Witajcie,
AgaSza - trzymam kciuki aby Ci wszystko tam pięknie ponaprawiali
mamamonia, za Was też trzymam kciuki, aby z karmieniem wszytsko dobrze się poukładało, a jak będziesz musiała przejśc na butlę, trudno, na pewno mimo to malutka będzie zdrowa i tak samo kochana jak do tej pory
a z tym pokarmem to jest tak, że jak karmisz tylko piersią to jest go tyle ile dziecku potrzeba, w trakcie karmienia do mózgu dochodzą sygnały ile maluszek wypija i w ten sposób wytwarza wg tego "porcję", jeśli dodatkowo odciągasz, pobudzasz dodatkową laktację i dlatego wtedy masz więcej pokarmu niż gdy karmisz tylko piersią.
Sloneczko, witaj fajnie że się pokazałaś, mój mały też mało śpi a wręcz prawie wcale, tak naprawdę w ciągu dnia ma jedną przerwę na spanie 2-3 godzinne, inne przerwy-jeśli takowe są to raczej drzemki.
Ale te Wasze maluszki kochane a jakie już duże, ależ ten czas leci!!
U nas leci, mały rośnie jak na drożdżach, śmieje się pełną buzią i już mu się wyrywają przy tym dźwięki, że zawsze nawet jak go nie widzę to słyszę że się chichra, mały śmieszek z niego
Ja już czuję się dużo lepiej, ale jeszcze nie wyzdrowiałam w 100% ale pomału zbliżam się do końca antybiotyku i mam nadzieję, że razem z końcem opakowania całkowicie skończy się choróbsko.
Co do okresu, to różnie z nim może byc jak się karmi, może go nie byc nawet przez cały czas karmienia a równie dobrze może wystąpic po miesiącu. Tak samo jest z płodnością jak się karmi, może byc tak że nawet przez pół roku nie ma owulacji a może byc tak, że po miesiącu wystąpi. Za "bezpieczny" - czyli "bezpłodny", lecz nie w 100%, uważa się czas 6 tyg. od porodu, potem niestety brak okresu nie gwarantuje braku "zabezpieczenia".
Ja też jeszcze nie miałam okresu i nie tęskno mi do niego, nie myślę też o tym czy muszę uważać czy nie, bo od wizyty u lekarza biorę tabletki.
Niestety jeszcze się nie kochaliśmy, próbowaliśmy 3 razy, ale na próbie się skończyło, nie wiem cz ja za bardzo ię boję czy co... ale boli i od razu jak tylko czuję coś nie tak to mówię STOP
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale jak mężu we mnie wchodził to blizna po nacięciu ciągła, straszny dyskomfort to powoduje
Kupujecie coś Waszym Panom z okazji ich pierwszego dnia ojca??