LISTOPAD 2008

[zirca]

#ania#, piekne imiona. ja chciałam nazwać swojego synka Jan albo Antoni ale imiona nie podobają się mojemu Męzowi...poza tym mieszkajac za granicą najlepiej nadać dziecku imie miedzynarodowe

[#ania#]

zirca, faktycznie w waszym wypadku najlepsze będzie międzynarodowe chociaż mi cały czas chodzi po głowie jedna myśl, żeby nie skrzywdzić dziecka na przyszłość, bo na co mu gehenna w szkole z przezwiskami, albo później w pracy w końcu to wizytówka na całe jego życie.

Zrobiłam sobie pyszną babeczke i będę ją wciągać, od kilku dni chodzi za mną coś słodkiego i to tak bardzo że przestaje myśleć o czym kolwiek innym

[zirca]

#ania#, dlatego my wybraliśmy normalne imię, a nie jakieś udziwnione-Alexander Piotr. jedyna różnica między imieniem polskim, to różnica w pisowni. Drugie imię rzecz jasna po tatusiu

[betka]

fajnie ze macie juz wybrane imiona... My ciagle myslimy. A imie miedzynarodowe to dobra sprawa nie tylko dla takich dzieci ktore z pochodzenia polacy ale mieszkaja za granica, takze dla tych ktore beda wychowywac sie w polsce - kilkakrotnie bylam za granica i zawsze byl problem z wypowiedzeniem mimo ze takie niby proste. Tez chcialabym nazwac sowje dzieci tak, zeby za garnica byl jakis odpowiednik.

A co do drugiego imienia tez nazwe chlopca imieniem tatka. nie dosc ze piekne to jeszcze tak mi sie wwlasnie podoba - imie jak tata. Z dziewczynka bedzie wiekszy problem bo moje imie mi jakos nie lezy

A antkow dookola juz tyle ze u mnie wystarczy - ale tez bardzo mi sie podoba!!!

[#ania#]

Faktycznie, u nas też Antków i Kacprów się namnożyło.. Mi się imi bardzo podoba,ale Mały dostanie je po moim pradziadku, wielki wspaniały i mądry człowiek.. Praktycznie sam wychował 11 dzieci na porządnych ludzi, bo niesety prababcia zmarła bardzo młodo a i tak będziemy na niego wołać Jaś, bo w końcu będzie Jan Antoni, a nie odwrotnie. Dziadek P miał na imie Jan i zmarł jak się P urodził więc to imie też z sentymentu, chociaż mi osobiście bardzo się podoba, i nawet jak jeszcze nie myślalam o dzieciach to myślałam, że jeśli będe mieć syna to będzie właśnie Jan, po za tym mam sentyment do Janka z Czterech Pancernych i Psa

[ Dodano: 2008-06-18, 22:27 ]
Jutro o 9 mam egzamin zawodowy część praktyczną, czytałam informatory i opracowania i jakoś nie widze w tym wielkiej filozofii, chociaż to akurat jest zupełnie bez sensu, bo i tak nikt nie stosuje przepisów w 100%, każdy ma swoje metody pracy, a podstawą do wszystkiego jest praktyka w zawodzie.. Ale co tam zdam, bo jakbym mogła inaczej.. A po egzaminie ostatnia imprezka, co prawda ja tylko soczek, ale co tam, rok temu koleżanka była w ciąży i ona przez cały rok wąchała a my imprezowałyśmy teraz role się odwróciły

[Motylek22]

Witajcie raniutko

Ja dziś się obudziłam o 6 rano i już nie mogłam spać. Jakieś wrony skrzeczały za oknem i wył jakiś kot a teraz jeszcze zaczęli prace na budowie obok Ale czuje że nasze kochanie też nie śpi bo fika w brzuszku Ale ja kocham tego Szkrabka
Mam dziś drugą serię masaży, mam nadzieję że wytrzymam bo miejsca które były masowane mam obolałe po ostatnim razie, na stopie mam nawet małego siniaczka

Ania ale z Ciebie zdolna babka i taka pewna siebie Ja nigdy w siebie nie wierzyłam, zawsze myślałam że wszystko obleję i że nic mi się nie uda. Dlatego nie poszłam do szkoły plastycznej bo uważałam że i tak się nie dostanę, a tak naprawdę miałabym szanse. Ale nie żałuje bo może moje życie wyglądałoby teraz inaczej, a jest satysfakcjonujące i wspaniałe

Moja koleżanka z pracy ma synka Kacperka:) jest uroczy!!! A Jasia też znam synek mojej znajomej, bardzo mądry i grzeczny chłopiec, wiecznie uśmiechnięty.

[blumek]

Dzieńdoberek seruszka
Motylek22, - u nas też kot się darły w nocy, aż moja kota zareagowała. Swoją drogą sama pewnie będzie miała rujkę, lada dzień. Świetnie, że się lepiej czujesz. Takie masaże to super rzecz, jak widać. Trzymam kciuki. I wiesz, ja też jestem szczęśliwa i zadowolona ze swojego życia :)
#ania#, - zdasz zdasz, a może nawet już zdałaś bo dochodzi 11. Napisz zaraz co i jak.
Imionka macie super. My narazie wybraliśmy Maja a dla chłopca jeszcze nie mamy wspólnego imienie. Nadajemy tylko po jednym bo potem jest problem. A my jeszcze mamy bardzo długie nazwisko, więc imię jedno i krótkie. No zobaczymy.
Ja powoli kończę porządki w pracowni, wywaliłam tony papierów i jest tam teraz duuuużo miejsca. Supcio. Teraz szukam nowej sypialni z mniejszym łóżkiem, bo teraz mamy 2mX2m. Pół pokoju zajmuje.
A, i wybrałam wózek:

http://cgi.ebay.de/Mutsy-Urban-Rider-St ... 18Q2el1247

Coś takiego, ale może uda mie się używany kupic :) I nie koniecznie czerwony.
Buziaki

[ Dodano: 2008-06-19, 11:02 ]
I najważniejsze a zapomniałam. Zaczynam dziś 21 tydzień ciąży. Tylko brzunio mam maleńki. Chyba mniejszszy niż Zirca i Motylek. ALe ja mam więcej sadełka więc może to dlatego. I przd ciążo byłam bardzo aktywna sportowo- brzuszki i te sprawy, więc może mięśnie tak trzymają, Tyję ksiązkowo. 1kg na miesiąc.

[asiula_o]

Hej dziewczyny:)
Nasze Maleństwo jeśli jednak zmieni się w chłopca to tez będzie Jasiu:)Mam sentyment do Papieza i tak postanowilismy na jego cześć:)I tez uwielbiam stare polskie imiona dlatego dziewczynka Helenka:)
Aniu trzymamy mocno kciuki:)
Motylku zycze tym razem mniej bolących masazy:)
Ale fajnie, Maleństwo coraz częściej daje o sobie znac, prawie kazdego dnia czuje trzepotanie skrzydełek:)

[ Dodano: 2008-06-19, 12:04 ]
Kurcze ale wy dziewczyny obcykane juz w tych wózkach...ja narazie nic na ten temat nie wiem...ale jeszcze czas:)

[betka]

blumek, fajny tez wozeczek, i kolor tez fajny, ale cena ... nie dla mnie

#ania#, teraz nic nie napisze czy zdala czy nie - bo zdala i pije ten soczek ze znajomymi

Motylek22, fajnie ze masz te masaze - one na kregoslup?? jak tak to normalnie sie na brzuszku kaldziesz?? wiem ze nie mozna zazdroscic ale fajnie ze ty juz czujesz ruchy... ja od 3 dni mam wrazenie ze cos mi sie przelewa w brzuszku i jak przyloze reke to czuje to, ale nie wiem czy to moje dzidzi daje jakies znaki czy kiszki marsza graja....

[ Dodano: 2008-06-19, 11:07 ]
asiula_o, ja tez jeszcze nie bardzo sie orientuje w wozkach, lozeczkach itd (prawie w ogole). Ale jak zaczniemy szukac tak nie skonczymy az nie znajdziemy :)

[blumek]

betka, - ten jeden faktycznie drogi ale użuwany można kiupić za około 1000- 1500 pln, a wczoraj w Nieczech taki piekny buraczkowy poszedł za troszkę ponad 300 euro w pełnym wypasie. Ale podałam tylko model bo ta cena akurat kosmiczna.