Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

30 cze 2008, 14:22

Witaj Andzia :ico_brawa_01: No no, super przybywa nas, przybywa :) Evik no to widzisz, ja już głupia jestem zupełnie. Skoro Ty ostatni okres miałam 13 marca, a ja 14 to trochę duża różnica między nami jak na jeden dzień (Ty 14 tydzień, a ja 16)- nie sądzisz? Coś tu jest nie tak - hmmm. Chyba że mi liczą z okresu a Tobie od daty poczęcia wtedy mogłoby się zgadzać.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

30 cze 2008, 19:51

tosia, ja nie wiem kiedy dokładnie było poczęcie więc raczej od okresu. W piątek będę u gina to się dokładnie zapytam.

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

30 cze 2008, 21:34

witam bardzo Andzia :ico_brawa: szczęsliwych dziewięciu m-cy zyczę
miałam jeszcze cos wiecej napisac o sobie, więc pisze krótko, zeby nie zanudzić. Pochodzę z Siedlec (mazowieckie), jestem przeszczęsliwą męzatką od prawie 2 lat. Nie pracuję narazie, błogo odpoczywam w domku i odliczam dni do 24 grudnia. Z ciążą udało nam się, w sumie "przy pierwszym podejściu" od momentu świadomego i planowanego powiększania rodzinki.
Tosia i Osita, u mnie tez brzuch dziwny w dotyku, zwłaszcza w dole, blizej nie okreslone uczucie napięcia i ciagnięcia, synuś rosnie jak się patrzy i czuje.
moje drogie tzymajcie się w nadchodzące upały, ja mam to szczęscie, że wyjezdżam z moim Andrzejkiem na Mazury do zapuszczonej, cichej wioski opdoczywać w cieniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
kasiulek247
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 486
Rejestracja: 18 kwie 2008, 15:02

30 cze 2008, 22:54

hej laseczki wybaczcie ze zaniedbywam forum postaram sie poprawic musze sie tylko doczytac postow ale najpierw daje znac ze zyje i jest ok..u nas pogoda bardzo ladna ale na szczescie nie duchoty....szfagier wyjechal a moj M jakby olsnienia dostal i sie podlizuje nawet chcial mi kolacyjke zrobic pyta sie wlasnie czy kapiel mi sie marzy z pianka to on przygotuje juz nie mowiac ze mial dzis dzien wolny i byl w domku zrobil zakupki posprzatal wziol sie nawet za ogrodek ktory koszmarnie wygladal i sprzatanie mu szlo opornie ..on chyba musial sie gdzies uderzyc bo on nigdy az tak sie nie podlizywal jak mnie brzuszek zabolalto kanape przygotowal w livingu pelno poduch zeby mi sie wygodnie lezalo ...oczywiscie z wszystkiego korzystam bo jutro moze mu sie odmienic a odpoczynku nigdy za wiele hehe ogolnie rzecz biorac :ico_szoking: total :ico_szoking:

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

01 lip 2008, 00:21

Pochodzę z Siedlec (mazowieckie)
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D no to zesmy sie dobraly :-D :-D :-D :-D :-D nie dosc ze to samo imie, te same pochodzenie, to i dzieciaki z tego samego mca sie szykuja :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
andzia_1978, witaj w naszym zacnym gronie :-D to sie nam dzieciaczki powoli wykluwaja, sporo nas juz jest :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no i kolejna Ania - Anie gora!!! :ico_oczko:
też mam wrażenia że mi się macica stawia: brzuch się robi twardy i boli jak cholera.
wolalabym nie witac cie w tym niemilym klubie :ico_placzek: jutro ide po zwolnienie... to sie napracowalam - 2 dni :ico_noniewiem: :ico_puknij: ale w sumie udowodnilam sobie ze jestem glupia, a szefowi... chyba tylko tyle, ze chce byc fair. I co z tego... :ico_noniewiem:
Odnosnie okresow - chyba musimy sobie spisac daty OM i daty z USG z 12-14 tc, bo ponoc te sa najbardziej zblizone do daty porodu. czyli u mnie bylby jednak 12.12 :ico_oczko:
ja ostatni okres mialam 29 lutego, hihiihii. raz na 4 lata mozna :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lip 2008, 08:38

No a my dziś przespaliśmy odwiedziny w laboratorium. Nastawiłam się że rano pójdziemy oddać krew i mocz bo w piątek wizyta u lekarza a tu mój synek zrobił mi niespodziankę i niedawno się obudził. Jak nigdy bo zawsze wstaje 6-7. No i musimy iść jutro.

osita, ja siedzę w domu bo jestem na wychowawczym ale tak naprawdę jak bym pracowała bo zajmowanie się takim maluchem cały dzień to niezła fizyczna robota. Niestety od tej pracy zwolnienia nie dostanę :ico_oczko:

kasiulek247, mój mąż jak przeskrobie to też jest bardzo milutki, to chyba u nich normalne. Ja oczywiście również wykorzystuję to na maska bo nie wiadomo kiedy znów będzie miłą przypływ dobroci :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

01 lip 2008, 11:16

Ajajaj jak mi się dziś nie chce to nikt nie wie... Mam tzw seksualny stosunek do pracy tzn. "nonono - nie robię" :) Tylko że to się tak nie da... Zostało mi jeszcze pół dnia urlopu do wykorzystania za zeszły rok i zastanawiam się czy nie wziąść go dziś. Ale to byłoby ostatnie takie wolne, bo nie chce wykorzystywać tegorocznego urlopu. Niechby sobie został na później dla Synka.

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

01 lip 2008, 11:28

czesc
tosia, idz na zwolnienie, tez fajny urlop :ico_oczko: pod warunkiem, ze nic nie boli :ico_noniewiem: :ico_zly:
zajmowanie się takim maluchem cały dzień to niezła fizyczna robota
pamietam.... ale zajmowanie sie trzylatkiem to robota ciezka... psychicznie :ico_zly: mam mala pyskule w domu z, jak to tutaj ja ochrzcili, dobra "para jaj" i wierzcie mi, mieszkajac na 7 pietrze jak mala drze sie (bo to nie placz) to slychac juz w drzwiach wejsciowych do klatki :ico_zly: :ico_wstydzioch: mam malego tyrana, dziekuje bogu ze przedszkole jest :ico_sorki: zreszta, pamietam jak nie miala roku, nie moglam sobie na prywatna placowke pozwolic a pediatra biedny mi mowil, ze gdyby mogl, to przepisalby jej zlobek na recepte :ico_sorki: taki byl lobuz, podejrzenia adhd czy innej hiperaktywnosci, zaczelam na ten temat czytac i chyba tylko ustawienie jej norm i ram czasowych uratowalo nas od wariatkowa :ico_wstydzioch: dzis jest niezle, ale... wszystko musi byc tak jak ona chce, nawet ubrania te co ona sobie zyczy jak nie to histeria. ja sie nie daje, sasiedzi prosza o litosc :ico_oczko: :ico_wstydzioch: mam nadzieje ze to dzidzi dla odmiany i zeby potwierdzic teorie roznic rodzenstwa - bedzie aniolkiem :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
kasiulek247, hihihii, jest tak, jak przewidywalas - szwagier w drzwi a mezu juz wazniaka nie udaje i sie "poniza" jak oni to okreslaja :ico_oczko: :-D

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lip 2008, 12:23

osita, powiem ci szczerze że ja też liczę na tą różnicę między rodzeństwem i to maleństwo będzie grzeczniejsze od Tymonka. Babcia mówi że mam żywe srebro w domu i będzie mi ciężko ( tak jak by już nie było). Modlę się tylko żeby tym razem kolki nas ominęły bo nie chciałabym tego drugi raz przechodzić

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

01 lip 2008, 15:23

eh idę idę ,ale dopiero 18... Dzisiaj jakiś taki dzień ciężki... chodzę lekko powiedziawszy zdenerwowana. Głaszczę się po brzuchu i tłumaczę Synusiowi, żeby on się nie wkurzał tak jak ja- ale pewnie tak to się nie da Dobrze że kończy się ten wstrętny dzień - przynajmniej w pracy. bUŻKA

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość