Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

07 lip 2008, 08:19

dziendoberek
mnie w weekend prawie nie bylo, wiec z Kasia sie nie pozegnalam, ale ciesze sie ze szczesliwie dojechali i Juleczka przespala nocke :ico_haha_01:

Iwonko szczęsliwej podrozy i milego wypoczynku, oczywiscie pstrykajcie duzo fiotek i zdajcie anm pozniej relacje...

a w ogole dajcie mi wszystkie swoje nr kom na PW :ico_haha_01: jesli chcecie oczywiscie hehe

Justynko dobrze ze z paluszkiem Adusi dobrze...i Twoj urlop tez juz niedlugo, :ico_brawa_01:

my weekend spedziliwsmy dosc fajnie...w sobote po zakupach zrobilam obiad, T przyjechal do domu i pojechalismy z przyjaciolka moja i jej znajomymi nad jezioro..siedzielismy do wieczora...
a wczoraj wpadli do nas na grilla znajomi, przyjaciel T z zona i synkiem Olivierem od Oskara starszym o 9 miesiecy... Agnieszka na dniach rodzi weic tot byl pewnie ostatni grill w takim skladzie, nastepnym razem bedzie juz z nimi mala Vaneska :ico_haha_01:

po raz pirwszy widzialam jak Oskar tak super sie bawil z jakims dzieckiem, fantastycznie po prostu, ganiali sie, bawili klockami, autami, w basenie sie pluskali i lakli woda....wciaz byl smiech i jazgot ale zabawa przednia...
caly dzionek an dworzu spedzili z niewieklikimi przerwami i o 19:40 bez drzemi w ciagu dnia OSkar padl trupem i spal bey yadnej piobudki o 7 :ico_haha_01:

a jesli chodzi o plazowanie, to Oskar maniak robienia babek i maniak piasku przeklada to wszystko na drugi plan jak zobaczy wode... wtedy tylko wrzask boda boda...czyli woda.. i tak siedziec moze caly dzien i sie pluskac...nawet nam foremki sie nie przydaly :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-07-07, 08:21 ]
w ogole w nocy u nas lalo i z rana tez, teraz jest troszke pochmurno ale mimo wszystkop parno....ja mam nadzieje ze znowu nie lunie bo pranie wywiesilam an dworze a nastepne sie pierze i jeszcze posciel chce wyprac pozniej...

ok 9 jade z siostra na miasto nakupowac jej rzeczy na wyjazd na oboz na mazury...teraz to mozemy spokojnie posmigac i pozalatwiac wszystko na miescie jak mam autko dla siebie, ale musze sie nacieszyc bo za niedlugo idzie do warsztatu bo musza nam lozysko pod skrzynia biegow wymienic...a czlowiek szybko sie przyzwyczaja do dobrego hehe

Awatar użytkownika
dorotex83
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 669
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:43

07 lip 2008, 10:00

witajcie
my wczoraj wieczorem wrocilismy z koszelówki dopiero koło 20 i byłam już tak padnięta że nie miałam siły usiąśc do komputera

Natalka ja zaraz Ci prześlę mój numer

a dzisiaj jestem nieprzytomna - nawet kawa nie pomaga

jak wróce do domu to wkleje parę zdjęć

aha
Gabrysiu, teraz będę bliżej Ciebie pracować, na konstantynowkiej 34 przy ogrodzie botanicznym bo firma zmienia siedzibe i mamy kocioł taki w pracy że szok :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

07 lip 2008, 10:04

Natalia juz Ci wysłałam na PW :-D
I zazdroszcze Ci tak fajnie spedzonej soboty :ico_haha_02: jesli chodzi o samochod to ja nie wyobrazam sobie bez niego zycia, jak niedawno kilka dni stał u mechanika to ciężko było...

Natashka pisze:Oskar maniak robienia babek i maniak piasku przeklada to wszystko na drugi plan jak zobaczy wode

Maja jest identyczna, jak jest woda piasek jest juz mniej fajny :-D


Gabi, widze ze u Was podobnie jak u nas jak kryzys to kilka dni musi potrwac... ale mam nadzieje, ze mąż jednak pierwszy wyciągnie rękę do zgody...

Ja jeszcze dzis w pracy do 15-ej, a potem wielkie pakowanie... ja naprawde nie wiem jak my pomiescimy sie z tym wszystkim do naszego autka :ico_olaboga: w tym roku zabieram wiecej rzeczy niz w ubiegłym zeby nie prac na okrągło :-D

Dziewczynki ile moze kosztowac miesieczny abonament za internet bezprzewodowy? I moze orientujecie jakie są najlepsze? Zastanawiam sie czy nie kupic do laptopa :ico_noniewiem:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

07 lip 2008, 10:10

Garysiu, a tak w ogóle to jak długo płacą zasiłek wychowawczy? a o papierologii to mi nawet nic nie mów :ico_zly: U mnie w pracy zeby cokolwiek załatwic (i tu nie mówie o sprawach prywatnych tylko służbowych) to trzeba oblatac kilka działow, zebrac podpisów taką ilośc ze czesto nie mieszczą sie na kartce :ico_zly: a w MPOS-ie pewnie jeszcez wiecej bo a nuż może komus sie cos nie nalezy :ico_zly: GŁUPOTA!!!

Dorotko wysłałam Ci nr tel.

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

07 lip 2008, 10:18

Gabrysiu, czyli ten internet masz w laptopie jak jestes w domu? I nic nie płacisz za to?

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

07 lip 2008, 10:52

Aha czyli ten router jest zamontowany w komputerze stacjonarnym... fajna rzecz :ico_haha_02: tylko ze mi zalezy zeby miec tez internet jak gdzies jedziemy bo my pilnujemy giełdy :-D :-D :-D :-D kurcze ale az 100zł :ico_szoking: myslalam ze jest tanszy...

Awatar użytkownika
dorotex83
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 669
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:43

07 lip 2008, 13:17

Iwonko wysłałam Ci numer mój na PW
A Ty jesteś pod tymi dwoma numerami czy jeden jest Twojego męża??

Gabrysiu jak to mówią nie ma domu bez złomu - my z mężem też się kłócimy ale znowu jakby było zupełnie cichutko i bez kłótni to tez by był nie dobrze - a przecież miło jest się godzić :ico_haha_02: :ico_haha_02:

mu internet mamy stacjonarny ale mój szwagier łączy się z internetem przez telefon komórkowy (prze bloothu) i płaci tyle ile siedzi w sieci

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

07 lip 2008, 14:12

Dorotko, jeden jest służbowy a drugi prywatny... podałam dwa bo zawsze ktorys mam pod reką :-D czesciej służbowy...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

07 lip 2008, 14:49

hejka juz jestem dziekuuje za numerki , pozniej napisze swoj :ico_haha_01:

my wrocilismy po 4 godzinach z miasta, jestem wykonczona, duszno strasznie , mimo ze slonca za wiele nie ma...
Oskar padl w wozku a potem nawet jak go wkladalam do wozka to sie nie obudzil..ach ale super miec auto dla siebie...hehe Iwonko nie dziwie sie ze nie wyobrazasz sobie zycia bez auta, ja jak tak bede dluzej nim jezdzic to tez nie bede mogla hehe :ico_haha_01:
ale moze w przyszly poniedzialek, lub troszke pozniej pojdzie do warsztatu wiec moze z tydzien go nie bedzie..ale dam rade, tyle dalam bez auta to i teraz wytrzymam... :ico_haha_01:

spac mi sie chce okrutnie..chyab sobie kawe strzele zaraz i ide z Oskim na ogrodek poszalec, niech sie wybiega to sie wymeczy przynajmniej...

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

07 lip 2008, 16:42

Gabi, ja poprosze twój numer bo gdziś mi sie zapodział i Iwonki bo nie mam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: reszty numery mam :-D

[ Dodano: 2008-07-07, 16:43 ]
Ja sie czuje fatalnie jakieś choróbsko mnie dopadło :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość