My w drugiej połowie sierpnia na wesele do mojej przyjaciółki, potem od razu nad morze do Grzybowa na tydzień, a stamtąd na kilka dni nad jezioro na Kaszuby.Dziewczyny jak z wakacjami, planujecie jakieś wyjazdy? My mamy jechać nad jeziorko na kilka dni jeśli uda mi się mamę namówić na zastępstwo w pracy ale żeby ona mogła u mnie pracować musi mieć urlop u siebie w pracy więc nic nie wiadomo. A mi się tak bardzo chce wyjechać z moimi chłopcami.
Moja Jula właśnie zjadła śniadanie z cycusia
Mi się też strasznie chce gdzieś jechać cała rodzinką. Nam może w sierpniu uda sie gdzieś wyjechać na parę dni a jak nie to dopiero we wrześniu. No i na pewno to będzie gdzieś nad morze, ale nie wiem konkretnie jeszcze gdzie. Bardzo chcielibyśmy na Hel ale to trochę daleko od nas i nie wiem czy taka podróż długa z dziećmi nie będzie nas zbyt wiele nerwów kosztowaćDziewczyny jak z wakacjami, planujecie jakieś wyjazdy?
Najbliżej mamy do Kołobrzegu tylko, że tam to my średnio 2 razy w roku jesteśmy i już mi się trochę znudziło, choć miasto piękne i warto jeździć. Jeszcze Międzyzdroje wchodzą w grę. ZobaczymyWitajcie!
Powróciliśmy na cyca
Przegłodziłam małego wczoraj do południa i je tylko cyca. Jedynie lekarstwa dostaje w butelce z herbatka.
Jak nie zrobimy to nam na głowe spadnie. Ale może w październiku jak bedzie pogoda gdzieś się wybierzemy. Na razie nie wyrobimy finansowo
Powróciliśmy na cyca
Przegłodziłam małego wczoraj do południa i je tylko cyca. Jedynie lekarstwa dostaje w butelce z herbatka. Brawa dla malutkiejMoja Jula właśnie zjadła śniadanie z cycusia
Nasz wyjazd idzie na dachDziewczyny jak z wakacjami, planujecie jakieś wyjazdy?
Jak nie zrobimy to nam na głowe spadnie. Ale może w październiku jak bedzie pogoda gdzieś się wybierzemy. Na razie nie wyrobimy finansowo 
Witajcie,
Joanna24, dużo zdrówka dla Patryczka, niech szybko zdrowieje
Edit głowa do góry, jak się nie uda z cycusiem to sztuczne mleko, nie jest złe, najważniejsze aby dziecko zdrowe było a Ty się nie przejmuj, co ma byc to będzie, a martwienie się niestety miewa wpływ na laktację - takie to wszystko popyrtane
U nas dziś zachmurzone wszędzie i dużo chłodniej, przez ostatnie dwa dni były takie upały, że masakra, a Damian jak się biedny męczył, nie mógł usnąc przez ten gorąc i pod koniec dnia strasznie umordowany był, wczoraj w końcu rozebrałam go i w samym pampersie leżał i po chwili usnął i spał równiutkie 3 godz. Wczoraj u nas w cieniu były 33 stopnie, słońca było mało, a duchota taka, że dosłownie nic się nie robiło a człowiek cały spocony - najlepiej to z wody nie wychodzic
mały się obudził, potem dokończę
Miłego dnia życzę
Brawa dla JulciMoja Jula właśnie zjadła śniadanie z cycusia
chciałabym bardzo, ale niestety nie mamy swojego auta, a wiadomo z takim maluszkiem to tylko autem, no i w sierpniu mamy 2 wesela i w październiku kolejne, to nie bardzo a i jeszcze nie wiadomo jak z urlopami u mojego męża w pracy... więc raczej, niestety, nic z tego... Ale obiecaliśmy sobie, że w przyszłym roku za granice się wybierzemy z małym, ale to też nie w 100% pewne bo jak ruszymy w końcu z budową to różnie może byc, ale trzeba byc dobrej myśliDziewczyny jak z wakacjami, planujecie jakieś wyjazdy?
Joanna24, dużo zdrówka dla Patryczka, niech szybko zdrowieje
Edit głowa do góry, jak się nie uda z cycusiem to sztuczne mleko, nie jest złe, najważniejsze aby dziecko zdrowe było a Ty się nie przejmuj, co ma byc to będzie, a martwienie się niestety miewa wpływ na laktację - takie to wszystko popyrtane
U nas dziś zachmurzone wszędzie i dużo chłodniej, przez ostatnie dwa dni były takie upały, że masakra, a Damian jak się biedny męczył, nie mógł usnąc przez ten gorąc i pod koniec dnia strasznie umordowany był, wczoraj w końcu rozebrałam go i w samym pampersie leżał i po chwili usnął i spał równiutkie 3 godz. Wczoraj u nas w cieniu były 33 stopnie, słońca było mało, a duchota taka, że dosłownie nic się nie robiło a człowiek cały spocony - najlepiej to z wody nie wychodzic
mały się obudził, potem dokończę
Miłego dnia życzę
hejka
gratuluje ale super!!!!!joanna a przy takim przeglodzeniu nie bylo placzu??bo u mnie jak tylko troche jest glodny to sa takie straszne wrzaski ze chyba pol kamienicy slyszy noi nerwy wtedy i cycka zlapac nie chce.
u nas tez dzis zachmurzone i sloneczka nie widac
Myszka_, ale ci chlopak rosnie super fotka
Moja Jula właśnie zjadła śniadanie z cycusia
Powróciliśmy na cyca
gratuluje ale super!!!!!joanna a przy takim przeglodzeniu nie bylo placzu??bo u mnie jak tylko troche jest glodny to sa takie straszne wrzaski ze chyba pol kamienicy slyszy noi nerwy wtedy i cycka zlapac nie chce.u nas tez dzis zachmurzone i sloneczka nie widac
Myszka_, ale ci chlopak rosnie super fotka Na początku płakała ale udało mi się go uśpić. Poszliśmy na spacer. Niedaleko mam park ze stawami więc jakiś chłodek lekki a nie skwar i pospał dobre 3 godziny. Wróciliśmy do domku to się obudził wiec po 5 godzinach głodówki dopadł się do cyca i jeden był mu malojoanna a przy takim przeglodzeniu nie bylo placzu??
[ Dodano: 2008-06-24, 14:02 ]
Myszka_, mój mały tez męczy sie strasznie przez te upały. Ale właśnie w dzień jest w samym pampersie a na noc zakładam mu tylko body na krótki rękaw i nakrywam pieluszka jak już uśnie. I mam teraz pobudke dopiero o 3 w nocy a kolejną o 6 rano
ja zakładam małemu na noc pajacyka z długim rękawem i nakrywam kocykiem i to chyba za dużo ale jakoś nie mogę inaczej, wydaje mi się,że zmarżniew dzień jest w samym pampersie a na noc zakładam mu tylko body na krótki rękaw i nakrywam pieluszka jak już uśnie.
[ Dodano: 2008-06-24, 21:36 ]
Edit fajne zdjęcie chłopców.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość