prawda. Była tak niesamowicie głupia do tego! Wszystko co wypatrzyła na sali kazała sobie kupić (np. kubeczek do dokarmiania - ja musiałam kupić, bo Lenkę dokarmiali na początku), cały czas jak jej chłopak (19lat) przychodził i opowiadał z kim opijał narodziny córki, ona mówiła : "nooo,kupuj mleko bo ja trochę pokarmię i też idę pić, nie będę z nią siedzieć w domu"
A kiedy wychodziła położne cały czas pytały kiedy mama przyjdzie, bo przecież nie mogła wyjść ze szpitala sama.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości