Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

21 cze 2008, 21:04

kasiulek, w takim razie trzymamy kciuki żeby była Helenka :-) My jesteśmy bardzo zadowoleni z tego imienia, bo nie jest zbyt popularne (jeszcze) i do tego ma mnóstwo zdrobnien - Heleneczka, Helenusia, Nusia, Lenka :-D Co do tabelki to traktujemy ją z przymrużeniem oka :ico_oczko: Chociaż większości znajomych sprawdziło się, to jednak były wyjątki :-) Co do przeczuć, to w pierwszej ciąży na początku myślałam, że dziewczynka, ale wszyscy wokół zaczęli mówić, że "wyglądam" na chłopaka, więc dałam się "przekonać". Ale mój mąż cały czas wierzył, że będzie córeczka (tak sobie wymarzył hehe). A jeśli chodzi o imię, to chłopczyk (na chwilę obecną) będzie Michał Krzysztof ( oczywiście jeśli nam się nie odmieni). Zawsze chciałam mieć synka Krzysia (mimo że mój brat tak ma na imię), ale los sprawił, że mój mąż też jest Krzyś, więc synek dostanie tak na drugie, bo nie chcę żeby na dziecko wołali junior lub mały...

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

21 cze 2008, 22:02

u mnie wdług tabelki przy synku się sprawdziło i teraz wychodzi synek :-)

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

22 cze 2008, 09:39

wstawaaaaaaaac spiochy!!!!!
ta tabelka juz dawno przeze mnie "wypraktykowana", ale ja ja sprawdzam wg rzeczywistego wieku matki w wieku poczecia dziecka... u mnie jest tak, ze jestem z konca listopada i rocznikowo mam 29 lat a w rzeczywistosci 28. no i wychodzi synek :ico_oczko: z Carmen tez sie sprawdzilo. A najsmieszniejsze jest to, ze jedna znajoma sobie sprawdzala i stwierdzila ze z corka sie zgadza jesli liczyc rzeczywiste lata w chwili poczecia, ale drugie to tez corcia a wychodzi synek. No i na nast usg okazalo sie ze synek, potwierdzony kilka razy juz, hahahahha :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kasiulek247
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 486
Rejestracja: 18 kwie 2008, 15:02

22 cze 2008, 12:34

ja juz nie wiem bo z poprzednia ciaza mi wychodzi chlopak i to patrzac na taki wiek czy taki nawet sprawdzilam kwestie ze do zaplodnienia doszlo zamiast koncem grudnia to poczatkiem stycznia i tez chlopak ale jest dziewczynka teraz jakkolwiek patrzec na wiek wychodzi chlopak wiec pewnie tak bedzie bo jak juz mowilam po cichu licze na dziewczynke...a wogole to dzis sie czuje jakos nie zafajnie do tego jestem po ostrej klutni z moim M facet nie ma juz u mnie szans niestety jeszcze myslalam ze cos z tego bedzie sadzac po ostatnich dniach ale niestety wczoraj dal ciala na maxa i dzis mu powiedzialam ze jest egoistycznym dupkiem i do tego dzieciuch ktory nie ma pojecia o rodzinie i szkoda ze szydlo z worka wyszlo po takim czasie i blednych myslach...ale spoko spoko nie martwcie sie o mnie ja juz sie oswilam z taka a nie inna sytuacja i staram sie dostosowac do nadchodzacych zmian w moim zyciu...sama nie sadzilam ze potrafie byc taka silna :ico_olaboga: jak narazie dzidzia buszuje daje o sobie znac i to konkretnie

[ Dodano: 2008-06-22, 15:30 ]
pisalam posty ale je gdzies wcielo...u mnie jak narazie depresja ciezka zaczynam sie bac wlasnych mysli siedze i rycze tz uzalam sie nad soba moj M meczy psychicznie ajego przeprosiny okazaly sie puste..myslalam ze jestem silna i dam rade ale po wczorajszych uslyszanych slowach i dzisiejszych od mojego M juz mi czegos braklo i peklo i ja juz mam dosc ....nie daje rady

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

22 cze 2008, 17:18

kasiulek247, trzymaj sie kotku :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: w sumie nawet nie wiem co napisac... w pl nie byloby wam lepiej??? twoi rodzice pracuja??? macie mieszkanie, macie gdzie wrocic??? jesli jest tak zle, to wracaj, zbierz tylko dowody i zeznania ludzi na zdrade M i zloz wniosek o separacje... M niech placi alimenty i to angielskie :ico_nienie: i niech sie w d....e caluje. Trzymajcie sie dzielnie i mam nadzieje ze to tylko chwilowy dolek :ico_sorki: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

23 cze 2008, 09:06

ale się rozpisałyście :ico_oczko:
bylam w piatek u gina i wszystko jest ok co do płci to lekarz powiedział ze jeszcze nie gwarantuje ale coś tam miedzy nogami lata jak by chlopiec mial być :-D ale powiedział żeby jeszcze poczekać bo nie jest pewny

w sobotę na weselu się wybawiłąm tylko odespać nie mogę bo przy maluszku to trudne
tańczyć coraz trudniej bo się szybko męczę dodatkowe kilogramy robią swoje :-D w następną sobotę snowu mamy weselicho :ico_brawa_01: wybawię sie za wszystkie czasy

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

23 cze 2008, 10:06

Kasiulek tak mi przykro :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: , nie wiem co Ci npisać, bo chyba sama bym nie wiedziała co robić...ale bądż pewna,że zawsze mozesz tu wejść i się wyzalić nam...zawsze coś ulży....

Kasia to dwóch chłopaczków się szykuje w domu :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: , a tych tańców to podziwiam, ja bym nie miala siły :ico_wstydzioch:

wczoraj po prostu czułam się strasznie, cały dzień spedziłam w łózku, nie moglam podnieść glowy, cały czas chciało mi się wymiotowac, na szczęście mężulek zjął się wszystkim, ech...kiedy to minie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

23 cze 2008, 10:38

ech...kiedy to minie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
nie przejmuj sie, jeszcze tylko 25-28 tygodni (nie wiecej, na pewno) i bedziesz miala nowe "problemy" :ico_haha_01: :ico_oczko:
trzeba sie jakos pocieszac :ico_chory: :ico_zly: ja wczoraj strasznie mecz przezywalam i dzisiaj niewyspana, obolala z mala pedzilam do przedszkola i w ogole sie dorobilam :ico_puknij: boli, ale to z glupoty :ico_zly: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: no nic, mam obiad wczorajszy, tylko pranie wstawie i co nieco ogarne jak bede miala sily sie ruszac... :ico_noniewiem: ja tez podziwiam kasia1983, ze na weselu sie bawila, ja nie jestem w stanie :ico_placzek: a z Carmen gory moglam przenoscic, zreszta, na kilka dni przed terminem bylam na komunii, wystalam :ico_szoking: cala msze i pozniej imprezka byla i nic... troche nogi spuchly ale przy temp ponad 40 st to normalne :ico_oczko: a teraz??? jak to mi "mila" pani doktor powiedziala: starosc nie radosc :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

23 cze 2008, 11:13

Cześć Dziewczynki! Jak Wy porównujecie tak swoje pierwsze i drugie ciąże to widzę, że ta druga jest z reguły troche gorzej przechodzona. Eh w takim razie to aż strach się bać tej drugiej, bo ja już tej nie znoszę najlepiej. Muszę Wam poza tym powiedzieć, że mój brzuch sporo urósł od zeszłego tygodnia. W zwykłe rzeczy co prawda jeszcze się mieszcze, ale jak siadam to już mi się ciasno robi i zaczynam rozpinać spodnie. Byłam w piątek na zakupach, chciałam sobie kupić jakiś łaszek ciążowy. I może za mało szukałam ale te co znalazłam to tylko i wyłącznie rozmiary 42 albo większe, dla chydych z brzuchem nie ma nic... :(
A teraz z innej beczki - dziś Dzień Ojca - kupiłam z tej okazji karteczkęi prezencik dla mojego M. :) A Wy planujecie coś? Szczególnie pytam dziewczynki które są w ciąży po raz pierwszy. Moje Kochanie pewnie będzie zupełnie zaskoczone, fajnie- będzie miał miłą niespodziankę

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

23 cze 2008, 11:35

tosia, ja mezowi tez dalam prezencik na jeszcze tylko brzusiowy pierwszy dzien ojca (u nas jest w marcu) a ten d...ek nic mi w maju (pierwsza niedz maja) nawet nie powiedzial, nie mowiac o prezencie :ico_zly: a, nie, sorki - powiedzial jak mu wytknelam ze glupek i debil, ze przeciez jeszcze matka nie jestem :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ja mu odwalilam pozniej, ze skoro nie jestem matka, to w takim razie moge robic co chce i chocby na komunii ktora byla tego dnia moge sie upic a pozniej w tany isc :ico_zly: to byla juz dobra koncowka ciazy, moglam spokojnie rodzic a ten ze matka nie jestem, wrrrr! faceci!!!!
zreszta, po urodzeniu dziecka tez mi nawet zyczen nie zlozyl, nie mowiac o "dziekuje" - bo przeciez tak samo ja powinnam mu dziekowac za "zrobienie" dziecka :ico_zly: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: dostal bure ale nie tylko ode mnie, wiec teraz juz widze poprawe. ten moj to taki zadufany w sobie bubek, tylko ja i moje ego, ale troche wychodzi na prosta :ico_oczko:
co do ciuchow - ja sie patrze na allegro bo mimo ze mam po malej, to jednak inna epoka i teraz pracuje, wiec np dresy odpadaja...
a przechodzenie ciazy... zazwyczaj druga powinna isc lepiej, ale trzeba dodac do ciazy zmeczenie przy starszym dziecku, przewaznie jest tez praca, wiecej obowiazkow domowych... stad pewnie ta wieksza "trudnosc" :ico_oczko:

[ Dodano: 23 Czerwiec 08, 11:44 ]
a to ja z malutka wczoraj i z maluszkiem w srodku tez :ico_oczko: brzusio zamiast do przodu, to na boczki zaczal isc, a zobaczylam dopiero na fotkach ten stan :ico_haha_01:
Obrazek
Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość