mmarta81, biedny Mężulec...podwójnie Ci współczuje, bo teraz jeszcze narażona jestes na texty typu "żle się Mężem zajmujesz!!!!
waszych opowiadań o teściowych nie komentuje...przerażona jestem...
w takich chwilach powtarzam sobie mantrę "Boże, nie pozwól żebym była taką teściową!!!!"
nie zrobię tego Igusi!!!
Ja nareszcie kupiłam sobie spodnie ciążowe w mothercare, takie z mocno wcietym przodem. Poniewaz są przeceny, z 50 e zostało 25!!!!!
taka cenę jestem w stanie znieść...bo ja generalnie nie lubie wydawać na siebie kasy. Na innych to co innego
W spodniach wygladam dokładnie tak jak trzeba, czyli NORMALNIE. Nie cierpie takich spodni z rościagliwą gumą z przodu naciagana na brzuch jak pończocha...dla mnie wyglądają nieestetycznie....a na widok ogrodniczek dostaje mdłosci...
moje jeansy sa obcisłe-praktycznie jak rurki, jedyna róznica to ten wciety, rozciagliwy przód. wszystko zrobione jest tak, że praktycznie nie sposób stwierdzić że to spodnie dla
i o to chodziło!!!!
w końcu jestem sexy mama, a nie jakiś słoniowaty inkubator
mmarta81, ja Cie błagam-kategorycznie zabroń teściowej przyjeżdzać do was po porodzie!!!!
nie chcesz chyba, zeby pierwsze tygodnie z Maleństwem były dla Ciebie koszmarem...i tak prawdopodobnie bedziesz sie czuła rozbita, bezradna, obolała i nieporadna...a Teściowa spotęguje te odczucia!!!
ja powiedziałam kategorycznie NIE. Zostanę matką po raz pierwszy i nie zyczę sobie, zeby ktokolwiek patrzył mi na ręce, komentował i snuł ludowe mądrości.
Musimy oswoic sie z Synkiem i wszystkiego sami nauczyć. Rodzina przyjedzie dopiero na święta i tylko na tydzień. czyli dwa miesiace po narodzinach Bejbika. Myslę że to wystarczy, zeby nabrac wprawy i nie załamac się przy pierwszej rzuconej uwadze.
Dziewczyny z Anglii-u Was tez tak leje i zimno???!!!