Ja tez jestem jak najbardziej za lewatywą, wiadomo, ze to nic przyjemnego jak ktoś cos tam wsadza, ale dla mnie gorszym była perspektywa ewentualnej niespodzianki podczas porodu
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
. Ja na lewatywę zgodziłam sie mimo, że u mnie natura zrobiła swoje. Rano w dniu porodu przeczyściło mnie konkretnie
![:-)](./images/smilies/001.gif)
.
Ale przynajmniej przekonałam się, ze diabeł nie taki straszny
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)