Witam!!!
Byłam wczoraj na wizycie, a dziś KTG, ale mój Ł cały czas siedział na kompie i nie mogłam do Was wcześniej napisać.
Jestem naprawdę zadowolona ze swojej lekarki - jest super: miła, rzeczowa, a przede wszystkim niczego nie bagatelizuje.
W badaniu nadal bez zmian - szyjka zamknięta, ale jest ryzyko pęknięcia pęcherza płodowego. Miałam kolejne USG, tym razem wód było już więcej, więc kolejna kontrola za tydzień u niej na oddziale (wróciła wreszcie na porodówkę

). A w gabinecie 2 lipca - wolałabym być czerwcówką, no ale skoro dzidzi się nie spieszy
Dziś na KTG mój synek przespał pierwsze 20 min, ale potem zapis był już dobry.
Kolejne badanie w środę, bo to teoretycznie nasz termin

Niestety nikomu ten termin nie odpowiada - babcia jeszcze nie będzie miała wolnego, Ł chce mistrzostwa oglądać z piwkiem, a poza tym od niedzieli do przyszłego czwartku ma kurs, na który czekał ponad rok i nie może opuścić ani jednego dnia, aby dostać certyfikat

Więc jak zechce nam się rodzić, to będziemy musieli dać sobie radę sami
Aha, mały waży ok 3100. Miał być dużym dzieciaczkiem, ale na razie średniaczek z niego. Nawet mile mnie to zaskoczyło

Ma talię osy - obwód brzuszka oceniono na 35tyg + 4, a to już 39+1
Truskaweczki oczywiście też zajadamy póki można
Marta26, jeśli wypuścili Cię ze szpitala, to KTG musi być OK. Dobrze, że masz już rozwarcie

Plamieniem się nie przejmuj, tak niestety może być po badaniu.
Mnie też czasem boli brzuch jak @, ale nic z tego nie wynika.
Co do kolejnych porodów, to zabiorę głos dopiero po urodzeniu Tymusia
[ Dodano: 2008-06-19, 13:50 ]
Tuska, przemywasz oczko Kamilki solą fizjologiczną?
mojamaja.corcia, życzę zdrówka Majeczce!!!
Może się okaże, że pierwsza z czerwcowych "niedobitków" urodzisz
Zostało nas już niewiele - Ty, Marta i Martam, no i ja

Magfil pewnie już tuli swoją kruszynkę.
Janoszka, dzielna kobieta z Ciebie

Bez znieczulenia rodziłaś??
Najważniejsze, że masz poród już za sobą, a śliczną córeczkę przy sobie
