Ja też jestem lutówką 2008 i o mały włos byłabym lutówką 2009. Tak jak Ty
coffe, bałam się zrobić test ale w końcu mąż mnie namówił i był negatywny
chcę mieć drugie dziecko ale jeszcze nie teraz.. powiem wam że w zasadzie znalazłam w sobie wszystkie objawy ciąży, nudności, senność (nawet delikatne ruchy
) Od niedawna też myślę o tym jak to fajnie było być w ciąży.. zazdroszczę wszystkim ciężarówkom tego fajnego brzusia, opuchniętych rąk i bólu w kręgosłupie
niech tylko Zuzia podrośnie to tak za rok zaczniemy "robić" Tomka
[ Dodano: 2008-06-06, 09:52 ]
anilewe77, gratulacje