Małgorzatka przede wszystkim gratuluję córci i mam nadzieję, że nie obrazisz się, że się tu wtrącam, ale sprawa Twojego porodu poruszyła całe forum i zdaniem wielu nie powinna się zakończyć cichym przyzwoleniem na takie zachowanie personelu medycznego. To naprawdę niedopuszczalne, nieludzkie i z uwagi nawet na bezpieczeństwo innych rodzących powinnaś nagłośnić tą sprawę. Słyszy się o różnych przypadkach ale urodzić samemu w szpitalu pełnym ludzi to naprawdę szokujące.
Moim zdaniem już Twój lekarz postąpił co najmniej dziwnie odsyłając Cię z takim rozwarciem do domu - pamiętam że Twoje ciąże były zagrożone więc gdzie tu logika i troska o pacjenta??? 6 cm to naprawdę już bardzo dużo, moja siostra która ma wykształcenie położnicze zawsze mi mówiła że od 7 cm kobieta powinna być już pod stałą obserwacją, bo akcja porodowa może się już błyskawicznie posunąć...
Współczuję Ci takiego doświaczenie i pomimo, że wszystko się dla Was dobrze skończyło to sprawa powinna mieć ciąg dalszy - ktoś Was powinien za to przeprosić i ponieść konsekwencje.
Mam nadzieję, że przynajmniej Twój mąż zrobił słuszną awanturę w Waszej obronie.