Yvone życze powodzenia z tym karmieniem i naprawde zlekka daj luziku, taka natura twojego dziecka, niechce nie dawaj.
Pruedence to niezłą masz opinie o sobie, przecież tyle się uczysz i zdobywasz doświadczenia !!!
A jeśli chodzi o pomoc z dzzieckiem to mój mąż tak samo jedynie ja czesto wrzeszcze na niego i wyje. I potem chodzi jak w zegarku do kolejnego wrzeszczenia, chociasz ostatnio udało się bez krzyków i tata karmił a ja myłam naczynia.
A ja zapomniałam się pochwalić zosia o ponad tygodnia śpi całe noce sama w łóżeczku od 21 do 5 rano hura !!!!!!!!!!!!
Od 3 dni nawet w nocy na pojękiwanie się nie budzi.
A dzisiaj to tak spałam mocno, że o 23 jak mąż dostał sms od siostry to ja nic nie słyszałam spałam jak kamien, nareszcie !!!!!!!!!
[ Dodano: 2008-07-08, 21:57 ]
Pruedence, tutaj wszyscy mają klime to podstawa, i dzięki temu jest lepiej, ale jest fatalnie bo nie da się wyjść nawet jak słonko świeci, a i nie da się gotować za dużo bo jest tak gorąco i sie nie chce zabardzo.