Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

05 cze 2008, 09:35

Dziewczyny ale miałam dzis noc:(Najpierw okorpny sen, o tym, ze pilegniarka powiedziała mi ze płód ubumarł, a pózniej jak sie obudziłam, prawie poryczana, to zaczął mnie tak choletnie bolec brzuch, ze nie wiedziałam co robic...chodziłam po domu...budziłam mężą, wkońcu po jakiejs godzinie na szczęscie minęło...tak się boję i martiwe, nie wiem jak wytrzymam do wtorku i usg...zawsze jak ide na usg to tak sie boje, ze mam ciśnienie 150 na iles tam..kurcze, czemu nad tym sie nie da zapanowac...czemu nie potrafie sobie wmówic, ze wszystko bedzie i jest dobrze..:(

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

05 cze 2008, 10:13

asiula_o, podobno sny sa zupelnie odwrotne niz to co sie dzieje w rzeczywistosci wiec maluszek napewno jest zdrowy jak 150 a bol brzuszka to moze przez to ze dzidzia wiedziala co ci sie sni i ci dawala znac ze tam jest w srodeczku, a poza tym pielegniarka nie przekazalaby takich informacji. Ale domyslam sie co przezywalas - pewnie kazda z nas czasem tak mysli... ale nie wolno tak myslec bo dzidzia sie denerwuje :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

ja juz bym chciala wiedziec czy bedzie chlopiec czy dziewczynka, ale musze wam napisac cos. Wczoraj spotkalam kolezanke ktora urodzila 2 miesiace temu i lekarz na usg i na zdjeciach pokazywal jej fiftaszka i jaderka(na wszystkich usg), i co... i urodzila dziewczynke :-) :ico_szoking: :ico_brawa_01:
Mnie jest obojetne, zeby tylko zdrowe dzidzi bylo!!! mam jakies swoje marzenia no i moj maz ale w glebi czuje ze to dziewczynka, nie wiem dlaczego, poprostu tak czuje.

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

05 cze 2008, 10:43

asiula_o, wspolczuje snow :ico_olaboga: betka ma racje, sny sie interpretuje na odwrot, wiec wyluzuj, uspokoj sie... Dla pocieszenia powiem, ze mnie tez dzis brzuch cholernie boli i do tego glowa... ta glowa ostatnio coraz czesciej mi sie daje we znaki i mnie to dobija, dzisiaj rano juz mnie mdlilo od bolu wiec wzielam paracetamol... Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazuja ze junior - facet daje sie we znaki, dziewczynki takich numerow nie odwalaja :ico_oczko: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
betka, na tt - portalu jest opis ciazy - tydzien po tygodniu. Tam tez jest napisane, ze w 11 tc wytwarzaja sie jaderka wiec w sumie przy baaaaaaaardzo dobrym sprzecie, przy baaaaaaaaaaardzo dobrym oku i przy duuuuuuuuuuuzej dawce szczescia mozna juz okreslic plec dzidzi, choc narazie to takie troche wrozenie z fusow - na tym etapie rozwoju narzady dziewczynki sa b. opuchniete i mozna przyjac je za jaderka, nie wspominajac o pepowinie jako ptaszku :ico_haha_01: Ogolnie mowi sie, ze jakiekolwiek prawdopodobienstwo blizsze prawdzie jest juz po 18 - 20 tc :-)
A ciuszki oprocz niebieskich i rozowych sa tez bezowe, zolte, zielone, biale... :ico_oczko: misie pasuja do dziewczynki i chlopca, wszelkie inne pszczoki i zyrafki tez, gorzej juz troszke z samochodami i lalkami, ale jestesmy w dobie rownouprawnienia, nie??? :ico_haha_01:

Wiecie co, ostatnio tez mam jakies koszmary... spie zle, budze sie zaplakana, na szczescie nie bardzo pamietam o czym snilam. :ico_olaboga: Ale to jest okropne, bardziej sie mecze w nocy niz odpoczywam :ico_noniewiem:

lida82
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 58
Rejestracja: 27 mar 2008, 15:18

05 cze 2008, 11:26

Gdzieś czytałam, że będzie nam sie coraz gorzej spało. Ja 2 razy w nocy sie budzę i muszę siku, a rano z reguły mam mały krwotok z nosa. Lekarze mówią i ostrzegają, że każda ciąża jest inna i różnie kobiety reagują na nią. Co do stresu, to jest fakt. Zauważyłam, ze jak sie stresuje, brzuch mnie zaczyna bolec tak po 15-20 min odkąd mi przejdzie. Do dzidzi później dochodzą objawy stresu i potem daje popalić. Dlatego nie warto. Dziewczyny, bo co i my odczuwamy to i nasz skarb. A i wiecie co czytałam, ze mama powinna mówić do dziecka od początku. głos matki to jedyny dźwięk który dobiega tak wyraźnie, bo z środka, jak mówimy spokojnie i czule on sie uspokaja. Ja czasem to położę sie na kanapie głaszcze brzusia i nadaje co mi na język przyjdzie :-D

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

05 cze 2008, 11:32

Dzięki dziewczyny za pocieszenie:)Wiem, ze musze wyluzować...
Co do płci, to tez bym chciała juz wiedziec:)Chciłabym juz mówic po imieniu:)
Dziewczyny powiedzcie mi, czy w 16 tygodniu ma się usg przez brzuch, czy jeszcze przez pochwę?

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

05 cze 2008, 11:43

Asiu, raczej przez brzuch, przez pochwe robią do 13tc, bo może być niewyrażnie wicdać przez brzuch jeśli mama ma troszke tłuszczyku, więc spokojnie możesz zabrać męża, nie będzie się facet stresował, że jego kobiecie ktoś "tam"grzebie, w ogóle faceci to dziwne stworzonka :ico_haha_01: :ico_haha_01: ciężko za nimi nażyć...

Lidia, ja wiem, że ciężko to zrobić, czasami wręcz się nie da..ale najlepiej się niestresować...

Mi też śnią się same głupoty, raz że sobie nie poradze z dzieckiem, innym razem czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy że ono jest.. ale jak się obudze, to szybko wybijam sobie te głupoty z głowy.. Chociaż faktycznie zastanawiam się jak to będzie.. P wróci już do pracy po L-4, więc zostane sama z Synkiem, będzie już zima, wiec palenie w piecu (uroki życia w domku jednorodzinnym) chociaż z drugiej strony przynajmniej moge mieć ciepło jak za oknem chłodniej, po za tym będą święta, więc trzeba będzie coś przygotować tym bardziej, że pewno przyjedzie do nas cała rodzina P żeby zobaczyć Maluszka.. Chyba zaczynam się bać.. Mam całą mase wątpliwości, ale też najdzieje, że będzie dobrze, musi być w końcu tyle czasu czekaliśmy na Jasia, że teraz to musi być już tylko dobrze..

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

05 cze 2008, 12:19

i tak bedzie!!!wszystko się ułoży!!pomalutko zaczniecie sie przywyczajac do nowej sytuacji i pewnie pózniej nie bedziesz wiedziała, jak mogłas zyc bez tego Szkraba:)takze głowa do góry
Co do usg, to fajnie ze przez brzuch bo ostatnio (12tydien) miałam przez pochwę, ale mojemu męzowi, sie to nawet podobało;)jak mógł zobaczyc,,,hahaha. No ale po praiwe juz 3 miesiecznej abstynecji to mu sie nie dziwie:)A wy jak w sprawach seksu?My nie uprawialismy go odkad sie dowiedziałam, ze jestem w ciąży, czyli od marca...

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

05 cze 2008, 12:20

Co do snów to mi już dawno się dzidzia nie śniła ale mam ogólnie złe sny, też raz w nocy się obudziłam zapłakana i nie mogłam się uspokoić. A na siusiu wstaję co najmniej dwa razy :ico_olaboga: i może przez to główka boli z tego niewyspania. . .

Ja też już bym chciała wiedzieć czy to chłopczyk czy dziewczynka fika w brzuszku.
Asiu ja już w 12 tc miałam USG przez brzuszek :-)

Ja mam we wtorek wizytę u ginki i dowiem się kiedy będziemy mieli kolejne USG :-)

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

05 cze 2008, 12:26

Bo ty chudziutka Motylku jestes:)Ja tam sobie waże te 60 kg:)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

05 cze 2008, 12:28

Co do seksu.. to ja jakoś nie czuje specjalnej potrzeby, mogłby nie istnieć.. ale mam wyrzuty sumienia jeśli chodzi o P więc od czasu do czasu.. powiedzmy tak raz w tygodniu, ostatnio chyba w sobote, ale nie pamiętam tak dokładnie.. Szczerze to zupełnie nie czuje porządania, jest tak jakoś.. Podobno tak może być w pierwszym trymestrze, a w drudim zmienia soę diametralnie i powiem Wam, że na to właśnie czekam, bo seks był dla mnie zawsze ważną częścią naszego życia, a teraz cóż.. nie będę się zmuszać, to na pewno..

Co do wątpiliwości to chyba zawsze są.. Wiem, że bardzo kocham nasze dzieciątko i na pewno nie będe mogła bez niego żyć..

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość