OLALA no to widac po fotkach ze kochacie nature faktycznie hi hi-super fotki ;)
A my wczoraj znów do Nekli musieliśmy podjechac bo pan-rzeczoznawca z banku chcial obejrzec działke i dokumentacje,porobic zdjęcia bo to niezbędne do tego czy nam bank da tyle pieniedzy ile bysmy chcieli czy tylko tyle i nic wiecej na działeczke hi hi-oczywiscie musimy dostac tyle co cchemy bo w przeciwnym razie nasze plany sie skomplikują
Ale musimy byc dobrej mysli,wszystko sie wyjaśni w piątek ma byc decyzja kredytowa podobno ;)
A przy okazji zagadalismy z sąsiadem ktory sie buduje tam tylko nie tuz obok naszej działeczki hi hi jeszcze nie jest nasza no, tylko dwie dalej. Pytalismy o kanalize bo nie widzielismy nigdzie deszczówek ale nas uspokoił ze faktycznie kanalizacja juz jest w drodze bo on ma przeciez rury wyciągniete hi hi hi ;)
No i tez jest zauroczony miejscem tej działeczki bo za nami juz nigdy nic nie powstanie,te tereny zielone juz tak pozostaną bo tak w planach zagospodarowania jest wiec tylko domek z boku nas moze powstac z jednej i drugiej strony i to wszystko a od strony ogordu bedziemy mieli łąke zapłotem i pełno zieleni-drzew :)))))))) a za drzewami płynie mała rzeczka
Mezowi sie to podoba najbardziej mi zreszta tez bo znalezlismy w sumie działke pod Poznaniem w takiej małej miejscowosci kolo Kostrzyna ale co z tego jak to wydzielone poprostu pole i domki powstają jak grzyby po deszczu ale wokól ciebie mozesz miec 4 sąsiadów no i domek na domku. A tu jednak mamy ten komfort ze tylko dwa domy mogą powstac a za naszym ogordkiem mąż juz planuje wykosic te zielska i zrobic boisko do grania w piłę z Kacpim hahahahaHAHAHAHA no i widzielismy ze juz tez ktos z tej zieleni korzysta tam bo dzieci maja postawione dwie bramki z drzewa i kopią piłę ale to tak fajnie wygląda te bramki własnoręcznie zrobione a dzieciaczki frajde maja ze ho ho ho.
Mam wielką nadzieje,ze chociaz z ta działką nam sie uda mimo niepowodzeń z pracą.
ZAPALENIE SPOJOWEK Amelcia od soboty jej strasznie zaczeły ropieć oczka. Najpier jedno a na drugi dzień drugie. Przemywałam cały czas rumiankiem,herbata i nawet takim świetlikiem homeopatycznym zakraplałam jej i nic. W koncu wczoraj podeszłam do lekarki a ona mowi ze jesli tyle dni nic nie pomaga to to jest ropne zapalenie spojewek ze pełno roznych dziwactw fruwa teraz w pwietrzu,deszczu nie ma i sporo dzieci to ma i przepisala antybiotyk w kropelkach,wczoraj jej zakropliłam dwa razy i dzis prawie ropki juz nie ma hi hi hi a ja bym sie zameczyla tym przemywaniem oczek bo Amelka tak sie drze nie pozwala sobie nic zrobic przy oczkach zreszta jak kazdy chyba ;),no ale spoko juz dzis ma niewiele tej ropki mamy zakraplac do 5 dni ale jesli ustąpią objawy szybciej to mozna przestac zakraplac.
WAKACJE Moi tescie zaoferowali sie ze szwagierka i zabierają nam Kacperka na 2 tygodnie nad morze jupiii to sie chłopak wyszaleje hi hi hi.
Tescie jadą teraz w piątek a szwagierka dojedzie za tydzien i za tydzien mi go zabiora i do dziadkow dowiozą. bedą tam pod namiotami w dzwirzynie. A my zobaczymy jaka bedzie ta decyzja banku i jak pomyslna to tez skoczymy sobie nad morze ale tak na 4 dni mysle z Amelcia,podjedziemy zobaczyc jak sie synuś sprawuje hahahahahaha i czy dziadkowie zyją i ich nie zamęczyl hi hi hi,no ale to sie okaze niedługo czy pojedziemy.
QUNICK Dobrze ze Ninka juz oki no i jak tam twoja praca?????
LULU a gdzie ty tak zabalowałas cio?????
MALGOSIU jak tam pepuszek Martusi???? Jak Wojtus sie ma????
PISALAM Z DOROTKA NASZANo pare dni temu pisałam z Dorotą na gg i biedulka jest juz chyba padnieta sesja egzaminacyjna daje jej popalic,zostały jej jeszcze dwa egzaminy a do tego Agate zaniedbuje i zle sie z tym czuje
((. Maz i rodzinka jej pomagaja przy Agatce ale wiecie jak to jest ona musi sie uczyc a wolałaby z Agatka sie pobawic. ALE DORCIA jeszcze trszke dasz rade:)))))) jestesmy wszystkie z Tobą.
SPACEREK Nic ide sie szykowac z dziecmi na spacerek do parku z hustawkami dzisiaj[/b] No Ide z nimi bo piekna pogoda i trzeba korzystac bo jak bedzie padac to nie bede załowac ze siedzielismy w domku jak było pieknie hi hi hi.
ROZMOWA O PRACE Wczoraj tez byłam na tej rozmowie w sprawie pracy w kancelarii jako sekretarka. Kancelaria tez niedaleko od naszego mieszkanka i fajnie tam. Panie na wstepie powiedziały kogo szukaja wiec ich pierwsze zdanie rozmowy kwalifikacyjnej brzmiało:mam nadzieje,ze nie planuje pani dzieci w najblizszym czasie albo ze ma pani dzieci w miare odchowane?????
Hmmmm no tak teraz to juz chyba standard bedzie takie pytanie
((( biedne jestesmy my kobietki. No ale akurat byłam w tyle dobrej sytuacji ze powiedzialam ze mam dwojke dzieci na to one ze nie widac po mnie hi hi hi a ja na to ze milo mi to słyszec hi hi, no i mowie ze mam dwojke dzieci w miarę odchowanych i do tego zaklepaną juz opiekunke wiec z tym problemu by nie bylo. Od razu im sie to spodobało i mowią ze zatrudniłyby mnie od ręki bo takiej osoby szukaja a nie prosto po szkole bo teraz wiele takich przychodzi a one wolą osobe juz z przejsciami jakby zyciowymi hi hi no i z odchowanymi dziecmi ewentualnie nie planujacymid zeci w najlizszych latach.
No ale mowia ze moga mi tylko zaoferowac 1200zł na ręke
(((( a to pewnie mi nie bedzie odpowiadac zwazajac na to ze opiekunke trzeba opłacic. No i miały racje kurcze wszystko ładnie pieknie praca blisko itd. ale nie za te pieniązki
((( tak jakby dały mi 1500zł to spoko na opiekunke by bylo i jeszcze zostalo na atea taK TO NIC Z TEGO.