Kobietki, jestem już od dentysty.. więc.. sprawdziły się moje najczarniejsze przewidywania.. Wypadł mi spkrzep ochronny, podobno ułatwia on gojemnie, w każdym razie nie mam go i zaczął się robić stan zapalny, szczękościsk i obrzęk.. w każdym razie dentystka założyła mi opatrunek do tej rany i po godzinie zaczynam czuć lekką poprawe, więc do wieczora to pewno będzie w miare dobrze, ale teraz przez kilka dni będe musiała jeździć na zmiane opatrunku, całe szczęście obyło się bez antybiotyku, będzie mi go tylko przepłukiwać i zakładać do środka te opatrumki i powinno być OK. Wiecie decyzja o wyrwaniu była jak najbardziej dobra, bo najlepiej leczyć i wyrywać zęby właśnie w II trymestrze i gdyby utrzymał się ten skrzep to nie było by żadnego kłopotu, a tak trzeba troche pocierpie. Ale i tak wole to niż łykanie paracetamolu co 5-6 godzin, a ten lek noe przechodzi do krwi więc jest dobrze..
Ja mam ogólnie chyba dobre wiadomości, moja siostra przeorowadza się do rodziców na dół więc nasz Synek będzie miał swój piękny pokoik, już myśle jak go urządzić, a co do wózka, to ja gdzieś już pokazywałam jaki mi się podoba, a raczej co powinen mieć, żeby się ndawać.. ale faktycznie jak porównywałam modele i ceny to czasami jest niewielka różnica pomiędzy tymi za 300, 600,900 czy jeszcze więcej złotóweczek ,ale najważniejsze jest kto do czego potrzebuje wózek..
Zmieniłam już literówke, dzięki ja bym tego raczej nie zauważyła