Stały klub, październik 2006

[asiapanda]

No hey
u nas trzydniówka, Wiki miała 40 st gorączki, marudna na maxa i dziś ją wysypało, buzia, kark, brzuszek, plecki. Nikomu nie życzę tej trzydniówki coś potwornego, rano jeszcze nam walneła kupsko na maxa, odrazu do wanny poszła, bo okupkana od pasa po szyję. Wystraszona i zapłakana była, nie wiedziała bidula co się dzieje. Gdybym ja miała taką gorączkę to bym plackiem leżała, a ona ma siły by szaleć, tzn przy tej najwyższej tepraturze taka spokojna, oczka przygaszone. Bezsilna się czuję na maxa, normalnie aż mną trzesą z nerwów że pomóc nie umiem. Pierwsza gorączka, praktycznie pierwsza choroba. Ech. Ale mam nadzieję, że to już koniec. Apetyt ma średni, dużo pije całe szczęście, mleczko pije z resztą to tak różnie.

Po raz pierwszy tęskno mi było za jej buntem, wygłupami i akrobacjami, już jej nawet mówiłam, że może mi wszystkie włosy powyrywać byleby tylko zdrowa była.

Pogoda u nas super, nie za ciepło, tak akurat.

Maziu życzę zdrówka dziewczynom

Lecę kąpać Wikulke

[Kasiulka28]

Hej

Kasiulki nie było gdyż wyprzedaż letnią na allegro robiła Na razie na pewno, 3 aukcje mam sprzedane

ASIU biedna Wikunia, teraz będzie już tylko lepiej. Dajesz jej jakieś wapno i wit.C???

MERY dzisiaj mąż mi cyknął kilka fotek ale na powietrzu więc w halce nie wypadało Wrzuciłam na NK. Jak Ci wyszły małosolne????? Zjadłabym chociaż jednego na dobranoc

MAZIA zdrówka dla laleczek życzę, wracaj szybko i pisz więcej o koncercie

CHLOE ja w życiu bym 3,5 miesięcznego dziecka tak nie zostawiła Skoro ona już jest taka zajechana, że potrzebuje takie długie wyjazdy to co będzie dalej????

[asiapanda]

no hey

Tak Kasiu Wiki dostaje witaminki, jest przemęczona, zupełnie inne dziecko, buzia cała w wysypce, brzuszek, wygląda to brzydko, a mnie z nerwów skręca. O 12 idziemy do lekarza, dziś rano temperatura znów 39, w nocy wodnista kupa. Ona chyba musi te 21 m-cy niechorowania nadrobić. Tak mi jej żal. Duże pije, całe szczęście. Ale ja jestem "wyprana" psychicznie, sama chyba schudłam z nerwów. Brak mi słów, nie będę Wam psuć humorów moimi rozterkami, odezwę się jak Wiki odzyska swój wigorek. Oby jak najszybciej, bo serio ta niemoc mnie wykończy...

[edulita]

Witam dziewczynki juz wróciłyśmy pomimo iż pogoda była kiepska bo w czwartek padało w piątek i sobote ale w przerwach między opadami uskutecznialiśmy spacerki dopiero w niedziele się plażowaliśmy i kąpaliśmy tak ze nawet strzaskałam sobie plecki mąż zabrał mnie na randke do takiej miłej restauracji mówie wam szkoda było mi wyjeżdżać i już myśle jak i kiedy pojechać znowu
Asiu - zdrówka dla Wikuni a jak się dziś czuje ?
Anetko - jaka ty zabiegana a jakie masz szkolenia - jeżeli moge zapytać
Maziu - no jak na koncercie było co ? Mam nadzieje że kaszelek dziewczyek był przejściowy
Kasiula - zdjęcia śliczne a co ty tam wyprzedajesz kochana ? jak masz ochote na ogóreczki to prosze moje ju z są gotowe do spożycia
Mery - a może razem pojedziemy nad morze następnym razem ja tez kocham morze i co roku chciałabym całe wakacje tam przesiedzieć
Cholle - fajnie że już wkońcu masz wakacje co do koloni to racja odpowiezialność niesamowita a i szkoda swoją pocieche zostawiać, jakieś plany wakacyjne już masz ?

[mazia***]

Wtam wpadam dosłownie na chwilke Jestem zaganiana w domu syfffff, za 4 dni wyjeżdżamy a tu Matyldzia chora znowu całe gradło zawalone pani dr. od razu zastrzyki przepisała zeby szybko wyzdrowiała. Całą noc nie spała wymiotywała, i to tylko ta cała flegma, slina. strasznie się meczyła W sumie wszystko się zaczęło w nocy, teraz dopiero dostała gorączki Jak tylko znajde jeszcze chwilke czasu to wpadne, nawet nie czytałam Miłego dzionka wam życze, my mozemy tyko do godziny 9 chodzić po podwórku i od 19 do 21 a tak mamy siedzieć w domku

[edulita]

maziu, - zdrówka dla Matyldzi to napewno przez pogode bo taka zmienna aura raz gorąco raz wieje lub pada, niech szybko księżniczka dobrzeje :ico_buziaczki_big:

[Iwcia 33]

hej kobietki

wróciłam szczęśliwa,troszkę opalona i zadowolona ,a tu widzę choróbska opanowały nasze maluszki-zdróweczka dla wszystkich chorowitków,nie ładnie tak w lato chorować .U nas pomór złapał Dominika,głowa bolała Go dziś przez cały dzień,zawroty i podwyższona temperatura ,nic poza tym,nie wiem co jest .Mam nadzieję,że chwilowa niemoc Go dopadła

kto dziś pełni dyżur na TT??? ,strasznie się zaniedbuje ,taka słaba frekwencja

a nas dziś znów nawiedził(bez zapowiedzi)siostrzeniec alergii,niedawno przyjechał,troszkę krępujące takie niezapowiedzianę naloty .W lodówce pustki ,a tu :gość: się trafia

Kasiu super wieści,maluszek zdrowy,to najważniejsze,a że płeć pozostała tajemnicą ,no cóż widocznie chce niespodziankę rodzicom zrobić. .Pięknie wyglądasz ,brzunio fajniusi,ciąża Ci służy

idę może troszkę pogościć się z innymi ,poprostu o niczym innym nie marzyłam na koniec dnia

[edulita]

Iwciu, - gośc w dom Bóg w dom tak mówi przysłowie ale też nie lubie niezapowiedzianych gości jakoś to przetrzymasz
Ja tak późno przy kompie i samotna jakaś taka jestem bo mam gorszy dzień i pokłuciłam się z mężem w sumie to nie wiem czy to mój gorszy dzień czy emocje poprostu wychodzą na wierzch bo ile można udawać że postępowanie szwagierki czy teściowej nam się podoba chyba rodzice źle mnie wychowali bo powinni mnie nauczyć że jak coś mi nie pasuje to wale prosto z mostu a nie dusze w sobie bo wiadomo emocje prędzej czy później muszą znaleźć ujście nic spróbuje iść spać bo i tak nikogo tu nie ma a ja jak zwykle zrzędze ale choć sobie napisałam i już mi lepiej bo przecież noc już i komu mam się pożalić pa do jutra mam nadzieje że ktoś zamelduje się na ranną kawke

[mazia***]

Witam melduje się na poranna kawusie my już po zastrzyku i zakupki zrobione Taka ładna pogoda a te nasze dzieciaczki tak choruja, ale myśle że to wszystko minie Nocka mineła spokojnie Iwciu no to wypoczełaś Ja lubie gości ale wole jak się zapowiadają Asiu jak mała się czuje też ją coś dopadło A ide moim chorowitką lekarstwa dać

[edulita]

Ja też się melduje na kawke maziu, - to dwie królewny chore jak zastrzyk płakała Matyldzia ?