Witam wszytkich mam na imie Katarzyna dla znajomych Kachna.Mam wielki problem i czuje sie bezradna,nie wiem u kogo szukac pomocy ani co dalej robić.Mam 4letnia córke Wiki.problem z nią zaczął sie od 2,5roku kiedy to Wiki nie reagowowała na dzwięki.Zrobilismy badania słuchu, które wykazały ze wszystko jet ok.Przed tymi problemami Wiki chorowala na rota wirus- z hospitalizacją.Wysłano nas do osrodka dla dzieci autystycznych i co stwierdzono autyzm calosciowy .Uczęszczalismy tam na terapie w tym do logopedy gdzie po PÓŁ roku tak rozwoj ruszył do przodu ze oni rozlozyli rece i stwerdzili ze nie wiedza co to jest. Znależliśmy nowych terapeutów w tym neurologopede ale efekty marne.2yg temu bylismy na konsultacji u logopedy w przedszkolu do ktorego Wiki ma chodzic od wrzesnia i pani powiedziala ze jest to afazja dziecieca.Wiki buduje proste zdania oznajmiające,,jedziemy autem na basen,,idziemy do sklepu po lody,,nie ma z nią dialogu a jej nauka mowy to jakby nauka chinskiego szuka,szuka cos w tym mozgu próbuje ukladac usteczka i klapa,nerwy placz ,nie poszło.Miala robione badanie bez uzycia mowy-poziom rozwoju umyslowego -6lat.Ale jak właczymy mowe klapa.Mowi niewyraznie,niezrozumiale dla otoczenia,bełkot jak za szybko.Prosze powiedzcie co ja mam dalej robić,gdzie jechac,jak leczyc nie mam zielonego pojecia jaka terapie zastosowac.Błagam pomocy co ja dalej?!

Ostatnio zmieniony 28 cze 2008, 09:35 przez
KACHNA, łącznie zmieniany 1 raz.